Michał Pytlik:


Oto Opola, Arkadiusz Wiśniewski. Zapamiętajcie go sobie. Przez lata opisywałem Wam go jako pachołka Patryka Jakiego. W mieście nadal roi się od kolegów Jakiego i Janusza Kowalskiego, których pozatrudniał prezydent odpowiadający za nieludzkie powiększenie Opola, kolesi Jakiego w spółkach i wrogie przejęcia klubów sportowych przez rządowe koterie.

Czemu o tym piszę? Bo dziś Wiśniewski jest już ulubieńcem lokalnej Platformy Obywatelskiej, nawróconym „demokratą”, a pół trąbi o jedynce na liście PO w następnych wyborach. Dla tego pachołka Jakiego, przyjaciela Kowalskiego. Jakie macie na to usprawiedliwienie, koledzy z PO?

I tak to wygląda: kiedy PO lubuje się we wciskaniu Lewicy w objęcia PiS, sama doskonale układa się z najgorszymi postaciami z tej bandy. chcę nawet pytać, jak jest w innych miastach.


Źródło
Opublikowano: 2021-05-20 10:11:39