Siksa:


Więc:
Prułem się dalej, prułem się mocno, prułem się co sił.
Prułem się w domy dla ludzi budowane,
Pułem się w ubrania na zmianę klimatu dla nich przygotowane,
Prułem się w kolekcję dla zwierząt domowych,
Prułem się w scenografię do filmów zaangażowanych,
Prułem się w kostiumy dla teatrów wybranych.
Prułem się bardzo, że mógłbym zostać już gwiazdą, ale ludzka żmija nie pozwoliła mi na to (…) – Kłębek/Klubok z „Cudowne i pożyteczne” to stary załogant ze spalonego lasu.

Wspomina stare czasy i opowiada o tym dlaczego została z niego sama skóra i kości. To żyjątko inspirowane jest Konstantym Usenko, ale także radziecką animacją o kłębku właśnie, z którego stara baba pruła rzeczy dla ludzi. Kłębek zostaje w siksowej opowieści znaleziony przez Myszę i Konia – Złotogrzywka, którzy także szukają ratunku i nowego domu, spokoju, sztuki? Nie zdradzamy!

Chociaż stan Kłębka nie jest zbyt ciekawy to ten chętnie opowiada swoją historię, by inne w jakimś zinie to opisały, bo jak mówi „bo to wszystko już na nic!”. Kłębek jest też ukłonem dla punx, którzy wyemigrowali od świata do lasów. SIKSA jak dorośnie też zrobi. Ilustracje stworzyło stworzonko nieziemsko zdolne: Łukasz Przytarski (insta: @lukisalukii ?) a podczas koncertu SIKSY w Warszawie i dzięki Ephemera Festival będzie można otrzymać w cenie biletu książkę z tymi wszystkimi ilustracjami i całym tekstem „Cudownych i Pożytecznych” ?
✨ link do biletów w komciu ✨


Źródło
Opublikowano: 2021-08-03 13:05:50