Robert Maślak


W głodzeniu psa nie widzieli nic nagannego, inspektorów DIOZ wyzywali i żądali oddania psa. Oprawczyni tej interwencji straciła pracę, a firma, w której była zatrudniona wspiera finansowo leczenie psa. Zastanawiam się, jakie wzorce tacy ludzie przekazują swoim dzieciom. Więcej: https://www..pl/wiadomosc/2021-05-26/myslala-ze-psa-nie-trzeba-karmic-rzucala-w-niego-pustym-garem-po-zupie/


Źródło
Opublikowano: 2021-05-27 10:52:44