Rodzina z Tadżykistanu znajduje dom u polskiego polityka – UNHCR Polska

Fundacja Ocalenie:


Sitora i Sanjar uciekli z Tadżykistanu po tym, jak Sitorę – reporterkę opozycyjnej telewizji – zaczęły spotykać represje i groźby. W Polsce znaleźli się ponad rok temu, tutaj urodziła się ich córka Simin. Niedawno otrzymali status uchodźcy.

Swój pierwszy dom w Polsce znaleźli dzięki wsparciu programu Refugees Welcome Polska i gościnności Marcin Święcicki i jego żony Joanny, którzy udostępnili im pokój w swoim domu. UNHCR Polska przygotował materiał poświęcony obu rodzinom – zobaczcie!

Takie historie są możliwe dzięki osobom, które chcą i mogą przyjąć uchodźczynię lub uchodźcę pod swój dach. Jeżeli możesz pomóc – zapraszamy! Odezwij się do nas: https://refugees-welcome.pl/rejestracja-mieszkania/

Rodzina z Tadżykistanu znajduje dom u polskiego polityka – UNHCR Polska

Źródło
Opublikowano: 2019-09-19 10:15:00

> lata politycznej świetności miej za sobą

> lata politycznej świetności miej za sobą

> o ile w ogóle kiedykolwiek je miałeś xD

> nie no, pan poseł

> tymczasem w 2015 roku

> niespodziewanie przewalone wybory

> ”niespodziewanie”

> je***y Paweł, je***y Rysiek, ich wina

> Paweł jeszcze ok, trochę Cię z nim łączy, pi******ięty, ale spoko, mogłeś go w***wić i miał powód Ci dojebać

> no ale co Polacy w tym Ryśku widzieli?

> on wziął się nagle, z balcerowiczowskiej dv*y, a Ty jesteś liberałem od zawsze i to prawdziwym, choć konserwatywnym

> NIE TĘCZOWYM, BO JESTEM PRAWICĄ, TA PARTIA JEST PRAWDZIWIE PRAWICOWA

> Tró liberał, tró partia prawicowa

> przez kolejne lata Twoje wypowiedzi, działania, a nawet infografiki są cholernie przewidywalne, w koło to samo

> Ty zresztą też, coś tam pogadasz z mównicy czy wyjdziesz do ludzi jako lider

> właśnie, lider

> nie chcesz opuścić stołka lidera partii, choć możesz

> nie możesz opuścić rankingu niepopularności liderów partyjnych, choć chcesz

> nawet Twoi wyborcy bardziej ufają Morawieckiemu niż Tobie

> kobiety Cię nie cierpią

> kij, trzeba iść dalej, byleby to nie pie****eło, a bez Ciebie pierdolnie

> tymczasem w 2019 roku

> Eurowybory

> dojrzałeś, nowa formuła startu: szerokie porozumienie, Ty jesteś tylko jednym z liderów, ale liderem

> sami się chowajcie do szafy, g**no wiecie o polityce

> mordy w kubeł, koalicyjni goście przyszli

> zapraszamy, zapraszamy

> Pani od Aborcji, prosimy

> proszę o zrobienie miejsca dla Zielonego Pana, joł, Pan tak fajnie do młodych ludzi trafia, prawie tak jak ja

> o, a ten PZPRowiec skąd?

> a w sumie, niech jest, ciekawiej będzie, a ludzie i tak zagłosują, bo jesteśmy najbardziej anty z wszystkich anty

> pytasz jakiegoś typa czy on od Ciebie z partii, czy może z przybudówki, chociaż to i tak teraz jeden c*vj się zrobił

> w końcu wszyscy razem

> *wspólnie

> no oczywiście, wszyscy poza panem Typem Niepokornym, idolem młodzieży

> (wszechpolskiej, he he)

> chuj z nim

> chuj z moimi ideałami i ideałami wyborców

> sukces wyborczy się liczy, po co się martwić podatkami czy innymi gospodarkami

> bycie anty się liczy, hasła się liczą

> my dobrzy, tamci źli, ludzie wybiorą dobrych

> genialnyplan.pdf

> sukces wyborczy za

> 3

> 2

> 1

> kv**a

> ohshitherewegoagaingtameme.jpg

> okurwa, okurwa, okurwa

> dobra, nie wszystko stracone, wymyśl coś

> no było mówione, że to koalicji tylko do tych wyborów, ale jednak nie

> zaraz kv**a gdzie wy idziecie

Maciej Maleńczuks ”Gdzie jesteście przyjacie moi” playin in the background*

> sami się chcecie bawić? A to się bawcie

> zaraz jak to się łączycie? Beze mnie?

> pan Typ Niepokorny chce koalicji? Super sprawa

> aha, jednak nie ze mną, tylko ze spadami po starym systemie

> ktoś chce ze mną?

> …

> nie no luźno, bawcie się dobrze

> zostajesz sam

> no prawie, bo wciąż są ci, którzy chcą cię strącić ze stołka

> działacze odchodzą

> a Pani od Aborcji może zostanie? halo

> wyborcy przestają wierzyć w twój sukces

> działacze przestają wierzyć w twój sukces

> sam przestajesz wierzyć w sukces swojej partii

> kurde, nie będzie płaczu

> wtedy się nie udało, teraz się uda

> zrobimy to samo co w eurowyborach

> ale teraz się uda, chociaż ludzi mniej

> jap****ole.jpg

> to bez sensu

> leci info do działaczy, że wybory będą przep*****one

> przynajmniej zachowasz pozycję w partii

> a może i wzmocnisz, bo mniej ludzi będzie walczyło o tonący okręt

> i cyk subwencyjka do kieszeni

> niech se PiS wygrywa, co Cię to, nie Twoja wina, że Ci zabierają elektorat

> o, masz połączenie z netem

> pobierasz programwyborczy.pdf z generatora programów wyborczych

> drukujesz

> jako tako, na odp****ol, ale jest

> w sumie to nawet Ci się nie chce tego czytać

> wręczasz go Kidawie- Błońskiej, klepiesz po plecach i mówisz, że przyszła premier musi się z tym zapoznać

