„Gdy nie jesteśmy w ciąży, ale dzieję się nam krzywda, o przemocy słyszą nasi są

Aborcyjny Dream Team:



„Gdy nie jesteśmy w ciąży, ale dzieję się nam krzywda, o przemocy słyszą nasi sąsiedzi, mamy siniaki lub ktoś wyżywa się nad nami emocjonalnie – taka przemoc jest ignorowana. Ciąża sprawia, że pojawia się zainteresowanie kobietami. To jest cały czas stawianie płodu w centrum. Kiedy jesteśmy w ciąży, przestajemy być traktowane jako wolne osoby, które mają swoje życie, emocje i wiedzą, co chcą robić. Dla organów ścigania stajemy się ciążą – należy ją kontrolować, sprawdzać, rozliczać. Ta sytuacja to bardzo pokazuje.

Były osoby, które prosiły Aborcyjny Dream Team o pomoc, ponieważ doświadczały w domu przemocy, a wy nawiązałyście współpracę z policją?

Nigdy nie prosiłyśmy o wsparcie policji w takich sytuacjach. Osoby, które się do nas zgłaszają i komunikują o przemocy w relacji, bardzo często nie nazywają tego problemu. Dopiero w trakcie rozmowy osoba zaczyna uświadamiać sobie w jak bardzo toksycznej relacji jest. “Nie mam pieniędzy, żeby zamówić tabletek, ponieważ mój partner kontroluje wydatki” – mówi to na głos i dopiero wtedy uświadamia sobie jak to brzmi.

Wychodzimy z założenia, że osoba sama wie, czy potrzebuje interwencji policji. Mówimy jej jakie ma możliwości. Przede wszystkim staramy się jej pomóc w przerwaniu ciąży. Dużo rzeczy robimy z czystej empatii i odruchu sercu, ale nie jesteśmy ekspertkami i nie mamy do tego kompetencji, by pomóc w temacie przemocy. Podajemy adres do Feminoteki, Centrum Praw Kobiet, numery telefonów zaufania. Bardzo często po prostu akcentujemy: wydaje mi się, że doświadczasz przemocy; słyszę, że jesteś w relacji, w której jesteś krzywdzona. To bardzo dużo daje, bo ta osoba może mieć potwierdzenie, że inni też to widzą, a ona niczego sobie nie wymyśla.
Prawda jest taka, że bardzo rzadko dochodzi do sytuacji, w której partner zmusza do aborcji. Zdecydowanie częściej partnerzy uniemożliwiają przerwanie ciąży. To jest kolejna stygmatyzacja. Dyskusja o tym, czy przyszły ojciec dziecka ma prawo być zaangażowany w proces decyzyjny.”

dzieki ofeminin za rozmowę <3 https://www.ofeminin.pl/swiat-kobiet/to-dla-nas-wazne/1-na-4-ciaze-konczy-sie-poronieniem-i-spuszczeniem-wody-w-toalecie/ltz7pe3

Źródło
Opublikowano: 2021-06-19 13:23:31