Łukasz Najder:
„Z jakiegoś powodu przypomniałam sobie w tym miejscu, jak podczas pierwszych tygodni wojny Lew Lwowicz Rakow, kochanek Kuzmina, przystojny uczony i rosyjski dandys, uspokajał przyjaciółkę w leningradzkiej, pobłyskującej jeszcze wszystkimi szybami restauracji. <No i co pani tak przeżywa – mówił. – No, przyjdą Niemcy – długo tu nie zabawią. A potem, po nich, przyjdą Anglicy – i wszyscy będziemy czytali Dickensa. A kto nie zechce – czytać nie będzie>”.
M. Stiepanowa „Pamięci pamięci”, przeł. A. Sowińska
Źródło
Opublikowano: 2021-05-10 23:12:07