> puszczasz jej oczko i pokazujesz colgate3dsnowhitesmile.jpg

> ona męczy się z programem przed kamerami, a Ty uciekasz do swojej głowy, do świata zachwytu nad własnym geniuszem ukrytego za Twym śnieżnobiałym uśmiechem

> nazywasz się Grzegorz Schetyna

pic niepowiązany


Źródło
Opublikowano: 2019-09-09 07:12:19

Organizacje pozarządowe w śmiertelnym niebezpieczeństwie

Fundacja Ocalenie:


W Czeczenii nie ma wojny. A jednak wciąż – dokładnie tak samo, jak kilkanaście lat temu, gdy zaczynaliśmy pracować z uchodźcami – najwięcej osób, które proszą w Polsce o status uchodźcy pochodzi właśnie z tego kraju. O reżimie Kadyrova przeczytacie więcej na ngo.pl:

https://publicystyka.ngo.pl/organizacje-pozarzadowe-w-smiertelnym-niebezpieczenstwie

Organizacje pozarządowe w śmiertelnym niebezpieczeństwie

Źródło
Opublikowano: 2019-08-27 09:14:42

Rok szkolny zbliża się dużymi krokami, a my mamy dla Was arcyciekawą lekturę! Sp

Fundacja Ocalenie:

Rok szkolny zbliża się dużymi krokami, a my mamy dla Was arcyciekawą lekturę! Sprawdźcie koniecznie „Skandynawię Halal”! 📖👍

👉Muzułmańscy imigranci w Polsce?
👉Czego możemy nauczyć się od Skandynawii?
👉Czy jesteśmy gotowi przyjąć uchodźców? 🔸Zamiast ulegać stereotypom, zacznijmy rozmawiać🔸 Razem z Fundacja Ocalenie czytamy „Skandynawię halal” 👉 zbiór reportaży, który może wiele wyjaśnić Polakom. „To opowieść o migracji na wiele głosów. Maciej Czarnecki, jego bohaterowie i bohaterki nie boją się poruszać tematów trudnych i kontrowersyjnych. (…) Ten wyjątkowy zbiór reportaży może być okazją do spojrzenia na „Polskę halal” lub szerzej – na Polskę wielu narodów i wyznań, która powstaje na naszych oczach. Co to znaczy być Szwedem? Co to znaczy być Polakiem? Czego oczekujemy od osób, które przyjeżdżają do nas, by stworzyć tutaj swój nowy dom i rodzinę? Co my możemy dać im od siebie? Bez odpowiedzi na te pytania nie będzie skutecznej integracji. A „Skandynawia halal” może pomóc nam w poszukiwaniu skutecznych rozwiązań. 👉 poleca Kalina Czwarnóg | Fundacja Ocalenie


Źródło
Opublikowano: 2019-08-20 19:15:00

Niemcy dają pracę uchodźcom szybciej niż się spodziewano | pulshr.pl

Fundacja Ocalenie:

Wbrew straszeniu niektórych środowisk, uchodźcy w Niemczech znajdują pracę. Już 400 000 weszło na rynek pracy! 💪Przypominamy przy okazji, że w trakcie procedury uchodźczej u naszych zachodnich sąsiadów pracować nie wolno. https://www.pulshr.pl/praca-tymczasowa/niemcy-daja-prace-uchodzcom-szybciej-niz-sie-spodziewano,66226.html

Niemcy dają pracę uchodźcom szybciej niż się spodziewano | pulshr.pl

Źródło
Opublikowano: 2019-08-09 08:22:37

UŚMIECH DLA UCHODŹCY

Fundacja Ocalenie:


UŚMIECH DLA UCHODŹCY
Drogie i drodzy, w wyniku nieszczęśliwego wypadku nasz klient stracił dwa górne zęby – jedynkę i dwójkę. Ponieważ jest w procedurze uchodźczej, to nie może sobie ich wstawić. Chłopak pracuje obecnie jako ochroniarz w supermarkecie i z tej pensji, mając dziecko w drodze, nie ma szans uzbierać na prywatną usługę 🙁

Dlatego szukamy firmy, która zechciałaby pomóc naszemu klientowi za darmo!
Nasz klient to roześmiany młody człowiek, a teraz wstydzi się uśmiechać. Pomóżcie nam przywrócić uśmiech na jego twarzy!
Bardzo prosimy o kontakt na maila: hava.ausheva@ocalenie.org.pl


Źródło
Opublikowano: 2019-08-05 08:46:13

Polska energetyka potrzebuje natychmiastowej reformy Opiera się na węglu, truje środowisko, infrastruktura jest przesta

Polska energetyka potrzebuje natychmiastowej reformy ⚡️ Opiera się na węglu, truje środowisko, infrastruktura jest przestarzała, a Bruksela z roku na rok będzie stawiała nowe wymogi co do emisji.

Nie boimy się o tym mówić. Jeżeli nie zrobimy czegoś teraz, to albo uzależnimy się wkrótce od węgla z Rosji, albo będą nam grozić przerwy w dostawach prądu.

A kryzys klimatyczny i rosnące średnie temperatury sprawią, że nasze zapotrzebowanie na prąd będzie rosnąć.


Źródło
Opublikowano: 2019-07-30 13:51:44

Za zaszczyt poczytuję sobie, że w niedzielę poznałem Katarzyna Sztop-Rutkowska.

Robert Maślak


Za zaszczyt poczytuję sobie, że w niedzielę poznałem Katarzyna Sztop-Rutkowska. Dzięki takim aktywistkom, polityczkom – Polska może być lepsza.
„Jestem katoliczką, świadomie pozostałam w Kościele i traktuję go jako mój dom. Była to trudna decyzja, bo wiem, że wiele osób z mojego Kościoła może tego nie zrozumieć i nie uwierzyć w moje dobre intencje. Ale nie mogę milczeć, jeśli ktoś zamiast ewangelicznej miłości i szacunku do bliźniego nawołuje do walki z bliźnim. Nawet jeśli to jest arcybiskup i jego najbliższe otoczenie w kurii. Mój udział w Marszu Równości wynikał z postawy chrześcijańskiej. Nie mogę zgodzić się na nagonkę prowadzoną od wielu miesięcy na osoby LGBT+. To są moi bliźni.”

