Fajerwerki zabijają! Mają negatywny wpływ zarówno na zwierzęta domowe jak i dzik

Robert Maślak


Fajerwerki zabijają! Mają negatywny wpływ zarówno na zwierzęta domowe jak i dzikie. Powodują silny stres, którego konsekwencje mogą być długo odczuwane i skutkować zwiększoną lękliwością, a nawet obniżeniem odporności. Wynika to m. in. z faktu, że wiele gatunków ma znacznie wrażliwszy zmysł słuchu niż człowiek. Odczuwają wówczas silny hałas jako fizyczny ból. Hałas w czasie wybuchu sięga prawie 200 decybeli, dla człowieka uszkodzenie słuchu możliwe jest przy wartości powyżej 75-80 decybeli. Zwierzęta w panice podejmują próby ucieczki. W schroniskach czy ogrodach zoologicznych takie próby kończą się okaleczeniami, a niekiedy śmiercią.
Dotyczy to także dzikich zwierząt wolnożyjących, w tym ptaków, które pod wpływem paniki i dezorientacji zrywają się do biegu lub lotu i rozbijają się o szyby lub budynki, mogą też gwałtownie wkraczać pod nadjeżdżające auta. Jednym z lepiej poznanych przypadków miał miejsce w jednym z miast w Arkansas w USA, gdzie w 2010 roku zginęło w czasie Sylwestra ponad 5 tys. ptaków. Wyniki badań prowadzonych w Holandii i opublikowanych w 2011 roku pokazują, że fajerwerki wprowadzają tysiące ptaków w stan dezorientacji i silnego stresu. Po pokazie sztucznych ogni ptaki latały w nocy niemal godzinę, nie mogąc się uspokoić. Są też pierwsze wyniki badań ankietowych Fundacji Szklane Pułapki prowadzone w Polsce, pokazujące, że sylwestrowa noc jest tragiczna dla ptaków. W zeszłym roku świat obiegły zdjęcia setek martwych ptaków leżących na ulicach Rzymu. Większość ptasich ofiar jednak trudno odnaleźć.

Fajerwerki mogą też być przyczyną pożarów. Brytyjskie Towarzystwo Miłośników Jeży wezwało do zwracania uwagi na sterty suchych liści, które mogą się łatwo zapalić, a w których często zimują jeże.

Sztuczne ognie zatruwają również środowisko. W czasie wybuchów do atmosfery przedostają się trujące substancje potęgujące efekt smogu, a resztki fajerwerków bywają zjadane przez zwierzęta i są przyczyną zatruć i śmierci. Są badania potwierdzające, że substancje chemiczne z fajerwerków mogą długo utrzymywać się w środowisku wodnym i je zatruwać.

Koszty zdrowotne ponoszą także ludzie, osoby chore lub autystyczne. Wiele jest także przypadków wybuchu petardy w rękach, co obciąża i tak przeciążoną ochronę zdrowia.

Dla chwili przyjemności dla niektórych, płaci przyroda i my wszyscy. Czas na zakaz.

Foto z 2019 roku – dzięcioł duży, który przebywał na rehabilitacji w Nyskim Pogotowiu Opiekuńczo-Adopcyjnym dla Zwierzą. Zginął z powodu stresu związanego z fajerwerkami.

http://zlotoryjska.pl/aktualnosc-1-3711-zwierzeta_nie_cierpia_sylwestra_bo_s.html

https://www.national-geographic.pl/artykul/po-co-te-zwierzeta-ratowac-by-pozniej-w-jedna-noc-je-wybic-czy-ptaki-zginely-od-fajerwerkow

https://noizz.pl/zwierzeta/ile-ptakow-padlo-w-sylwestra-jest-polskie-badanie-smiertelnosci-ptactwa/vwy5n5h


Źródło
Opublikowano: 2021-12-31 20:41:39

Kiedy żona mówi, że dzisiaj przyjdą goście i weź skocz po 0,5 do sklepu:

Bartosz Migas:


