Czesław Małkowski i gwałtafera w olsztyńskim urzędzie miasta

Maja Staśko:

Napisałam tekst o wyroku uniewinniającym Czesława Małkowskiego i gwałtaferze w olsztyńskim urzędzie. Małkowski na konferencji prasowej po ogłoszeniu wyroku podał dane i adres pokrzywdzonej.

Rozmawiałam o tym z Małkowskim – tłumaczył, że zrobił to, żeby „przestrzec mężczyzn przed tą panią”. Gdy zapytałam, dlaczego uniewinnił go sąd w Olsztynie, którego od lat jest radnym i był prezydentem, odpowiedział, że już dawno był prezydentem i że to stara historia.

Radnym Olsztyna jest nieprzerwanie od 10 lat. Był nim także wtedy, gdy sąd skazał go za zgwałcenie.

Dziękuję Natalia Skoczylas z Fundacja Feminoteka, Nata Lia Broniarczyk i Adam Kuczyński z Fundacja Przeciw Kulturze Gwałtu za Wasze głosy!

To dla mnie nie koniec zajmowania się tą sprawą, dalej działam.

I fragment:

„Gwałt to nie seks. Wykorzystywanie swojej władzy i przewagi w stosunku pracy do wymuszenia stosunku to nie seks. Cała ta sprawa od początku nie ma nic wspólnego z seksem. To nie za oskarżenie o seks Małkowski trafił do aresztu. Wieloletnie rozprawy sądowe nie toczyły się ze względu na zarzut seksu. To nie żadna seksafera, tylko gwałtafera. Istotą jest tu zarzut gwałtu, nie seksu.”

Ale widocznie większą kontrowersją jest to, że ktoś uprawia seks, niż fakt, że ktoś mógł zgwałcić.

Jak by wyglądały sprawy dotyczące przemocy, gdyby gwałt był taką aferą jak seks?

#MeToo

Czesław Małkowski i gwałtafera w olsztyńskim urzędzie miasta

Pisze Maja Staśko

MeToo

Źródło
Opublikowano: 2019-12-18 13:09:42

Harvey Weinstein postanowił przerwać milczenie:

Maja Staśko:


Harvey Weinstein postanowił przerwać milczenie:

– Czuję się jak zapomniany człowiek. Zrobiłem więcej filmów o kobietach i tych, które reżyserowały kobiety, niż jakikolwiek twórca filmowy. I to było około 30 lat temu. Nie teraz, kiedy jest to modne. Zrobiłem to pierwszy. Byłem pionierem. Moja praca została zapomniana.

Sad reactions only.

Źródło
Opublikowano: 2019-12-17 14:38:53

Wracam z przesłuchania na policji w sprawie protestu przeciw spotkaniu z Polańskim na łódzkiej filmówce. Zostałam oskarż

Maja Staśko:

Wracam z przesłuchania na policji w sprawie protestu przeciw spotkaniu z Polańskim na łódzkiej filmówce. Zostałam oskarżona o zakłócanie spokoju studentów i wykładowców przez krzyki i głośne zachowanie. Nie przyznałam się do zarzucanego mi czynu, dlatego sprawa pójdzie do sądu. Nie przyznałam się, ponieważ mam prawo protestować i stawać w obronie ofiar przemocy. Nawet jeśli przez to przez 15 minut wykładowcy będą musieli posłuchać o tym, co przeżywają zgwałcone kobiety.

To absurd, że to ja jestem wzywana do odpowiedzialności, podczas gdy przez cały protest wykładowcy i studenci popychali nas i obrażali, a Grzegorz Wiśniewski, wykładowca i reżyser, zaatakował mnie i zniszczył mi komórkę, którą go nagrywałam.

Co ich tak zdenerwowało? Mówiłam o wspieraniu kobiet po gwałcie, o wykluczaniu ich i uciszaniu oraz o konieczności walki o ofiary. W odpowiedzi słyszałam i czytałam, że jestem idiotką, gówniarą albo lansiarą. I że robię ,,gwałt werbalny”, bo mówiłam przez nagłośnienie.