„List (prośba) do papieża związany jest głównie z odezwą (i jej skutkami) metropolity białostockiego abp. Tadeusza Wojdy, która była odczytywana we wszystkich białostockich kościołach na dwa tygodnie przed pierwszym Marszem Równości, jaki 20 lipca odbył się w Białymstoku.
Marsz Równości. Kilkoma kanałami

Katarzyna Sztop-Rutkowska to 46-letnia praktykująca katoliczka. Od lat w związku małżeńskim. Matka dwóch synów (w tym niepełnosprawnego). Socjolożka, pracownica Uniwersytetu w Białymstoku, inicjatorka powstania Inicjatywy dla Białegostoku, zrzeszającej ruchy miejskie i organizacje pozarządowe. Ostatnio współliderka politycznego ruchu Energia Miast.
W ostatnich wyborach samorządowych ubiegała się o fotel prezydenta Białegostoku. W 2016 roku była organizatorką w podlaskiej stolicy manifestacji „Białystok wolny od nienawiści”, która była reakcją na marsz ONR przez centrum miasta oraz kazanie, jakie wtedy przy okazji tej prowokacji wygłosił były już ksiądz Jacek Międlar w białostockiej archikatedrze.

Sztop-Rutkowska przyznaje, że to kazanie i obecność ONR-owców w archikatedrze było dla niej „prawdziwą profanacją kościoła”. Po pierwszym białostockim Marszu Równości 20 lipca, którego uczestnicy i uczestniczki po drodze byli obrzucani wulgarnymi wyzwiskami, petardami, kamieniami, butelkami czy zgniłymi jajami przez środowiska kibolskie, nacjonalistyczne, ale i osoby odwołujące się w pierwszej kolejności do wartości katolickich – Sztop-Rutkowska napisała list do papieża Franciszka. Właśnie został on przekazany do Watykanu – kilkoma kanałami, także dyplomatycznymi. Pomogła w tym posłanka Joanna Scheuring-Wielgus, dzięki której w lutym przedstawiciele Fundacji „Nie lękajcie się” osobiście podczas audiencji wręczyli papieżowi Franciszkowi raport o wykorzystywaniu małoletnich w Kościele w Polsce.
Kościół „Non possumus!”

List Sztop-Rutkowskiej do papieża związany jest głównie z odezwą (i jej skutkami) metropolity białostockiego abp. Tadeusza Wojdy. Była odczytywana na dwa tygodnie przed Marszem Równości we wszystkich białostockich kościołach.

Księża dziękują bandytom. Za obronę miasta „w jakikolwiek sposób” przed Marszem Równości

Metropolita napisał w niej (nie znając celów i założeń Marszu): „Jest to [Marsz Równości w Białymstoku – red.] inicjatywa obca naszej podlaskiej ziemi i społeczności, która jest mocno zakorzeniona w Bogu, zatroskana o dobro własnego społeczeństwa, a zwłaszcza dzieci. Jak można się było przekonać w innych polskich miastach, uczestnicy marszu swoją niecenzuralną postawą i strojem dawali gorszący przykład innym, korzystającym z przestrzeni publicznej, a zwłaszcza dzieciom i młodzieży. W czasie tych parad szydzono z wartości chrześcijańskich, profanowano święte symbole, wypowiadano bluźnierstwa przeciw Bogu i wulgaryzmy pod adresem ludzi wierzących. Marsz, chociaż zakłada przeciwdziałanie domniemanej dyskryminacji wspomnianych środowisk, w rzeczywistości sprzyja dyskryminacji innych – tych, których sumienie jest wyczulone na dobro społeczne, chrześcijańskie i obyczajowe, a także jest miejscem obrażania i robienia parodii z treści, które są dla wierzących najwyższą wartością”.
I podkreślił: „Wobec takiej postawy mówimy stanowcze »nie« i powtarzamy za kard. Stefanem Wyszyńskim: »Non possumus« – nie możemy się na to zgodzić! Nie możemy pozwolić, aby wyśmiewano wartości dla nas najświętsze i bezkarnie obrażano nasze uczucia religijne. Nie bądźmy wobec tego faktu obojętni! Ewangelia uczy nas szacunku i miłości do każdego człowieka i to staramy się czynić, ale nie godzimy się na szydzenie z naszej wiary i deprawację najmłodszych. Kościół, rodziny chrześcijańskie i środowiska mają prawo do publicznej ochrony dziecka i wyrażania sprzeciwu wobec niebezpieczeństwa demoralizacji najmłodszych, co jest zagwarantowane w art. 72 ust. 1 Konstytucji RP”.
Nie mogę milczeć

– Napisałam list do papieża Franciszka z poczucia odpowiedzialności za mój Kościół. Liczę na jego publiczne odniesienie się do sytuacji w Białymstoku – tłumaczy Sztop-Rutkowska. – Odezwa arcybiskupa Tadeusza Wojdy przeraziła mnie. Przekaz mówi o walce, wrogości i wskazuje jednoznacznie wroga – ludzi, którzy szli w Marszu Równości, osoby homoseksualne i transseksualne. Znaczące jest to, że w odezwie jest pomyłka, napisano o transwestytach zamiast o osobach transseksualnych.

W obszernym liście do papieża Sztop-Rutkowska napisała m.in.: „Z wielką nadzieją patrzę na Twój pontyfikat, bo to, jak mówisz, jest mi bardzo bliskie […]. Od kilku miesięcy w Polsce nasiliła się bardzo ostra nagonka na osoby homoseksualne. Są to wypowiedzi polityków (obecny rząd ma charakter prawicowy i narodowy), ale niestety również hierarchów kościelnych. Nawet księża i biskupi mówią w swoich kazaniach czy wypowiedziach o tzw. ideologii LGBT. Osoby homoseksualne są oskarżane o deprawacje dzieci, próby wprowadzania edukacji seksualnej do szkół czy antychrześcijańskie ataki. Z mojej perspektywy to bzdury i po prostu kłamstwa, które mają wytworzyć wspólnego wroga publicznego. Przy poprzednich wyborach w Polsce takim kozłem ofiarnym byli uchodźcy”.