Kiedy żona mówi, że dzisiaj przyjdą goście i weź skocz po 0,5 do sklepu:


Źródło
Opublikowano: 2021-12-31 19:34:41

Kończy się rok 2021. Dla wielu z nas był naprawdę trudny, podobnie, jak i wcześn

Maciej Konieczny:


Kończy się rok 2021. Dla wielu z nas był naprawdę trudny, podobnie, jak i wcześniej rok 2020. Chciałbym móc powiedzieć, że przyszły rok będzie lepszy, ale wiem, że w Nowym Roku czeka na nas wiele nowych wyzwań. Trwająca pandemia Covid-19, nieudolne rządy PiS, fatalna pozycja Polski w UE, brak planów na transformację energetyczną, podwyżki cen energii – to wszystko nie nastraja optymistycznie.
Mimo wszystko, życzę Wam spokojnego wejścia w Nowy Rok i dobrego 2022 roku.


Źródło
Opublikowano: 2021-12-31 18:45:02

Nie strzelajmy w Sylwestra!

Adrian Zandberg:


Nie strzelajmy w Sylwestra!

To, co wygląda na beztroską zabawę, jest źródłem cierpienia dla wielu ludzi i zwierząt.

Huk wystrzału to potężny stres i cierpienie dla ludzi w spektrum autyzmu. Głośne wybuchy mogą powodować u nich ataki paniki i autoagresji. Pozornie niewinna rozrywka to może być dla Waszego sąsiada wielki stres i ból.

Cierpią też zwierzaki. Wszyscy wiemy, jak na te sylwestrowe kanonady reagują domowe psy. Ale tysiące odpalanych równocześnie fajerwerków krzywdzą też dzikie zwierzęta. Ptaki, ogłuszone i zdezorientowane, giną w zderzeniu z drzewami i budynkami.

Fajerwerki nie są bezpieczne. Każdego roku szpitalne oddziały ratunkowe zapełniają się ofiarami sylwestrowej nocy. Do szpitali trafiają dzieciaki, którym eksplozje urwały palec albo nieodwracalnie uszkodziła oko. Nie wspominając o takim “drobiazgu”, że toksyczne, szkodliwe pyły, które utrzymują się długo nad miastem, utrudniają życie astmatykom.

Kolejne samorządy rezygnują z fajerwerków. I słusznie! Są bezpieczniejsze sposoby świętowania Nowego Roku. Ale to nie tylko odpowiedzialność władz. Tu sporo zależy też od nas. Dajmy już spokój tej niemądrej “tradycji” i nie strzelajmy w Sylwestra!


Źródło
Opublikowano: 2021-12-31 18:19:19

Wreszcie zakupiłem w promce Disco Elysium (jest już dostępne w polskiej wersji j

Bartosz Migas:

Wreszcie zakupiłem w promce Disco Elysium (jest już dostępne w polskiej wersji językowej) i powiem tak:

DISCO ELYSIUM to nie gra, to przeżycie. Jeśli się wahasz – porzuć wątpliwości i kup – nie pożałujesz.

Dość powiedzieć, że przegrałem, gdy na kacu gigancie włączyłem światło w hotelowym pokoju i zszedłem na zawał.

Polecam!




Źródło
Opublikowano: 2021-12-31 15:07:33

edit:

Fundacja Ocalenie:



edit:
Obadah nie został przyjęty na oddział neurologiczny. Przyjechała SG z Bobrownik. Tej samej placówki, z której został już w poprzednich dniach wypchnięty do Białorusi. Oby tym razem historia nie powtórzyła się…

Nasza wolontariuszka Asia jedzie z Obadahem na sygnale do Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku 🚑🚑
A reszta ocaleniowej ekipy za nimi! 🚗🚗


Źródło
Opublikowano: 2021-12-31 14:45:28

Sąd pracy odc. 2491. W sylwestrowy poranek, Sąd Rejonowy w Olsztynie nakazał Pro

Grzegorz Ilnicki:


Sąd pracy odc. 2491. W sylwestrowy poranek, Sąd Rejonowy w Olsztynie nakazał Providentowi zapłacić 36 tysięcy złotych odszkodowania za niesłuszne wypowiedzenie pracownikowi warunków pracy. Tak kończy się roczny proces, w którym udało się wykazać, że Provident pozorował konsultacje związkowe i obchodził obowiązek współdziałania z Konfederacja Pracy. Że nie odpowiadał na merytoryczne pytania związku i zatajał ważne informacje do zajęcia przez związek stanowiska w sprawie wypowiadanej umowy.

