Aborcyjny Dream Team:


Zbliża się rocznica decyzji z 22 października 2020 ograniczającej dostęp do w ramach polskiego systemu ochrony zdrowia. To dla nas słodko-gorzka rocznica. Z jednej strony był to kolejny środkowy palec pokazany ze strony rządu, z drugiej strony czas wielkiego przebudzenia. To właśnie podczas zeszłorocznych protestów udało się nagłośnić fakt, że da się w Polsce zrobić aborcje. Tysiące osób dowiedziało się o tym, że jest #AborcjaBezGranic, że możliwa jest aborcja farmakologiczna. Jeszcze więcej osób zaczęło wspierać dostęp do aborcji i mówić o realnej potrzebie – aborcja była, jest i będzie zawsze potrzebna.

Już za tydzień – dokładnie 21 października – opublikujemy nasze aborcyjne liczby. Dowiecie się ile osób z naszą pomocą w ciągu ostatniego roku miało dostęp do aborcji, ile wyjechało za granicę a ile przerwało ciąże tabletkami w domach. Dowiecie się też ile to wszystko kosztowało.
Jak myślicie – o jakich liczbach mówimy?

Niemal cały dostęp do dla osób w Polsce spoczywa na barkach feministycznych organizacji i grup nieformalnych. w jednej klinice w Amsterdamie każdego dnia ciąże w drugim trymestrze przerywa od 3 do 6 osób z Polski. Każdego dnia około 90 osób przyjmuje tabletki poronne.

ps – kto widział_a już squid game?

[opis grafiki: mem ze scena z filmu Squid Game. Jedna osoba przytrzymuje druga, żeby nie upadła. Ta która trzyma ma napis: samopomoc aborcyjna. Ta która upada opisana jest jako „społeczeństwo”]


Źródło
Opublikowano: 2021-10-12 18:33:28