Tak naprawdę nazywa się wasza modlitwa. Komentarz Michała Książka po Marszu Równości

Przytacza bulwersujące wypowiedzi dotyczące środowisk LGBT niektórych polskich biskupów i zaznacza: „Mnie jako katoliczkę rani i głęboko dotyka to, że w tę ideologiczną walkę z osobami homoseksualnymi zaangażował się Kościół katolicki w Polsce. Nie wiem, co mam powiedzieć osobom LGBT, z którymi na co dzień pracuję czy się przyjaźnię. Jak mogę przekonać ich, że w centrum nauczania Kościoła katolickiego jest szacunek i miłość do bliźniego, jeśli sami kościelni hierarchowie przekazują publicznie takie wiadomości? W ostatnich dniach poczułam skutki tych wypowiedzi. Stało się dla mnie źródłem traumy i zwątpienia w sens mojego udziału we wspólnocie Kościoła”.
Legitymizacja przemocy wobec LGBT

Sztop-Rutkowska opisuje przebieg białostockiego Marszu Równości i stwierdza: „Ja jako chrześcijanka byłam przekonana, że powinnam uczestniczyć w tym marszu, by zaprotestować przeciwko zorganizowanej propagandowo nagonce na osoby LGBT w Polsce. Chcę ich również wesprzeć w walce o pełnię praw obywatelskich i równe prawa w Polsce. Swoim uczestnictwem chciałam dać świadectwo chrześcijańskiej postawy miłości i szacunku do bliźniego […]. Najgorszym dla mnie miejscem był plac przy katedrze – tam brałam ślub z moim mężem 18 lat temu. Stali tam ludzie – moi bracia i siostry w wierze, którzy trzymając różańce w dłoniach na zmianę modlili się i złorzeczyli. Bronili katedry przed zgorszeniem. Czyli przede mną i innymi uczestnikami marszu”.
Podkreśla: „Po tym wszystkim boję się pójść na niedzielną mszę do mojej parafii. Boję się, że ktoś mnie rozpozna, podejdzie i splunie mi w twarz, tak jak robili to ludzie z kontrmanifestacji”.

I zaznacza, nawiązując do odezwy metropolity Wojdy: „Kiedy przeczytałam ten list, załamałam się, że tak pisze mój arcybiskup o bliźnich. Dla mnie ten list był zachęceniem do przemocy, której doświadczyłam podczas marszu, i legitymizowaniem jej. Mowa jest tam o zgorszeniu, deprawacji dzieci i wezwaniu do obrony chrześcijańskich wartości. Niestety to był wyraźny sygnał dla przeciwników Marszu, nie tylko dla kibiców, ale zwykłych wiernych, którzy mogli poczuć się usprawiedliwieni ze swojej nienawiści. Oczywiście arcybiskup nie zachęca do bicia czy rzucania kamieniami, ale jego »Non possumus« wskazało wroga i usprawiedliwienie do tego, co zadziało się podczas marszu. Próbowałam umówić się na wizytę do Arcybiskupa, by osobiście przekazać mu moje oburzenie, ból i oskarżenie. Niestety do końca lipca Arcybiskup jest na urlopie. Nie mogę więc zwlekać z moją reakcją. Pragnę, by Jego Świątobliwość przede wszystkim poznał moją perspektywę na to, co się stało. I chciałabym, by publicznie Jego Świątobliwość ustosunkował się do tej sytuacji. Kościół jest moim domem i wiem, że jestem za niego współodpowiedzialna. Nie mogę więc przejść obojętnie wobec tej sytuacji”.
Nadzieja na spotkanie

Joanna Scheuring-Wielgus w poniedziałek (29 lipca) po wysłaniu listu Sztop-Rutkowskiej do papieża Franciszka w rozmowie z „Wyborczą” nie kryła:

– Najważniejsze jest w liście Katarzyny Sztop-Rutkowskiej to, że ona jako katoliczka stwierdza, że nie ma jej zgody na nienawiść w jej Kościele. Trzeba wykorzystać wszystkie możliwe środki, aby nagłośnić to, co się stało podczas Marszu Równości w Białymstoku i co się dzieje w ogóle w Polsce. A trwa polowanie na ludzi o innej orientacji seksualnej. Każde działanie, które może pomóc tym środowiskom, jest wskazane. Mam nadzieję, że ten głos Katarzyny Sztop-Rutkowskiej zostanie zauważony przez papieża Franciszka. Chciałabym, aby spotkał się z polskimi środowiskami LGBT. Szczególnie byłoby to ważne teraz, kiedy trwa nasilony atak na nie w naszym kraju.
W reakcji na akty przemocy dzień po wydarzeniach 20 lipca w Białymstoku rzecznik KEP ks. Paweł Rytel-Adrianik powiedział:

– Przemoc i pogarda w żadnym przypadku nie mogą być usprawiedliwiane i akceptowane. Trzeba wyrazić jednoznaczną dezaprobatę wobec aktów agresji, takich jak te, które miały miejsce w Białymstoku.

Dodał: – Każda forma agresji jest wbrew nauce Jezusa Chrystusa. Szacunek należy się każdemu człowiekowi bez względu na jego poglądy.

22 lipca stanowisko w sprawie wydarzeń podczas białostockiego Marszu Równości opublikował także metropolita białostocki. Oznajmił: „Pięknym i wartościowym świadectwem były [w czasie Marszu Równości – red.] czuwania modlitewne, ofiarowane w tej intencji cierpienia ludzi chorych, modlitwy w świątyniach i przed katedrą, do czego zachęcałem w mojej odezwie odczytywanej w parafiach. Jednak nie do pogodzenia z postawą chrześcijanina, naśladowcy Chrystusa, były akty przemocy i pogardy. Te, w żadnym przypadku, nie mogą być usprawiedliwiane i akceptowane. Są to czyny przeciwne nauczaniu Chrystusa”.