Co ważniejsze, Sąd Rejonowy w Olsztynie napiętnował także proceder bezprawnego rozciągania pracownikom miejsca pracy, do niebotycznych rozmiarów. Nie jest tajemnicą, że Provident ogranicza masowo zatrudnienie i żeby to sobie ułatwić, poszerza pracownikom umowne miejsce pracy, które nie ma nic wspólnego z tym, gdzie pracownik rzeczywiście wykonuje swoje zadania. Dzisiejszy wyrok piętnuje także i tę praktykę.

Bardzo długo nie pisałem o Providencie z nazwy. Gdy zaczęliśmy wygrywać kolejne postępowania sądowe, liczyłem, że jednak w drodze jakiegoś porozumienia będzie możliwe zbudowanie lepszych standardów traktowania i pracowników i związku zawodowego. Średnio już w to wierzę więc dzisiejszy wyrok dołącza do wcześniejszych: wykazania ukrytych zwolnień grupowych, oszukiwania własnych pracowników na niewypłaconych odprawach, reorganizacjach z kryteriami z gumy, omijania ustalania warunków wynagradzania w regulaminach, jawnego naruszania zasad premiowania.

Providentowi życzę w 2022 roku, żeby dział HR oprócz wydawania kasy na najdroższe kancelarie prawa pracy, zaczął przestrzegać samego prawa pracy. Wyjdzie po prostu taniej i uczciwiej. Pracownikom Providentu życzę natomiast odwagi, aby nie podpisywać wszystkiego, co pracodawca przedłoży im do podpisu. Zaufanie to jedno, a zgoda na łamanie własnych praw to drugi.


Źródło
Opublikowano: 2021-12-31 14:43:36

[Poland] Another year of struggle. Support the IP!

OZZ Inicjatywa Pracownicza:

[🇬🇧English] „Below, we present some of the recent struggles of the IP (Inicjatywa Pracownicza – Workers’ Initiative) union from Poland and ask for your support in 2022.” https://www.iclcit.org/poland-another-year-of-struggle-support-the-ip/
„Poniżej przedstawiamy kilka ostatnich zmagań Związku IP (Inicjatywa Pracownicza – Inicjatywa Robotnicza) z Polski i prosimy o wsparcie w 2022 roku. ” https://www.iclcit.org/poland-another-year-of-struggle-support-the-ip/ ·

[Poland] Another year of struggle. Support the IP!

Źródło
Opublikowano: 2021-12-31 14:08:59

[Polonia] Otro año de lucha. ¡Apoya al sindicato IP!

OZZ Inicjatywa Pracownicza:

[🇪🇸Español] „A continuación, presentamos algunas de las últimas luchas del sindicato IP (Inicjatywa Pracownicza – Iniciativa de los Trabajadores) de Polonia y pedimos tu apoyo en 2022.” https://www.iclcit.org/es/polonia-otro-ano-de-lucha-apoya-al-sindicato-ip/
„Poniżej prezentujemy niektóre z ostatnich zmagań Związku Zawodowego IP (Inicjatywa Pracownicza – Inicjatywa Pracownicza) Polski i prosimy o wsparcie w 2022 r. ” https://www.iclcit.org/es/polonia-otro-ano-de-lucha-apoya-al-sindicato-ip/ ·

[Polonia] Otro año de lucha. ¡Apoya al sindicato IP!

