Paulina Matysiak:
Nieubłaganie zbliża się sezon grzewczy, który dla wielu Polek i Polaków wiąże się z budzącymi lęk strategicznymi pytaniami: czy opał do mojego domu będzie dostępny i czy będzie mnie na niego w ogóle stać? Niewątpliwie tej zimy problem dotyczyć będzie większej grupy ludzi z powodu kryzysu gospodarczego i wzrostu cen paliw. Doraźnym narzędziem zmniejszania zapotrzebowania na opał i wysokości rachunków jest np. termomodernizacja budynków, ale warto pochylić się nad jeszcze innym rozwiązaniem.
Ubóstwo energetyczne dotyka już ponad 4 miliony osób i należy podjąć konkretne kroki, aby sytuacja uległa znacznej poprawie w ciągu kolejnych sezonów grzewczych. Bardzo skutecznym narzędziem w zwalczaniu ubóstwa energetycznego jest rozwój sieci ciepłowniczych, dostarczających ogrzewanie taniej i efektywniej niż indywidualne urządzenia. Istnieją jednak całe obszary nieobjęte sieciami ciepłowniczymi, nawet w miejscowościach, w których część budynków jest połączona infrastrukturą cieplną. Szczególnie dotyczy to osiedli domów jednorodzinnych. Jednym z przykładów może być sytuacja w Łęczycy — mieście, które mam zaszczyt reprezentować w Sejmie RP — gdzie na kilku osiedlach domków jednorodzinnych zamiast przyłączenia do c.o. pojawiają się jedynie mgliste obietnice inwestycji, na które z niecierpliwością czekają mieszkańcy.
Wraz z posłankami i posłami z partii Razem: Daria Gosek-Popiołek, Magdalena Biejat, Maciej Konieczny, Marcelina Zawisza i Adrian Zandberg, złożyłam do Ministerstwa Klimatu i Środowiska interpelację, w której pytamy między innymi o wsparcie rozwoju sieci ciepłowniczych, plany programu dopłat do ich rozbudowy i tworzenia.
Źródło: Paulina Matysiak
Więcej w kategorii: Paulina Matysiak
Opublikowano: 2022-07-30 10:00:01