Przy tym nie omieszkał dodać: „Naszym obowiązkiem jest bronienie wartości narzędziami, które zawsze wpisują się w przykazanie miłości bliźniego i szacunek do każdego człowieka. Jezus nakazuje nam wprost: »Miłujcie waszych nieprzyjaciół i dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą« (Mt 5, 44)”.”
http://bialystok.wyborcza.pl/bialystok/7,35241,25039934,z-odpowiedzialnosci-za-kosciol-polskie-srodowiska-lgbt-spotkaja.html


Źródło
Opublikowano: 2019-07-30 09:39:00

Na początek poświęcimy najbiedniejszych

Piszę dla Krytyki Politycznej o raporcie Philipa Alstona, eksperta ONZ, który ostrzega przed klimatycznym apartheidem:

Alston obawia się sytuacji, w której bogaci wykorzystają swój majątek, aby uchronić się przed najgorszymi skutkami zmiany klimatu, a najbiedniejsi będą pozostawieni sami sobie. Oznacza to, że pierwsi na zagładę zostaną skazani mieszkańcy Afryki i Azji. Czy będziemy potrafili im pomóc? Czy będziemy w ogóle chcieli?

Przy okazji ostatniego kryzysu uchodźczego widzieliśmy na polskim przykładzie, że ludzkie zdolności do racjonalizowania braku solidarności są nieskończone. Oni nie pasują do naszej kultury. Powinni zostać na miejscu i walczyć o swój dom. To tak naprawdę nie są uchodźcy. Skoro mają komórki, to chyba wcale nie są tacy biedni? Nie ma powodu przypuszczać, że z kryzysem klimatycznym będzie inaczej.

Zresztą wystarczy popatrzeć na komentarze w „Gazecie Wyborczej” pod artykułem omawiającym raport ONZ. Najczęściej lajkowany wpis oskarża kraje afrykańskie i azjatyckie o niekontrolowany przyrost ludności. Ktoś inny doradza mieszkańcom Afryki, by wzięli się do roboty, zamiast produkować dzieci.

To nic, że ślad klimatyczny najbiedniejszych krajów jest znikomy, więc zmniejszenie ich liczebności niewiele zmieni. To nic, że ich bieda jest powiązana z kolonizatorskim wyzyskiem ze strony krajów zachodnich, a nie mitycznym lenistwem Afrykanów. To nic, że nawet w przypadku Chin, kraju emitującego ogromne ilości gazów cieplarnianych, jest to powodowane częściowo produkcją towarów, które trafiają do nas, ludzi z krajów rozwiniętych.

Fakty nie mają znaczenia. Część czytelników „Wyborczej” już znalazła sobie wymówkę, aby osłabić poczucie solidarności z ludźmi, którzy jako pierwsi zapłacą za nasze zaniedbania. I tak to może wyglądać. Najbogatsi odseparują się od całej reszty, mają już nawet przygotowane specjalne schrony. Klasa średnia z krajów rozwiniętych będzie skupiona na próbie utrzymania dotychczasowego poziomu życia tak długo, jak to będzie możliwe, reszta natomiast… cóż, znajdzie się jakiś powód, aby o nich nie myśleć. (…)

Alston w swoim raporcie przypomina o rzeczy podstawowej: katastrofa klimatyczna jest osadzona w konkretnym kontekście politycznym. Często słyszymy, że globalne ocieplenie wywołała ludzkość i ludzkość za nie zapłaci. Ale to nie do końca prawda. Nie każdy dołożył się do nadciągającej katastrofy tak samo i nie każdego dotknie ona w równym stopniu. Rozkład win i konsekwencji zależy od bieżącej sytuacji politycznej, ale także od tego, która część ludzkości jest bogatsza, a która biedniejsza.

Całość tekstu na stronie Krytyki Politycznej.

Na początek poświęcimy najbiedniejszych

Pisze Tomasz Markiewka.

Źródło
Opublikowano: 2019-07-12 09:41:16

Program „Czyste powietrze” fiaskiem? Dopłaty z Unii zagrożone

Robert Maślak

Kompletny blamaż rządu Mateusza Morawieckiego. Kolejna wtopa min. Henryk Kowalczyk sądził, że UE da się nabrać na fasadowe działania rządu. Czy 35 mld ominie Polskę? Zapłacimy wszyscy – 40 tys. Polek i Polaków umiera rocznie z powodu smogu, setki tysięcy choruje. PiS zabija – dosłownie.

https://www.money.pl/…/program-czyste-powietrze-fiaskiem-do…

Program „Czyste powietrze” fiaskiem? Dopłaty z Unii zagrożone

Komisja Europejska straciła cierpliwość. Program "Czyste powietrze", który miał usunąć z Polski piece węglowe, nie działa. Bruksela odgraża się, że nie dołoży już ani grosza na walkę ze smogiem.

Źródło
Opublikowano: 2019-07-01 18:12:15

Polityka migracyjna PiS budowana na dyskryminacji: byle nie muzułmanie. Wykaz krajów niebezpiecznych

Fundacja Ocalenie:


Byliśmy wczoraj w Sejmie na konferencji, która przedstawiała z nową wersję polskiej polityki migracyjnej. Dokument w takiej formie jest zwyczajnie groźny.
Przez ponad 5h trwania konferencji nie mieliśmy możliwości zadać pytania ani skomentować tych pomysłów. Nie mogliśmy wziąć dla siebie kopii dokumentu, by na spokojnie w fundacji przejrzeć go i skomentować – dostaliśmy informacje, że wyprodukowano za mało sztuk. Nasz prezes z kolei dziś o 13:00 w Radio TOK FM będzie rozmawiał o pomysłach ministerstwa. Politykę dostaliśmy mailem od dziennikarzy.
Czekamy na zapowiedziane w trakcie konferencji konsultacje społeczne…

https://oko.press/polityka-migracyjna-pis-budowana-na-dyskryminacji-byle-nie-muzulmanie-wykaz-krajow-niebezpiecznych/

Polityka migracyjna PiS budowana na dyskryminacji: byle nie muzułmanie. Wykaz krajów niebezpiecznych

Źródło
Opublikowano: 2019-06-26 10:20:20

Politycy i polityczki straszą nas uchodźcami. Tylko nielicznym udaje się dostać

Fundacja Ocalenie:



Politycy i polityczki straszą nas uchodźcami. Tylko nielicznym udaje się dostać do Polski. Większość z nich to kobiety i dzieci. Rodzice ciężko pracują, a mimo to często borykają się z biedą, ściskiem, chłodem, czasem nawet bezdomnością. Brak toalety, ciepłej wody, wilgoć, dzieci śpiące w kurtkach to dla nich codzienność. Ciężko jest w takich warunkach uczyć się polskiego i odbudowywać swoje życie w nowym kraju.