Źródło
Opublikowano: 2021-12-31 14:04:36

To był najcięższy rok w moim życiu. Nie najgorszy – bo wiele chwil było najpiękn

Maja Staśko:


To był najcięższy rok w moim życiu. Nie najgorszy – bo wiele chwil było najpiękniejszych – ale właśnie najcięższy. Rok przecięty na pół.

Pierwszą połowę spędziłam w pokoju, obsesyjnie nie wychodząc ani na krok na zewnątrz. Mieszkałam z mamą, która była bardzo chora. Każdy mój krok mógł być dla niej zagrożeniem. W pewnym momencie ja sama zaczęłam się traktować jak jej zagrożenie. Więc starałam się jak najbardziej zniknąć, by nie zaszkodzić.

Jednocześnie, to czas najwspanialszych chwil z mamą – wspólnego oglądania programów, śmiechów, języka zrozumiałego tylko dla nas dwóch.
W tym czasie pomogłam też niezliczonej liczbie osób. Nigdy nie pomogłam tak wielu ludziom – siedziałam w pokoju i cała byłam pomaganiem. A także pisaniem, pracowaniem, terapią. I niczym innym. Moje życie prywatne nie istniało. I moje ciało.

W sierpniu wyprowadziłam się do Warszawy. Wyjście do sklepu było dla mnie przeżyciem. Chodziłam po świecie, spotykałam się z ludźmi, jeździłam do pracy. Byłam znów z ciała.

I znów dobita kilkoma prywatnymi, traumatycznymi zdarzeniami. Nie chcę o nich mówić.

A teraz znów jestem zamknięta. To, czego bałam się najbardziej przy mieszkaniu z mamą, spełniło się – mam wirusa. Nie mogłam jechać do mamy na święta. Cykl się domknął.

Ale ten rok był też pełen innych wydarzeń: dziesiątki wystąpień w telewizji, radiu, przemówienia w Sejmie i Senacie, wywiady i wypowiedzi do gazet i portali, wielkie teksty na mój temat… A także dziesiątki moich tekstów: reportaży i felietonów. I scenariusze w teatrze – obejrzałam swój spektakl po niemiecku! Podpisanie umowy na książki! Akcje! I YouTube, streamy.

Pomoc osobom po przemocy, na granicy, w kryzysie bezdomności, z domu samotnej matki – to było zwykle niewidoczne. Ale najważniejsze.

Było też sporo afer i wpadek. I jestem za nie tak wdzięczna! Po okresie, gdy pilnowałam się, by być krystalicznie czystą – dla Mamy i dla Was – stałam się sama dla siebie człowiekiem. Nie przestaję pomagać! Ale wychodzę też z hermetycznej przestrzeni pokoju i środowiska, gadam z nowymi osobami, mówię, co myślę, czasem robię głupoty, uczę się na nich…

Nie jestem i nie chcę być idealna. Chcę być pomocna i skuteczna.

I szczęśliwa.






Źródło
Opublikowano: 2021-12-31 13:55:12

Dziś Sylwester. Dziś zostaną zamknięte trzy w pełni sprawne elektrownie jądrowe:

Adrian Zandberg:


Dziś Sylwester. Dziś zostaną zamknięte trzy w pełni sprawne elektrownie jądrowe: Gundremmingen, Grohnde i Brokdorf. To zła informacja dla klimatu i równie kiepska dla Europy. Za to świetna dla korpo i reżimów czerpiących zyski z paliw kopalnych.

Nasze gospodarki pchają do atmosfery coraz więcej dwutlenku węgla. Rok w rok rujnujemy w ten sposób przyszłość naszych dzieci. Braki żywności, drastyczny wzrost kosztów energii, miliony uciekinierów z regionów, które dewastuje kryzys klimatyczny – jeżeli nie zatrzymamy zmian klimatu, to będzie ich codzienność. Nad tym wszystkim wisi pytanie: czy nie podkopujemy trwale warunków umożliwiających życie na Ziemi?