Oskarżenie zostało sporządzone przez policję, nie jest to oskarżenie prywatne. Pani policjantka była bardzo wspierająca i życzyła mi powodzenia.

No więc taka jest kara za stawanie po stronie ofiar. Czekam na wezwanie do sądu.

#MeToo



MeToo

Źródło
Opublikowano: 2019-12-17 10:54:07

W dzisiejszym wydaniu wiadomości TVP ukazał się spory materiał o moim wystąpieniu w obronie ofiar, nie sądów. Prawicę, k

Maja Staśko:

W dzisiejszym wydaniu wiadomości TVP ukazał się spory materiał o moim wystąpieniu w obronie ofiar, nie sądów. Prawicę, która chce wykorzystać mój głos do własnych interesów, pragnę poinformować: sądy PiS-owskie i kierunek reform PiS-u są potwornie szkodliwe dla ofiar przemocy. Podobnie jak były sądy lata wcześniej, czego nie mogą przyjąć liberałowie. I za co od wczoraj mnie atakują.

A ja po prostu powiedziałam prawdę. I nie jest to wygodna prawda ani dla prawicy, ani dla liberałów.

To my jesteśmy sprawiedliwością – obywatele i obywatelki, a nie rządząca klasa polityczna.

#MeToo



MeToo

Źródło
Opublikowano: 2019-12-16 21:29:28

Dziękujemy za to, że z nami byliście i jesteście (to, ze pojawiły się tez osoby z innych miast ) Garść informacji – 4 o

Maja Staśko:

Dziękujemy za to, że z nami byliście i jesteście (to, ze pojawiły się tez osoby z innych miast ❤ ) Garść informacji – 4 osoby z 6 zostały uznane za winne wzięcia udziału w nielegalnym zgromadzeniu z zamiarem przeprowadzenia gwałtownego ataku na funkcjonariuszy policji, naruszenie nietykalności…


Źródło
Opublikowano: 2019-12-16 12:48:00

Zostałam wezwana na policję, ponieważ jestem oskarżona o to, że "krzykami i głośnym zachowaniem się zakłóciłam spok

Maja Staśko:

Zostałam wezwana na policję, ponieważ jestem oskarżona o to, że „krzykami i głośnym zachowaniem się zakłóciłam spokój studentom i wykładowcom Szkoły Filmowej w Łodzi”. Chodzi oczywiście o protest w obronie ofiar przemocy, który zorganizowałyśmy po liście studentów filmówki sprzeciwiających się spotkaniu z Polańskim. Byłyśmy wtedy obrażane, dotykane i atakowane, a Grzegorz Wiśniewski, wykładowca i reżyser, rzucił moim telefonem i zniszczył go. Ale większym problemem niż agresja, przemoc czy gwałt okazuje się mówienie o przemocy wobec kobiet – bo „zakłóca spokój”.

Oczywiście, że zakłóca spokój – łatwiej udawać, że przemocy i ofiar nie ma. Reakcja na przemoc skazuje na agresję, hejt i sprawy w sądzie. Brak reakcji pozwala normalnie, spokojnie żyć. Wszystkim, łącznie z gwałcicielem. Tylko nie ofiarom.

Ale nie poddam się, nie ma mowy. Jutro o 10 mam przesłuchanie na policji. Nie mam się czego wstydzić i nie mam nic do ukrycia. Niech wstydzą się ci, którzy złożyli oskarżenie.

#MeToo


MeToo

Źródło
Opublikowano: 2019-12-16 12:19:46

Żyjemy w kraju, w którym stawanie po stronie ofiar gwałtów jest jakimś skandalem, dla liberałów porównywalnym chyba z ni

Maja Staśko:

Żyjemy w kraju, w którym stawanie po stronie ofiar gwałtów jest jakimś skandalem, dla liberałów porównywalnym chyba z niewspieraniem PO. Więc po moich słowach o przemocy wobec kobiet w sądach na demie o niezawisłości sądów prawica się cieszy, a liberałowie krytykują albo ignorują.