20 czerwca to Śiatowy Dzień Uchodźcy. Nie czekaj na zmiany w polityce, weź sprawy w swoje ręce i pomóż uchodźcom w Polsce! Wejdź na www.witajwdomu.org.pl i powiedz z nami: Witaj w domu!

Spot: najlepsi Krzysztof Komander, Piotrek Dudak.
Lektorka: wspaniała Lea Breszka
Dziękujemy audioteka.pl za pomoc w nagraniach audio.
Dziękujemy także wszystkim rodzinom, które wzięły udział w nagraniu.


Źródło
Opublikowano: 2019-06-20 17:35:00

Dziś Światowy Dzień Uchodźcy. Nie jest to jednak dzień świętowania, ponieważ byc

Fundacja Ocalenie:


Dziś Światowy Dzień Uchodźcy. Nie jest to jednak dzień świętowania, ponieważ bycie uchodźcą nie jest niczym wesołym. W Polsce zazwyczaj wygląda to tak, jak w sytuacji Pani Emilii: jest pełne niepewności o jutro, strachu, walki z przebytą traumą, troski o najbliższych. Do tego często polskie państwo robi wszystko, aby uchodźców formalnie uchodźcami nie nazwać. To właśnie spotkało panią Emilię, której mimo zaznanej przez nią w kraju pochodzenia ogromnej przemocy, Polska po kilku latach procedury odmówiła statusu uchodźcy. Dziś Pani Emilia i jej dzieci starają się o pobyt humanitarny, który uchroni ich przed deportacją do Rosji i wciąż aktualnym tam zagrożeniem życia Pani Emilii.

Każdy i każda z nas może wesprzeć uchodźców i uchodźczynie, które budują swoje nowe życie w Polsce. Już jutro Pani Emilia wraz z dziećmi przeprowadzi się do nowego, bezpiecznego mieszkania. Pomóż rodzinie stanąć na nogi i wesprzyj ją przez stronę naszej kampanii Witaj w domu!
▶️ https://witajwdomu.org.pl/emilia ◀️


Źródło
Opublikowano: 2019-06-20 12:10:11

Pisze opinie psychologiczne, wnioski grantowe (ze strasznymi błędami ortograficz

Fundacja Ocalenie:


Pisze opinie psychologiczne, wnioski grantowe (ze strasznymi błędami ortograficznymi), szkoli wolontariuszy, montuje półki na segregatory, koordynuje działania, reprezentuje fundację na Ważnych Spotkaniach i w mediach, edukuje ludzi w całej Polsce, zna odpowiedź na każde fundacyjne pytanie… kto to?
Piotrek, nasz prezes 😛 poznajcie go:

Dziś Dzień Uchodźcy. Mało kto w Polsce wie o wspieraniu uchodźców tyle, Piotr Bystrianin, prezes Fundacja Ocalenie Przeczytajcie 👇 https://publicystyka.ngo.pl/piotr-bystrianin-nie-zbawiam-swiata-pomagam-ludziom


Źródło
Opublikowano: 2019-06-20 08:43:00

Jak co roku przy okazji Dnia Uchodźcy UNHCR, the UN Refugee Agency publikuje sta

Fundacja Ocalenie:


Jak co roku przy okazji Dnia Uchodźcy UNHCR, the UN Refugee Agency publikuje statystyki dotyczące uchodźców na świecie.
Dzięki UNHCR Polska możecie się zapoznać z polskim streszczeniem tego raportu 🙂 Polecamy!
https://www.unhcr.org/globaltrends2018/

Global Trends 2018


Źródło
Opublikowano: 2019-06-19 14:45:14

URATUJ EMILIĘ PRZED HONOROWYM ZABÓJSTWEM

Fundacja Ocalenie:


‼️URATUJ EMILIĘ PRZED HONOROWYM ZABÓJSTWEM‼️

Pani Emilii i jej dwójce dzieci, nastoletniemu Michałowi i malutkiej Izie, po kilkuletnim postępowaniu odmówiono statusu uchodźcy. Jeśli Straż Graniczna nie przyzna im prawa do pobytu humanitarnego, zostaną deportowani do Rosji, która nie jest dla nich bezpieczna. Pani Emilii grozi tam brutalna przemoc i śmierć w wyniku zabójstwa honorowego, jej dzieciom – utrata mamy, przemoc i życie w pogardzie innych.
Pani Emilia i Michał przybyli do Polski z bagażem traumatycznych doświadczeń. Mieli nadzieję, że znajdą tu bezpieczne schronienie. Malutka Iza urodziła się już w Polsce – to jej dom. Wszyscy dobrze się tu odnajdują, są razem, bezpieczni. Mają szansę na normalne życie. Nie możemy pozwolić na ich deportację!

Podpisz i udostępnij petycję do Straży Granicznej i pomóż Pani Emilii, Michałowi i Izie zostać w Polsce:
➡️➡️ https://naszademokracja.pl/p/pobyt-humanitarny-emilia-dzieci


Źródło
Opublikowano: 2019-06-16 11:00:01

Zapraszamy na 3.edycję charytatywnej Aukcji Sztuki Refugees Welcome Polska, z kt

Fundacja Ocalenie:



Zapraszamy na 3.edycję charytatywnej Aukcji Sztuki Refugees Welcome Polska, z której dochód w całości zostanie przeznaczony na program Refugees Welcome Polska oraz Centrum Pomocy Cudzoziemcom, prowadzone przez Fundacja Ocalenie.

Aukcja odbędzie się w niedzielę 16 czerwca 2019 r. o godz. 18.00, z okazji Światowego Dnia Uchodźcy w Muzeum nad Wisłą (siedziba Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie/ Museum of Modern Art in Warsaw) na Bulwarach Wiślanych przy Wybrzeżu Kościuszkowskim 22.

Nowoczesna i wspaniała! W tym roku swoje prace na aukcje przekazało ponad 50 polskich artystów i artystek sztuki nowoczesnej, wśród nich Monika Sosnowska, Wilhelm Sasnal, Paweł Althamer, Maurycy Gomulicki, Aneta Grzeszykowska i Dorota Buczkowska.
📖 KATALOG AUKCJI: https://ocalenie.org.pl/wp-content/uploads/2019/05/Katalog-aukcji-Refugees-Welcome-2019.pdf

https://www.facebook.com/events/445365809364656/

Większość prac w naszych oprawach, prezentują się naprawdę wspaniale. ZAPRASZAMY ♥️🙏

Źródło
Opublikowano: 2019-06-14 12:28:28

Wiceburmistrz Aten: Migracje to temat przyszłości. Będziemy o nim mówić więcej

Fundacja Ocalenie:


Z wiceburmistrzem Lefterisem Papanagiannatisem spotkaliśmy się podczas wizyty studyjnej w Atenach, którą w 2017 r. zorganizowaliśmy dzięki współpracy z Fundacja Batorego.
Już wtedy mówił, że kryzys jest, ale nie uchodźczy/migracyjny, lecz finansowy.

„Wiceburmistrz Aten napływu uchodźców i imigrantów nie nazywa problemem. – Fakt, że zmieniła się dyskusja dotycząca migracji nie oznacza, że nie ma sprawy. Co więcej, moim zdaniem migracje to temat przyszłości. Będziemy o nim mówić więcej i częściej niż teraz – przepowiada. Lefteris uważa, że przyszłość miast leży w różnorodności i otwartości miast oraz społeczeństw.”

Przez całą wizytę studyjną w Atenach, na każdym spotkaniu, w każdej organizacji i instytucji nasłuchaliśmy się o braku solidarności Polski i Węgier w obliczu wyzwania, jakim był wzrost liczby osób przyjeżdżających do Europy jako uchodźcy. Wstydziliśmy się więc w 12 osób za polityków i polityczki Europy Centralnej. Dziś zapewne nie byłoby inaczej…

https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/lefteris-papagiannakis-migracje-to-temat-przyszlosci-bedziemy-o-nim-mowic-wiecej/625knw7?utm_source=m.facebook.com_viasg_wiadomosci_viasg&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=ucs&utm_v=2

Wiceburmistrz Aten: Migracje to temat przyszłości. Będziemy o nim mówić więcej

Źródło
Opublikowano: 2019-06-13 08:16:08

Mówili strajkującym nauczycielom – tak samo jak mówili wszystkim strajkującym grupom przez lata – że jak się nie podoba,

Remigiusz Okraska:

Mówili strajkującym nauczycielom – tak samo jak mówili wszystkim strajkującym grupom przez lata – że jak się nie podoba, to droga wolna, zmienić zatrudnienie, nie ma przymusu pracy w szkole. Ano nie ma.

2495 – dokładnie tyle jest ofert pracy dla nauczycieli tylko w jednym kuratorium oświaty (Mazowsze) na dzisiaj (wyszperał Łukasz Gawryś, dzięki!). Ktoś powie, że gdzie indziej jest mniej. Może, ale nauczycielskie pensje + koszty wynajmu czy zakupu nieruchomości w stolicy i okolicy skutecznie zniechęcą pedagogów do wędrówki za pracą.

A to dopiero początek problemów w szybko starzejącym się społeczeństwie. Większość szpitali w kraju (72%) ma wakaty pielęgniarskie. Coraz trudniej o branże, gdzie ich nie ma. Jasne, bezrobocie wcale nie jest takie małe poza aglomeracjami, ale oferty pracy są wciąż często za kiepskie pieniądze, więc wystarczy dobry zarobek partnera czy sezonowa praca na Zachodzie, żeby mieć w nosie zasuwanie za 1500. I tych wakatów będzie coraz więcej bez znaczącego podniesienia pensji, bez zapewnienia godnych warunków pracy i bez szanowania godności pracowniczej, a nie pyszczenia, że jak się nie podoba to zmień pracę.

Po latach tego jałowego chamskiego szczekania, że zmieńcie pracę – nadchodzi dzień, w którym nie tylko bezczelni "pracodawcy", ale też ich wolontarystyczni kibice gadający o zmienianiu pracy zaczną za chwilę rozbijać sobie nos o brak usług. Nauczycieli za półdarmo zajmujących się pół dnia ich dziećmi. Pielęgniarek za grosze siedzących po nocach na dyżurach na oddziale pełnym chorych i słabych. Mechaników samochodowych gotowych siedzieć do północy, żeby jaśniepaństwo miało szybką naprawę usterki. I tak dalej. Będzie coraz mniej chętnych do tyrania za psie pieniądze i wysłuchiwania pouczeń. Demografia jest nieubłagana, a wielu wakatów nie zapełnią ani imigranci (bo szybko zwieją dalej na zachód czy północ, gdzie wakaty też są, a pensje wyższe), ani roboty (jak tam z nimi, bo już z 25 lat temu czytałem, że za chwilę nas zastąpią). Będzie tylko społeczna pustka jako następstwo wieloletniego szczucia, że jak się nie podoba, to coś tam. No to teraz zróbcie sobie coś tam, gdy zabraknie chętnych do waszej obsługi.

Źródło
Opublikowano: 2019-06-07 15:31:33

Już nie Kaczor-dyktator, a wujek Jarek. Opozycja musi zmienić sposób widzenia Kaczyńskiego [ANALIZA]

"[…] przez trzy i pół roku polityczny krajobraz w Polsce zmienił się o 180 stopni. Nic nie jest i już nie będzie takie, jak przed 25 października 2015 roku. Czy to się komuś podoba, czy nie. Główny problem opozycji, zwłaszcza tej spod znaku Koalicji Europejskiej, polega na tym, że albo tego nie rozumie, albo zrozumieć nie chce.

Kaczyński to dla nich wciąż ajatollah z wystąpienia Donalda Tuska na poprzedzającym eurowybory "Marszu dla Europy". To krwawy satrapa, despotyczny naczelnik państwa czy Kaczor-dyktator z marszów KOD-u. Słowotwórstwo opozycji, jej wyborców i medialnych zauszników w określaniu prezesa PiS-u nie miało sobie równych w ostatnich latach. Wspólny mianownik zawsze był jeden – Kaczyński jako wcielone zło i autor wszystkich nieszczęść Polski.

