Anna Górska:


Pod tą maseczką jest potężny uśmiech od ucha do ucha, ponieważ jestem już zaszczepiona.
Czuję się dzisiaj szczęśliwa, ponieważ nie zachorowałam ja ani nikt z mojej rodziny. Udało nam się ustrzec przed tą chorobą, która dość dużej grupie moich znajomych na spory czas, a niektórym już na zawsze odebrała zdrowie. Nikt z mojej rodziny i bliższych znajomych nie umarł, chociaż znam osoby, które straciły bliskich.
A teraz jesteśmy bezpieczniejsi. Są zaszczepieni nasi dziadkowie i oraz ja z mężem. Czekamy na wyniki badań dotyczących dzieci poniżej 12 roku życia i na pewno też nasze dzieci zaszczepimy. Żeby żyć, być znowu z ludźmi, bez lęku chodzić do pracy i szkoły.

Jestem ogromnie wdzięczna naukowczyniom i naukowcom, którzy opracowali te szczepionki. Dzięki nim, dzięki osobom pracującym w ochronie zdrowia z chorymi, a teraz przy programach szczepień możemy kolejny raz powiedzieć, że możemy dać radę – my ludzie, nawet z taką zarazą.
Potrzeba jeszcze dwóch rzeczy, aby można było powiedzieć, że daliśmy radę i pokonaliśmy to choróbsko:
1. my wszyscy, którzy dostęp do szczepionki mamy bezpłatny i zorganizowany, musimy się zaszczepić,
2. my uprzywilejowani biali ludzie bogatej północy, którzy dostęp do szczepionki mamy bezpłatny i zorganizowany musimy być solidarni z tą częścią świata, która tego luksusu nie posiada… inaczej będziemy się kręcić w kółko.
Stać nas, żeby pomóc innym, a już na pewno nie stać nas, żeby nie pomóc krajom, których mieszkanki i mieszkańcy mogą tylko pomarzyć o szczepieniach.

Wesprzyjmy europejską inicjatywę ustawodawczą #noprofitonpandemic – link w komentarzu.
I żyjmy. Już czas. ?



Źródło
Opublikowano: 2021-05-31 17:40:25