Utrzymać emisje pod kontrolą w gospodarce uzależnionej od wzrostu – to karkołomne zadanie. Elektrownie jądrowe to jedno z nielicznych narzędzi, które mamy w ręku. W przeciwieństwie do OZE są stabilne. W przeciwieństwie do węgla i gazu są niskoemisyjne. Tak, budowa nowych elektrowni trwa. Tak, trzeba radzić sobie z odpadami. Ale na tym świecie nie ma rozwiązań idealnych. Takie istnieją wyłącznie w bajkach.

W rzeczywistości rozpędzającego się kryzysu klimatycznego są tylko rozwiązania mniej złe. Zamykanie działających elektrowni jądrowych to jedna z gorszych rzeczy, które można zrobić. Kiedy zamyka się elektrownię, zapotrzebowanie na prąd nie znika. Łatwo zgadnąć, co się stanie: ceny wzrosną, gospodarka pochłonie jeszcze więcej węgla, jeszcze więcej gazu. Będzie jeszcze więcej emisji. To tak, jakbyśmy dołożyli do pieca kolejny Bełchatów.

Jeżeli niemiecki plan zostanie utrzymany – a niestety wiele wskazuje na to, że tak się stanie – to w przyszłym roku zostaną zlikwidowane kolejne trzy elektrownie. To nie jest odpowiedzialne. Niemcy przez lata krytykowali Polskę za to, że kurczowo trzymamy się węgla. Mieli sporo racji. Ale pusta krytyka niczego nie zmienia. Bo dziś w Europie potrzeba nie pustej krytyki, tylko współpracy.

Jak mogłaby wyglądać taka klimatyczna współpraca? Na przykład tak, że Niemcy, zamiast likwidować elektrownie jądrowe, oddają je Polsce w dzierżawę. A w zamian Polska zamyka bloki węglowe. Na przykład tak, że tworzymy duży, europejski program nuklearny, finansujemy budowę elektrowni ze wspólnych środków, tak jak covidowy Fundusz Odbudowy. I w ten sposób zapewniamy stabilne, tanie źródła energii dla całego kontynentu.

Kryzys klimatyczny nie zwraca uwagi na granice między państwami. To jest zagrożenie dla nas wszystkich. Jeszcze możemy odwrócić kartę historii. Ale z każdą irracjonalną decyzją, z każdym rokiem będzie to coraz trudniejsze.

Źródło
Opublikowano: 2021-12-31 13:11:59

Najlepszą książką, jaką przeczytałem w 2021 roku, jest „Listowieść” Richarda Pow

Tomasz Markiewka:


Najlepszą książką, jaką przeczytałem w 2021 roku, jest „Listowieść” Richarda Powersa. Nie chodzi mi tylko o „najlepszą powieść”, ale książkę w ogóle.

Powers lubi powtarzać, że są trzy rodzaje konfliktów w literaturze. 1. Konflikt wewnętrzny, gdy bohaterowie zmagają się ze swoimi traumami, ograniczeniami, przesądami. 2. Konflikt polityczny, gdy stają przeciwko osobom wyznającym inne wartości. 3. Konflikt między człowiekiem i światem pozaludzkim. Jego zdaniem wiele tradycyjnych opowieści, np. mitów, dotyczyło tego ostatniego tematu, ale w ostatnich dekadach literatura przerzuciła się mocno na pierwszy typ opowieści. „Listowieść” jest próbą przesunięcia akcentu z powrotem na narrację numer trzy.

To książka o napiętych relacjach między ludźmi i drzewami. Jedną z jej największych zalet jest to, że przyznaje ona sprawczość obu tym bohaterom. Sprawczy są ludzie, ale sprawcze są także drzewa – obserwujemy świat z perspektywy jednych i drugich. Powersowi udało się to bez uciekania do technik w rodzaju: drzewa wstają niczym Enty, zaczynają mówić, chodzić po świecie i dosłownie biją się z ludźmi (choć, jak przyznaje, Enty z „Władcy Pierścieni” były dla niego inspiracją).

