Razem:
Lewica nie ma alergii na słowo “składka”, ale propozycja rządu jest kuriozalna. Sprowadza się do tego, żeby wziąć pieniądze z tych mediów, których władza nie kontroluje, i rozdać je tym mediom, które się władzy podobają. Za czymś takim oczywiście nie podniesiemy ręki.
Podatki sektorowe muszą być konstruowane uczciwie. To, co położył na stole
Morawiecki, to nie sprawiedliwy podatek sektorowy, tylko ordynarne nadużycie władzy.Źródło
Opublikowano: