U fryzjera albo miłość w czasach postapokapitalizmu.

Łukasz Najder:


U fryzjera albo miłość w czasach postapokapitalizmu.

– No i on jej powiedział, że nie może od tamtej odejść, bo ma z nią – z tamtą! – kredyt, to ona mu wtedy powiedziała – W ŻARTACH! – że przecież ze mną też możesz mieć kredyt, ha, ha, na to on, że ma jeszcze kredyt, który wziął dla ojca, do tego Providenta i raty za kuzyna czy tam brata, i że przecież nie można się tak w kółko zadłużać. BO TO R Y Z Y K O W N E!

Źródło
Opublikowano: 2016-09-05 12:25:52

Dymek: Jesteście w mentalnej Moskwie

Łukasz Najder:

"Kto to powiedział?: <W naszym interesie jest przeciwstawienie się demoralizacji narodu wprowadzanej przez Zachód pod płaszczykiem praw kobiet, społeczeństwa otwartego i innych frazesów>.

Odpowiedzi:

A) Aleksander Dugin, ideolog Kremla;

B) Mohamed Mursi, były prezydent Egiptu związany z Braćmi Muzułmanami;

C) dziennikarz polskiego tytułu uchodzącego za umiarkowanie konserwatywny w dyskusji o zadaniach polskiego MSZ".

[…]

"Oczywiście jednak, jeśli ktoś dla odmiany uważa, że nie bierze udziału w polityce, ale w starciu dobra ze złem, rozpisanej na wiele tysięcy lat batalii o trwałość cywilizacji, w pojedynku metafizycznym z zasady – taka polemika nie ma sensu. Jeśli ktoś naprawdę i z całym przekonaniem uważa, że „frazesy w rodzaju praw kobiet” są ukrytą bronią Zachodu służącą „demoralizacji narodu” lub że „na promocję homomałżeństw” Polska odpowie ich obrzydzaniem, ba i to jeszcze skutecznie odpowie – to tłumaczenie, że promocja praw kobiet nie jest tajną misją służącą wykastrowaniu ostatnich jurnych mężczyzn w UE, Polaków oczywiście, ale tylko tym właśnie, czyli promocją praw kobiet, czyli praw człowieka, czyli praw nas wszystkich; to wszystko może okazać się czasem straconym. Jeżeli ktoś ma taki problem z ego, żeby sądzić, że jest celem Wielkiej Ideologicznej Operacji Zachodu, mogę oczywiście współczuć, nie wiem jednak, czy mogę spotkać się w połowie drogi. Przy okazji, ilu z tych dzisiejszych apokaliptyków neofitów tak gorliwie sprzeciwiało się aneksji Polski przez Zły Zachód w 1989 i okolicach? Zżera mnie ciekawość, czy i wtedy strzelali z kapiszonów swojej tandetnej publicystki w „gejropę” z okopów przedwiecznej słowiańszczyzny? Czy i wówczas doskonale wiedzieli, że pousadzane w nowojorskich fundacjach i berlińskich stiftungach masoństwo rozpuszcza naszą tkankę narodową?"

Dymek: Jesteście w mentalnej Moskwie

I na dodatek wydaje się wam, że staliście się celem Wielkiej Ideologicznej Operacji Zachodu.

Źródło
Opublikowano: 2016-09-04 15:27:03

„Taki suchar, że aż śmiech”. Jacek Kurski zdradza, jak zarządza TVP [WYWIAD]

Łukasz Najder:

Najlepszy komik IV RP. Nie yaycuję!

"To może Mariusz Max Kolonko jest poważnym konkurentem?

Po przeczytaniu jego wywiadu dla „Wprost”, w którym przedstawiał swoją wizję TVP, nasuwa mi się słynny cytat z Leca: <Poetę tego cechowało szlachetne ubóstwo myśli>”.

[…]

"W Opolu nie mogłem przejść metra, żeby ludzie nie chcieli sobie robić ze mną selfie. […]

Proszę sprawdzić nagrania, gwizdała co setna osoba. Ale pogłos był wielki, bo 30, 40 gwiżdżących osób w amfiteatrze sprawia wrażenie, jakby cały tłum to robił".

[…]

"Zresztą 96 proc. Polaków wie, kim jestem, więc nie muszę się lansować. Jestem pod tym względem spełniony".

[…]

"Jak chce się pan pochwalić, to chętnie cytuje wyniki oglądalności Nielsena, a jak coś jest nie tak, to Nielsen dostaje po głowie.

Nawet jak wygrywamy, to uważam, że te wyniki i tak są zaniżone".

[…]

(Klaudiusz Pobudzin)

"Bardzo zdolny dziennikarz, uwielbiany przez koleżanki i kolegów. Jak wszedł do redakcji „Teleexpressu” po raz pierwszy, to akurat ktoś miał urodziny. Pobudzin wziął skrzypce i zagrał solenizantowi „Sto lat”. Błyskawicznie został zaakceptowany. Pozytywna postać".

„Taki suchar, że aż śmiech”. Jacek Kurski zdradza, jak zarządza TVP [WYWIAD]

Taką symboliczną sceną powinien się zaczynać ten wywiad: Barbara Sowa przychodzi do gabinetu prezesa telewizji publicznej i co widzi? Kurski, żeby sobie obejrzeć „Teleexpress”, musi włączyć NC+

Źródło
Opublikowano: 2016-09-02 11:46:50

Obejrzyj Норильск, Зима, привычное.



Za każdym razem, kiedy najdzie was ochota, żeby ponarzekać na aurę w naszym pięknym kraju, wypowiedzcie po cichu to jedno słowo:

NORYLSK



Źródło
Opublikowano: 2015-12-05 18:34:38