Kiedy czytałem tę książkę, cały czas z tyłu głowy miałem refleksje Amitava Ghosha, hindusko-bengalskiego pisarza. Jego zdaniem współczesna kultura ma problem z takimi tematami jak kryzys klimatyczny, bo nie da się ich opowiedzieć dobrze w trybie indywidualistycznym, do którego jesteśmy najbardziej przyzwyczajeni. Potrzebna jest narracja, która skupia się na zbiorowości – która oddaje złożone interakcje między różnymi aktorami, nie tylko ludzkimi.

„Listowieść” robi to świetnie.

To jest też książka o nieadekwatności naszego języka, naszych przyzwyczajeń i strategii radzenia sobie ze światem do czasów kryzysu środowiskowego. Kolejna rzecz, która ciągle mi się nasuwała w trakcie lektury, to pomysły niektórych ekonomistów, by traktować naturę jako jeszcze jeden element obiegu rynkowego, tyle że wyjątkowo drogi. Skoro mechanizmy rynkowe niszczyły do tej pory przyrodę, bo była ona w pewnym sensie dla nich niewidzialna, to przylepmy cenę do każdej rzeki, każdego lasu, każdego zagrożonego gatunku i traktujmy je jako kolejny rodzaj aktywów finansowych. To jest podejście typu: mechanizmy rynkowe mają niepożądane skutki uboczne, więc w celu rozwiązania tego problemu wprowadźmy jeszcze więcej mechanizmów rynkowych.

Powers proponuje odwrotny kierunek. Zamiast wciskać całą przyrodę w ciasne ramy kalkulacji ekonomicznych, uczmy się słów, opowieści, języków, które wychodzą poza takie kategorie. Które nie traktują wszystkiego jako bardziej lub mniej cennego towaru. Ścieżka proponowana przez Powersa jest trudniejsza, ale moim zdaniem też znacznie mądrzejsza, a na pewno warta poznania.

Źródło
Opublikowano: 2021-12-31 12:21:51

Pamiętacie 16letniego Obadaha chorego na epilepsję, którego bez leków i bez opie

Fundacja Ocalenie:


Pamiętacie 16letniego Obadaha chorego na epilepsję, którego bez leków i bez opieki dorosłych straż graniczna bezprawnie wypchnęła za druty? Nawet pomimo wniosku o ochronę międzynarodową złożonego w jego imieniu przez Polskie Forum Migracyjne…
Aktywistki z Grupa Granica odnalazły go!!
Marianna, Karolina, Asia i Bartek z Ocalenia są z nim teraz w szpitalu w Sokółce. Nie możemy dopuścić do kolejnego pushbacku, bo to dla chłopca śmiertelne zagrożenie!

P.S.
Właśnie na miejscu pojawiła się SG.

Edit:
Czekamy na karetkę, która odwiezie młodego do szpitala w Białymstoku! 🚑



Źródło
Opublikowano: 2021-12-31 12:21:13

Pozostając w temacie osłabiania etosu pracy…

Maciej Szlinder


Pozostając w temacie osłabiania etosu pracy…

Koniec roku to czas podsumowań i refleksji nad tym, co minione, ale także spojrzenia w przyszłość i tworzenia planów. Dlatego polecam Wam dzisiaj swój tekst Hegemonia postpracy. O książce “Wymyślając przyszłość” Nicka Srnicka i Alexa Williamsa, który ukazał się w Nowa Dekada Krakowska.

Książka Srnicka i Williamsa jest manifestem ideologicznym i politycznym programem, który zawiera odpowiedzi na fundamentalne dylematy lewicy w XXI wieku. Zawiera również krytykę kapitalistycznego etosu pracy, o którym pisałem ostatnio, a także postulat wprowadzenia bezwarunkowego dochodu podstawowego. Dla autorów kluczowy wydaje się potencjał polityczny BDP, polegający na zmianie relacji między pracą i kapitałem.

Na nowy rok życzę sobie i Wam więcej lewicowej ekonomii 🙂 Życzę nam, by świat zerwał z romantyzowaniem pracoholizmu, przestał oceniać wartość człowieka przez pryzmat ilości godzin pracy zarobkowej, a bardziej zaczął doceniać inne formy aktywności i relacje.

