Archiwum autora:pr

Michał Pytlik:

Nie chcesz, by Patryk Jaki został prezydentem Warszawy? Udostępnij tę historię!

Poznajcie Krystynę Pietrek, honorową obywatelkę gminy Dobrzeń Wielki i byłą sołtyskę miejscowości Czarnowąsy. Jej wioska została siłowo wcielona do Opola za sprawą Patryka Jakiego. W konsultacjach społecznych 99,1% mieszkanek i mieszkańców było przeciwnych aneksji do Opola. Jedną z organizatorek tych konsultacji była Krysia. Kiedy ich miażdżący wynik był nie po myśli Jakiemu, wiceminister oskarżył o fałszerstwo mniejszość niemiecką.

Krysia podała go wtedy do sądu za naruszenie dobrego imienia jej oraz dziesiątek wolontariuszek i wolontariuszy, którzy pomagali przy konsultacjach. Jaki stwierdził wówczas, że oskarżył Krysię o fałszerstwo… w ramach obowiązków poselskich, więc zasłonił się immunitetem. Ale sąd w Opolu oddalił wniosek Jakiego o oddalenie sprawy.

Odbyły się więc trzy rozprawy. Przesłuchano kilkunastu świadków. Na ilu z nich pojawił się Jaki? Na ani jednej. Tym razem zasłaniał się obowiązkami w Warszawie. Sędzina zażądała więc bezpośredniej obecności wiceministra i zaproponowała mu trzy terminy. Jaki odrzucił wszystkie trzy. Podał własny, na który przystał Sąd. W międzyczasie jednak złożył zażalenie na oddalenie immunitetu do Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu. Sąd przyjął to zażalenie, a decyzję o ewentualnym odebraniu immunitetu zostawił w rękach Sejmu.

Słyszeliście o tym, gdy Jaki żądał od wszystkich stawiennictwa przed komisją reprywatyzacyjną? Gdy mówił o odpowiedzialności za swoje czyny? Tak właśnie wygląda prawdziwa twarz wiceministra. Ani razu nie spotkał się z ludźmi, których kłamliwie oskarżał o fałszerstwa. Od kilku lat ucieka przed sądem, byle tylko nie spojrzeć im w oczy. Żąda odpowiedzialności od innych, a sam nie odpowiada za nic. To zwykły tchórz.

Ale nie chodzi tylko o to, by Polska zobaczyła prawdziwe oblicze Jakiego. Dziś chodzi o Warszawę, a także o to, by Krysia i mieszkańcy Czarnowąsów zostali w końcu wysłuchani. Od kilku lat robię wszystko, by do Opola wróciła sprawiedliwość. I nie spocznę, dopóki tak się nie stanie.

Źródło
Opublikowano: 2018-05-02 19:50:52