Nie wiem czy to niepewność czy poczucie misji, ale ta natarczywość mnie zaskoczy

Robert Maślak

Nie wiem czy to niepewność czy poczucie misji, ale ta natarczywość mnie zaskoczyła.

P.S. Jak zawsze lojalnie przypominam, że autorzy prezentujący poglądy antynaukowe, antyszczepionkowe będą blokowani. Są inne miejsca na realizację tej swoistej obsesji, nie mój profil.

Ostatnio rzadko kiedy wdaję się w konwersację z nieznanymi ludźmi spotkanymi przypadkowo na ulicy czy w sklepie. Kilka dni temu wchodząc do budki z warzywami na targowisku zakładam maseczkę – sprzedawca mówi „U nas nie trzeba”. I zaczyna – straszą pandemią, że będzie kolejna fala, a to ściema. – Nie komentuję, zachowuję się jakbym tego nie słyszał, proszę o 2 kg ziemniaków , ale sprzedawca nie odpuszcza. Ważąc ziemniaki – nie ma czego się bać. – Biorę ziemniaki i wychodzę.
Dzisiaj jestem w szkółce roślin ogrodowych. Podchodzi sprzedający, lat może 60-65. krótkim dialogu na temat tego, czego szukam, zagaduje, że teraz na rośliny ludzie używają dużo chemii, a to szkodzi na zdrowie. I dalej… Więcej

Źródło
Opublikowano: 2021-07-29 23:48:56