Link do tekstu w komentarzu, zachęcam do lektury 👇


Źródło
Opublikowano: 2021-12-31 10:00:04

Ciąża może zakończyć się na trzy sposoby: poronieniem, porodem i aborcją. I nie

Aborcyjny Dream Team:


Ciąża może zakończyć się na trzy sposoby: poronieniem, porodem i aborcją. I nie jest tak, że któreś z tych zakończeń jest zawsze złe, a inne zawsze dobre. To są bardzo różne doświadczenia i mogą powodować szereg przeróżnych emocji. Wiele zależy do tego jaki mamy stosunek do ciąży. Zakończenie niechcianej ciąży wtedy kiedy tego potrzebujemy może być czymś bardzo uwalniającym. I z naszego doświadczenia widzimy, że nic nie powstrzyma osoby przed próbą zakończenia niechcianej ciąży: ani wstyd, ani samotność, ani wizja piekła 👻

Od początku naszego istnienia powtarzamy, że podział na te, które robią aborcje i na te które mają dzieci jest sztuczny, szkodliwy i zły. Doświadczenia poronienia, aborcji, porodu, macierzyństwa to nie są przeciwstawne sobie doświadczenia. To są doświadczenia, które mogą zdarzyć się jednej osobie w ciągu całego okresu reprodukcyjnego (które trwa około 40 lat!).

Ciąża, poronienie, poród, niepłodność, macierzyństwo, aborcja to nie są wydarzenia się wykluczające, a my – osoby z tymi doświadczeniami – wcale nie jesteśmy oddzielnymi grupami osób, które są do siebie negatywnie nastawione.
Wręcz przeciwnie – o wiele częściej widzimy wzajemne zrozumienie i empatię. Tak jak w poniższej wiadomości⤵️

Stójmy po swojej stronie, bo to sa nasze życiowe doświadczenia i dotyczą one naszych żyć, naszych ciał, naszych rodzin.
Nie dajmy się podzielić 🥰✊🏼

[Opis ilustracji: na kolorowym tle wklejona treść wiadomości: strasznie się baliśmy z mężem. Bo tak jak mówiłam ból skurczy był
Okropny, wymioty, brak krwawienia… ale jak już było „po” moja radość była taka sama jak przy porodzie synka. Może będę sie smażyć w piekle za to co zrobiłam … ale zeszło ze mnie ciśnienie które mi towarzyszyło odkąd zobaczyliśmy test pozytywny … robicie mega robotę]]


Źródło
Opublikowano: 2021-12-31 09:40:37

Dzisiaj ostatni dzień roku. Jak zwykle będzie to czas hucznych zabaw i ogromnej

Razem Pomorze:


Dzisiaj ostatni dzień roku. Jak zwykle będzie to czas hucznych zabaw i ogromnej ilości sztucznych ogni. Niestety, to co dla nas stanowi miły dla oka element obchodów, dla zwierząt domowych jest źródłem ogromnego stresu i cierpienia. Petardy i fajerwerki oprócz negatywnego wpływu na czworonogi, są także powodem licznych urazów i poparzeń.

Witając nowy rok bawmy się radośnie, ale i odpowiedzialnie, mając na uwadze także naszych czworonożnych przyjaciół.

#NieStrzelamwSylwestra


Źródło
Opublikowano: 2021-12-31 09:00:08

Dziś będziemy wchodzić w nowy 2022 rok! Czekają w nim na nas do dokończenia star

Paulina Matysiak:

Dziś będziemy wchodzić w nowy 2022 rok! Czekają w nim na nas do dokończenia stare i do rozpoczęcia nowe wyzwania.

Życzę Wam miłego i udanego wieczoru sylwestrowego w gronie najbliższych. Niech kolejny rok będzie pełen nadziei, radości i realizacji marzeń!

Spełnionego Nowego Roku!