Tym sposobem prawica, która walczy o totalne ograniczenie prawa do aborcji lub uznanie za przemoc domową dopiero drugiego pobicia, okazuje się bardziej wrażliwa na przemoc wobec kobiet niż neoliberałowie. Nie wierzę w to, serio.

A tak o moim wystąpieniu piszą media:

wPolityce.pl: Kompromitacja zamiast wsparcia dla „kasty”. Kobieta na „Łańcuchu światła” w Poznaniu: „Nie walczę w obronie sądów”. Tłum ją zagłuszał (https://wpolityce.pl/…/477829-kompromitacja-zamiast-wsparci…)

Tysol.pl: Nie walczę w obronie sądów”. Niecodzienna sytuacja na „Łańcuchu światła” w Poznaniu (https://www.tysol.pl/a41061-%E2%80%9ENie-walcze-w-obronie-s…)

Głos Wielkopolski: Najwięcej emocji wzbudziło wystąpienie Mai Staśko, aktywistki znanej z obrony kobiet zgwałconych. Opowiadała o działalności sądów i o tym, jak prawo nie broni osób pokrzywdzonych. Skandowała „Solidarność naszą bronią”, jednak tłum dopowiadał jej „Wolne sądy”. (https://gloswielkopolski.pl/22-lancuch-swiatl…/…/c1-14656935)

A w Wyborcza.pl Poznań ani słowa.

Jak myślicie, gdzie po przeczytaniu tego wszystkiego zdecyduje się zwrócić osoba z doświadczeniem gwałtu, gdy będzie chciała nagłośnić sprawę?

No właśnie. I to mnie przeraża.

#MeToo


MeToo

Źródło
Opublikowano: 2019-12-15 22:36:42

Bardzo ważne rzeczy mówiła Maja Staśko podczas dzisiejszego Łańcucha Światła. Sądownictwo w Polsce wymaga nie tylko obro

Maja Staśko:

Bardzo ważne rzeczy mówiła Maja Staśko podczas dzisiejszego Łańcucha Światła. Sądownictwo w Polsce wymaga nie tylko obrony, wymaga też reformy. Niech światełka nie przyćmią nam faktu, że prawo jest ustanawiane i stosowane przez uprzywilejowanych i w wielu aspektach nie ma niczego wspólnego ze sprawiedliwością, jak w przypadku historii, o których Maja opowiada. Bardzo polecam całe przemówienie. Dzięki, Maja, za ten głos!
#metoo


metoo

Źródło
Opublikowano: 2019-12-15 20:26:09

Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że „Swietłana” to mocny, wzruszający spektakl, a do premiery nabierze on jeszcze wi

Maja Staśko:

Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że „Swietłana” to mocny, wzruszający spektakl, a do premiery nabierze on jeszcze większej mocy. Od nowego roku zaczynamy starania o realizację „Amazon Burns” Mai Staśko i jeśli to nie będzie megahit, to znaczy, że nic już nie wiem i równie dobrze mogę zająć się np. agroturystyką.


Źródło
Opublikowano: 2019-12-15 12:36:00

W weekendowej Gazecie Wyborczej ukazał się mój reportaż o tym, jak wyglądają lekcje WDŻ w szkołach. Zabrałam kilkadziesi

Maja Staśko:

W weekendowej Gazecie Wyborczej ukazał się mój reportaż o tym, jak wyglądają lekcje WDŻ w szkołach. Zabrałam kilkadziesiąt wypowiedzi obecnych i byłych uczennic i uczniów z całej Polski. Dziękuję wszystkim osobom, które podzieliły się swoimi historiami

A obok wywiad ze wspaniałą i przemadrą Martą Zielińską, nauczycielką WDŻ – czytajcie!

Sexedpl Anja Rubik Maja Ostaszewska Margaret Pink Candy Sylwia Chutnik Karolina Korwin Piotrowska Gazeta Wyborcza Marcin Kącki Feminiskra


Źródło
Opublikowano: 2019-12-15 12:03:31

Jeśli zastanawialiście się kiedyś, jak wygląda superbohaterka – to tak. Kiedy w liceum nauczycielka zapytała jej klasę o

Maja Staśko:

Jeśli zastanawialiście się kiedyś, jak wygląda superbohaterka – to tak. Kiedy w liceum nauczycielka zapytała jej klasę o plany na przyszłość, uczennice i uczniowie odpowiadali: ja będę pracował w hucie; ja w korporacji; a ja w sklepie z ubraniami. Gdy nadeszła jej kolej, powiedziała: a ja będę walczyć. Wszyscy zaczęli się śmiać.

A ona walczy. Dzisiaj opowiedziała mi o swoich doświadczeniach. Zrobiła to dla swojej babci, matki i przyjaciółek. I wszystkich kobiet, które tak jak ona muszą zmagać się z przemocą – jako partnerki, pracownice i matki osób z niepełnosprawnościami.

Dziękuję i uwielbiam! Jestem dumna, że mam zdjęcie z superbohaterką. Liczę na autograf w książce, w której znajdzie się Twoja opowieść

#MeToo



MeToo

Źródło
Opublikowano: 2019-12-14 12:21:32

Czesław Małkowski został uniewinniony od zarzutu gwałtu. Po czym w trakcie konferencji prasowej podał imię, nazwisko i a

Maja Staśko:

Czesław Małkowski został uniewinniony od zarzutu gwałtu. Po czym w trakcie konferencji prasowej podał imię, nazwisko i adres pokrzywdzonej.

W 2015 r. Małkowski został skazany za gwałt w Ostródzie. Do takiego wyroku potrzebne są bardzo mocne dowody – 67% spraw dotyczących zgwałcenia w Polsce jest umarzana, m.in. z braku wystarczających dowodów. Co zatem zmieniło się przez te 4 lata? Nie wiemy i nie możemy się tego dowiedzieć, bo uzasadnienie wyroku jest utajnione. W przeciwieństwie do danych kobiety, które Małkowski beztrosko postanowił sobie ujawnić całemu światu.

#MeToo

Adam Kuczyński dzięki, że byłeś na miejscu


MeToo

Źródło
Opublikowano: 2019-12-13 14:45:54

Kobieta zgłasza, że została zgwałcona przez męża. Przynosi ze sobą nagranie gwałtu. Policjantka mówi, żeby kobieta sama

Maja Staśko:

Kobieta zgłasza, że została zgwałcona przez męża. Przynosi ze sobą nagranie gwałtu. Policjantka mówi, żeby kobieta sama spisała treść nagrania, bo inaczej policja wszystkiego nie wychwyci, więc zanotuje tylko: niewyraźne nagranie. Kobieta pyta, czy policja nie ma do tego lepszego sprzętu niż słuchawki za 20 zł. Policjantka się śmieje: pani myśli, że będziemy używać profesjonalnego sprzętu do każdej błahostki? Używamy go do morderstw, poważnych spraw, a nie.

Kobieta wraca do domu. Robi obiad trójce dzieci i siada w słuchawkach do spisywania nagrania. Odsłuchuje nagranie własnego gwałtu sprzed tygodnia.

NA ŻYCZENIE POLICJANTKI KOBIETA SPISUJE NAGRANIE WŁASNEGO GWAŁTU SPRZED TYGODNIA.

Co kilka sekund zatrzymuje nagranie. Łzy jej płyną po policzkach. Dzieci obok, nie chce ich sobą męczyć. Ale w końcu wybucha i zalewa się łzami. Najstarszy syn zaczyna krzyczeć: i co znowu ryczysz? Nie wiedziałaś, do kogo idziesz? Po co żeś do niego szła? Prał cię latami, dręczył, a ty poszłaś, bo musiałaś zasiać warzywka?

Kobiecie w końcu nie udaje się zrobić transkrypcji. Wyrzuca to sobie. Mówi, że teraz dałaby radę, jest silniejsza. Ale wtedy…

Nie wie, co z nagraniem. Prawdopodobnie wylądowało z podpisem ,,niewyraźne nagranie”.

Wracam z kolejnej rozmowy z kobietą po gwałcie do książki i łzy mi płyną po policzkach.

