Bartosz Migas:
Wreszcie zakupiłem w promce Disco Elysium (jest już dostępne w polskiej wersji językowej) i powiem tak:
DISCO ELYSIUM to nie gra, to przeżycie. Jeśli się wahasz – porzuć wątpliwości i kup – nie pożałujesz.
Dość powiedzieć, że przegrałem, gdy na kacu gigancie włączyłem światło w hotelowym pokoju i zszedłem na zawał.
Polecam!
Źródło
Opublikowano: 2021-12-31 15:07:33