Źródło
Opublikowano: 2021-12-31 09:00:00

Już jest nowy numer Równości do pobrania ZA DARMO na naszej stronie www.rownosc.

Stowarzyszenie im. Tadeusza Regera:


Już jest nowy numer Równości do pobrania ❗️ZA DARMO❗️ na naszej stronie www.rownosc.eu
A w nim piszemy Co nosimy❓🎉 Ubranie 👚👖 z jednej strony spełnia podstawową funkcję ochronną ❄️, z drugiej strony poprzez ciuchy możemy wyrażać siebie 👖👗 O tym przeczytacie w naszym numerze. Ubrania mogą nas ograniczać, ale możemy się również nimi bawić i przełamywać pewne stereotypy. Nasz młody redaktor Janek Gębala pisze o tym w swoim tekście Krawat do sukienki 👗👔 Odzież życząca śmierci to wybór jednych, a ubrania od Lewackiej Szmaty – sklepu internetowego – może być odpowiedzią tych drugich. Wywiad z jedną z założycielek lewackaszmata.pl Dorotą Sanecką ⬅️ znajdziecie w „Równości”, a przeprowadził go Paweł Goliński. Mały spoiler – w sprzedaży sklepu są już ubrania z drugiego obiegu! A dlaczego drugi obieg jest tak ważny, dowiecie się z artykułu Pawła Miecha🌱 Skoro jesteśmy przy ciemnej stronie tej branży, to jeśli jesteście ciekawe i ciekawi warunków pracy przy produkcji odzieży, zajrzyjcie do artykułu Adrianny Zipper🧵🧶 Z kolei Dorota Olko przeanalizuje kilka 📺 programów telewizyjnych pod kątem klasowości w ubiorze i wizerunku. To nie wszystko: Katarzyna Gasparska i Barbara Słania piszą w najnowszym numerze o rozmiarach staników i o samych piersiach oraz szerzej o problemie związanym z rozmiarówkami👙 Chyba zaskoczymy was też tekstem Adama Koniecznego, który postanowił człowieka rozebrać i napisać tekst o kulturze nagości w NRD🤽‍♂️. Mamy dla was także dwie perełki historyczne. O włókniarkach przeczytacie w tekście Dariusza Zalegi, a o bielskim stroju dowiecie się więcej od Kamila Czaińskiego.
Miłej lektury❗️


Źródło
Opublikowano: 2021-12-31 08:59:15

Gmina Wierzbinek w Wielkopolsce – bezdomne psy od 10 lat zamiast do schroniska b

Robert Maślak


Gmina Wierzbinek w Wielkopolsce – bezdomne psy od 10 lat zamiast do schroniska były wywożone na wysypisko śmieci. Załączam zdjęcia z profilu FB wójta tej gminy oraz uratowanych psów. Wójt zawarł porozumienie z szefem gminnego działu komunalnego, że za 3500 zł miesięcznie psy będą umieszczane na wysypisku. Do psów raz na jakiś czas zaglądał urzędnik, bez opieki prywatnych osób psy by nie przeżyły. Gdyby były trzymane w schronisku, musiałyby być spełnione różne warunki i podlegać kontroli IW, na wysypisku tego problemu nie było.
Interwencję przeprowadziła Fundacja na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt Mondo CANE.
W trakcie interwencji na wysypisku śmierci pojawili się urzędnicy. Gdy patrzyli oni na umierającą sunię, twierdzili, że tego psa nie powinny tu być i to nie ich zwierzę oraz nie wiedzą, skąd czworonóg się tu znalazł. – Próbowali się wykręcić.
Fundacja zabrała 16 psów, dwa biegały luzem i będą zabrane później. Dwóch psów nie udało się uratować.
Fundacja zawiadomiła prokuraturę w sprawie znęcania się nad zwierzętami.
Więcej: https://wiadomosci.wp.pl/dramat-psow-w-wierzbinku-zamiast-do-schroniska-na-wysypisko-smieci-6720993430420320a





Źródło
Opublikowano: 2021-12-31 02:09:57