#MeToo


MeToo

Źródło
Opublikowano: 2019-12-12 12:50:28

bon jour,

Maja Staśko:


bon jour,
jutro jestem na występach w toruniu, gdzie będę dyskutować z Maja Staśko i Piotr Puldzian Płucienniczak.
o czym może rozmawiać absolwentka studiów neomarksistowskich i filozofii gender (jak podaje w moim bio portal "debata")?
oczywiście, że o "manifeście komunistycznym", starym i nowym.

spotkanie w ramach Zbiory Nanofestival w KHZ 2 | 14.12.2019, imprezy literackiej organizowanej przez mojego przyjaciela Szymon Szwarc. zapraszam wszystkich tam!

załączam wierszyk jana kasprowicza z 1926.

WOŻĄ GNÓJ
Wożą gnój, wożą gnój,
Wożą w dobrej chwili:
Będą siali owies, jęczmień
I grule sadzili.

Co za woń! Wiosny woń
Szerzy się naokół,
Ryczy krowa i rży koń,
Człek chichoce, gdaczą kury,
Nad podwórzem tam u góry
Siwy krąży sokół.

Nasi pachołkowie
Sprawują się fajnie;
Otoczyli wieńcem wideł
Oborę i stajnię;
Grzebią w krowiem, końskiem łajnie,
Daj im Boże zdrowie!

Podgięły spódnice
Nasze dziewki hoże,
I, z grabiami w twardej dłoni,
Jedna drugą prawie goni
Przy pracy w oborze.

Radują się chłopcy,
Rośnie dusza w łonie,
Poty cieką im po twarzy,
W oczach ogień im się żarzy,
Rżą, jak młode konie:

„Umiesz, Marysieńko,
Obchodzić się z gnojem:
O, jakże-ż to będzie ładnie,
Gdy nam kiedyś tak wypadnie
Harować na swojem.

Wozić gnój, wozić gnój
Będziem w dobrej chwili,
Będziem siali jęczmień, owies
I grule sadzili.“

„Kasiu, Kasineczko!
Jak jest Bóg na niebie,
Nie miałem ci ja spokoju,
Kiedy pierwszy raz przy gnoju
Zobaczyłem ciebie.

Czekaj-że więc na mnie,
Jak ja czekam na cię:
Tak się dla nas życie utrze,
Że już jutro, lub pojutrze
Będziem w własnej chacie.

Postawim stajenkę,
Postawim obórkę,
Powieziemy gnój na rolę,
W płachcie będziem nieść pacholę
Synaczka, lub córkę.“

Wożą gnój, wożą gnój,
Chłopy i babule,
Będą siali jęczmień, owies,
Sadzić będą grule.

Wnet się zazieleni
Pole naokoło,
Z pod niebieskich swoich pował
Będzie Pan Bóg się radował,
Że ludziom wesoło.

Wożą gnój, wonny gnój,
Wożą w dobrej chwili,
Będą siali jęczmień, owies
I grule sadzili.

Źródło
Opublikowano: 2019-12-12 12:28:56

Rusza inicjatywa ,,Aborcja bez granic”. To inicjatywa, dzięki której każda kobieta, która nie chce być w ciąży, będzie m

Maja Staśko:


Rusza inicjatywa ,,Aborcja bez granic”. To inicjatywa, dzięki której każda kobieta, która nie chce być w ciąży, będzie mogła w niej nie być. “Aborcja Bez Granic” oferować będzie informacje dotyczące wizyt w klinikach za granicą, tłumaczenie na inne języki, nocleg oraz wsparcie finansowe. Żeby nie tylko osoby, które mają kasę, mogły decydować o tym, czy mają dzieci.

Osoby potrzebujące pomocy i mieszkające w Polsce będą mogły dzwonić na numer pierwszego kontaktu (+48 22 29 22 597, czynny od 11 grudnia godz. 14.00).

Źródło; Maja Staśko

Źródło
Opublikowano: 2019-12-11 15:04:16

Wyrok uniewinniający w sprawie przemocy domowej został uchylony i sąd wniósł sprawę do ponownego rozpatrzenia!!

