Maja Staśko:


Maja Bohosiewicz zamieściła na swoich stories “ogłoszenie o pracę” na stanowisko jej asystentki. Całe ogłoszenie składa się wyłącznie z roszczeń celebrytki. Nie ma informacji o stawce wynagrodzenia czy rodzaju umowy. Podkreśla za to, że środowisko pracy będzie niesprzyjające: potrzeba do niego stalowych nerwów, będzie presja czasu i czynniki stresujące.

– Osoby w wyniku takiego traktowania mogą się mierzyć z zaburzeniami lękowymi, depresją, niskim poczuciem wartości – mówi mi Joanna Buraczek z Centrum Terapeutycznego Sięgam PoMoc, która jako psychoterapeutka pracuje również z osobami w kryzysie pracy – Świat zdecydowanie nie pomaga, by czuć się lepiej. I takie stories jak to również nie.

– Jako osoba z niepełnosprawnością poczułam się okropnie, czytając tę “ofertę pracy” – mówi mi kobieta, która woli pozostać anonimowa. – A przecież umysł mam lotny. Słowa celebrytki mnie zabolały. Pewnie ta pani omijałaby mnie z obrzydzeniem. Na jednej rozmowie kwalifikacyjnej, jak mnie rozmówczyni zobaczyła, to jej mina… wiedziałam, że pracy nie dostanę. wyglądają realia niepełnosprawnych.

Jeśli pracodawcy nie interesuje stan zdrowia pracownika, to czy pracownik ma prawo chorować?

Maja Bohosiewicz udostępniła także czyjś komentarz, że warunki pracy, które opisała, to niewolnictwo: całodobowa służba na łasce “pani”. I zaczęła to wyśmiewać. W końcu ogłosiła kod rabatowy 10% w swoim sklepie na hasło… “niewolnik”.

I to nie żart. Sprawdziłam to – hasło w sklepie działa. Może następnym razem hasło “gwałt”? “Pedofilia”? “Holocaust” i fajny rabacik? Jak można być aż nieempatycznym?

Pokaz, który dała celebrytka po tym, jak została słusznie skrytykowana, wskazuje tylko, jak toksyczne ma mechanizmy obronne. Prawa pracownicze to nie żart. Niewolnictwo to nie powód do śmieszków. Bagatelizowanie zdrowia (także psychicznego) to nie jest coś, co można zbyć memem.

Jej reakcja na krytykę tylko dowód, jak bardzo Bohosiewicz nie radzi sobie ze stresującymi sytuacjami. A wymaga tego od pracowników – i to w połączeniu z “dobrą energią i pozytywnym nastawieniem do życia”. Szkoda, że u niej w dzisiejszych stories dobrej energii było mało, a tak wiele toksyczności.






Źródło
Opublikowano: 2021-05-20 21:35:45