Przywiązanie polityków opozycji do straszenia Kaczyńskim i PiS-em jest ogromne, ale trudno się temu dziwić. Przez długie lata w mniejszym lub większym stopniu przyczyniało się do kolejnych wyborczych zwycięstw. Przez cały ten czas prezes stanowił dla PiS-u wizerunkowe obciążenie. Dla twardego elektoratu był figurą niemal świętą, ale już poza nim zniechęcał potencjalnych wyborców do głosowania na PiS.

[…]

[…] bez zrozumienia tej podstawowej kwestii, opozycja zawsze będzie przekonywać już przekonanych i odcinać sobie dostęp do tych, których przekonać musi, jeśli chce wygrać. Nie chodzi tu również o to, kto ma rację, a kto nie. Czyja Polska jest lepsza, a czyja gorsza. Chodzi o skuteczność, bo na koniec dnia tylko ona w polityce ma realne znaczenie. A dla elektoratu prawicowego czy nawet niegłosujących Polaków Kaczyński to dziś raczej dobry wujek Jarek, który chce, żeby każdemu w kraju żyło się lepiej niż bezwzględny zamordysta wprowadzający w Polsce totalitaryzm".

Już nie Kaczor-dyktator, a wujek Jarek. Opozycja musi zmienić sposób widzenia Kaczyńskiego [ANALIZA]

Eurowybory pokazały, że postrzeganie Jarosława Kaczyńskiego przez Polaków uległo istotnej zmianie. Jeśli opozycja chce myśleć o pokonaniu Zjednoczonej Prawicy, musi przyjąć to do wiadomości i zmienić swoją strategię wobec 'dobrej zmiany'.

Źródło
Opublikowano: 2019-05-29 19:49:42

Majmurek: Kolejna masakra wyborcza. Co robimy nie tak?

"Po pierwsze, nie odlatujmy za bardzo od rzeczywistości. Dla większości wyborców ostatnie cztery lata to okres, gdy było im dobrze jak nigdy. Rosły pensje, bezrobocie spadało, obniżył się wiek emerytalny, płynęło 500+(…)

Lewica z kolei musi zrozumieć, że w tych warunkach także przekaz „kapitalizm – kanibalizm” czy „krew naszą leją długo katy, wciąż płyną ludu gorzkie łzy” nie będzie skuteczny. Lud, ogólnie mówiąc, raczej w ostatnich czterech latach nie płacze, a na pewno nie na istotną politycznie skalę. W warunkach świetnej koniunktury i poprawiania się poziomu życia język z czasów I Proletariatu będzie trafiał w próżnię. (…)

Po drugie, nie możemy mówić do siebie i naszej własnej bańki. Potrzebujemy polityków zdolnych nawiązać kontakt z wyborcą z biurowej klasy średniej ze stolicy i z Polski powiatowej. Oprócz świeżych twarzy potrzebne są też te znane, z dorobkiem. Polacy ufają politykom, których znają(…) Lewica, zwłaszcza ta z Razem, zdecydowanie przecenia to, jak bardzo ludzie chcą być reprezentowani „przez takich samych jak oni”.

Po trzecie, nie można mówić do wszystkich.
(…)
Wreszcie, jeśli lewica ma się liczyć jako siła, która w perspektywie wieku, dwóch, odciśnie realne piętno na polskiej historii, to potrzebuje całościowej opowieści o Polsce i Europie. Opowieść „reprezentujemy słabszych” nie wystarczy, potrzebna jest wizja tego, po co chcemy wzmocnić słabszych, jakie społeczeństwo chcemy budować."

Majmurek: Kolejna masakra wyborcza. Co robimy nie tak?

Z trybu „idziemy po PiS” opozycja przechodzi teraz w tryb „ratujmy, co się da”. A lewica?

Źródło
Opublikowano: 2019-05-28 13:48:15

Eurowybory 2019. Anna Górska z Lewicy Razem: tańsze leki i mieszkania, wyższe płace

Liderka listy pomorskiej Lewicy Razem Anna Górska dzisiaj w Wyborcza.pl Trójmiasto (również w wydaniu papierowym).

"Kiedy dowiedziałam się o Partii Razem i przeczytałam ich program, poczułam się jak trafiona piorunem. To było to! Wcześniej zawsze chodziłam na wybory, bo w takim obywatelskim, patriotycznym duchu mnie wychowano, ale byłam polityczną sierotą. A tu nagle pojawiła się partia, która mówiła do mnie moim głosem i poruszała problemy, nad którymi przepłakałam noce, nie mogąc zarejestrować dziecka do lekarza. Zapisałam się do partii dopiero w 2016 roku, ale już wcześniej udzielałam się w grupach feministycznych np. w Trójmiejskiej Akcji Kobiecej. W końcu stwierdziłam, że trzeba się zaangażować na serio, bo jak nie ja, to kto?
(…)
Prospołeczna europejska lewica uważa, że Unia powinna już ograniczyć wydawanie pieniędzy na budowę autostrad czy stadionów, a zacząć inwestować w ludzi i jakość ich życia."

#LewicaNieWymięka

Eurowybory 2019. Anna Górska z Lewicy Razem: tańsze leki i mieszkania, wyższe płace

Byłam kiedyś bardzo blisko związana z Kościołem, jeździłam na pielgrzymki, uczestniczyłam w ruchu oazowym, wzięłam ślub kościelny. Ale po pierwszych doniesieniach w sprawie księży pedofilów uznaliśmy z mężem, że nie będziemy chrzcić naszych dzieci – opowiada Anna Górska, liderk…

LewicaNieWymięka

Źródło
Opublikowano: 2019-05-24 13:45:17

Jak powinna wyglądać Unia Europejska? Komentarze kandydatów

https://polskieradio24.pl/9/301/Artykul/2312893,Jak-powinna-wygladac-Unia-Europejska-Komentarze-kandydatow

Jak powinna wyglądać Unia Europejska? Komentarze kandydatów

Eurowybory coraz bliżej. Piotr Ikonowicz (Lewica Razem) i Zbigniew Girzyński (Prawo i Sprawiedliwość) mówili na antenie Trójki o tym, jak ich zdaniem powinien wyglądać Parlament Europejski i cała Unia Europejska.

Źródło
Opublikowano: 2019-05-22 09:45:53