Razem Wrocław:


Północny wiatr i Słońce kłóciły się o to, kto jest silniejszy. Wiatr zauważył podróżnika w płaszczu i powiedział – „kto zdoła rozebrać podróżnika z jego płaszcza jest najsilniejszy.”

Więc Północny Wiatr zaczął dąć i wiał najmocniej jak potrafił, a podróżnik tylko owinął się mocniej płaszczem i szedł do przodu pod wiatr.

„Teraz moja kolej”, powiedziało Słońce. Błyszczało, i promieniowało swoim światłem i nie minęło dużo czasu a już podróżny zdjął płaszcz i położył się szczęśliwy w cieniu drzewa.

Życzliwość i ciepło zawsze zwyciężają nad furią i siłą. Nigdy nie zapomnij świecić jak słońce.

Szczęśliwego Miesiąca Dumy!

PS. Wiem, że ta historia jest okropna. Dwa sadystyczne bóstwa znęcają się dla zabawy nad słabszym. Nie jest logicznym, dlaczego podróżnik cieszy się z tego, że gwałtowniej świecące słońce zaburza homeostazę jego organizmu, co grozi śmiercią z powodu udaru cieplnego. Zmuszony jest więc się rozebrać i zaprzestać podróży. Następnie jeszcze się cieszy, zupełnie jak zmanipulowany przedstawiciel klasy robotniczej albo inna zniewolona osoba.

PPS. Zignorujcie jednak ten nasz autoironiczny komentarz, bowiem nie o to tutaj chodzi.
Chodzi o to, żeby Wasze ciepło zwyciężyło z chłodem i pogardą wiejącą z prawej strony. A my zrobimy wszystko, by móc się dzielić naszym ciepłem.

☀️☀️☀️



Źródło
Opublikowano: 2021-06-09 20:00:04