Maja Staśko:

Wyrok uniewinniający w sprawie przemocy domowej został uchylony i sąd wniósł sprawę do ponownego rozpatrzenia!!

W ocenie sądu okręgowego analiza zeznań nie wskazuje na to, by w zeznaniach pokrzywdzonej były jakiekolwiek sprzeczności, jak uzasadniał uniewinnienie sąd rejonowy. W ocenie sądu nie było równowagi w stosowaniu przemocy, nie można więc mówić o ,,awanturach” – oskarżony był agresywny werbalnie, upokarzał pokrzywdzoną, z zeznań świadków wynika to jasno. Małoletnie dziecko wielokrotnie opowiadało, że tata bije mamę i że chciał ją przejechać.

Sąd rejonowy uznał, że pokrzywdzona nie doznawała przemocy, bo pokazywała innym siniaki. Sąd okręgowy to odrzucił, zaznaczając, że ofiary mogą różnie reagować – czasem chowają siniaki, a czasem pokazują.

Dowodem oskarżonego miało być nagranie z wyzwiskami – jawi się na nim jako spokojny, a ona agresywna. To kłóci się z zeznaniami świadków o nim. Wyzwiska nie świadczą o kobiecie najlepiej, ale to mogła być reakcja na przemoc – ten materiał mógł być specjalnie spreparowany. Oskarżony szukał korzystnych dla siebie dowodów – chodził na obdukcję, ale nic z nich nie wynikało.

Sędzia uznała, że sąd rejonowy podchodził bardzo dowolnie do oceny dowodów – i stąd jej decyzja.

Uff. Chociaż fakt, że czujemy ulgę, bo sprawa o gwałt po latach trafiła do ponownego rozpatrzenia, a podejrzany ciągle chodzi bezkarny to jakiś absurd.

Ale się cieszymy.

#MeToo


MeToo

Źródło
Opublikowano: 2019-12-10 15:13:29

Właśnie wyszłyśmy z rozprawy apelacyjnej w sprawie przemocy domowej. Oskarżony opowiadał, że przedsiębiorczość i zaradno

Maja Staśko:

Właśnie wyszłyśmy z rozprawy apelacyjnej w sprawie przemocy domowej. Oskarżony opowiadał, że przedsiębiorczość i zaradność życiowa wyklucza bycie ofiarą. I mówił, że źle pojętą zaradnością życiową są kolejne odwołania, zwracanie się do zewnętrznych podmiotów, jak Rzecznik Praw Obywatelskich i
Rzecznik Praw Dziecka, podważanie wyroku sądu czy sposobu prowadzenia sprawy.

Jednym słowem: ofiara przemocy nie może walczyć o siebie, bo przestaje być ofiarą.

Prawnik oskarżonego zaczął od tego, że przemocy nie było – bo to były zwykłe awantury. Mówił, że go wyzywała.

Kobieta łamiącym się głosem mówiła, że próbowała się bronić. Od 8 lat nie ma dostępu do swojego domu. Opowiada, że dług alimentacyjny mężczyzny to 250 tys. zł.

Tak wyglądają sprawy dotyczące przemocy domowej.

#MeToo


MeToo

Źródło
Opublikowano: 2019-12-10 12:15:32

Jesteśmy dziś w sądzie, by wesprzeć kobietę, wobec której mąż stosował przemoc psychiczną, fizyczną, ekonomiczną i seksu

Maja Staśko:

Jesteśmy dziś w sądzie, by wesprzeć kobietę, wobec której mąż stosował przemoc psychiczną, fizyczną, ekonomiczną i seksualną. Jej rozwód ciągnie się od 10 lat. Sprawa o znęcanie została umorzona przez sędziego, który dawno stracił uprawnienia do prowadzenia spraw karnych.


Źródło
Opublikowano: 2019-12-10 10:22:29

„Współczuję Polańskiemu, bardzo się nacierpiał”. W „Skandalistach” o proteście w szkole filmowej – Polsat News

Maja Staśko:

Nasza rozmowa z Agnieszka Gozdyra i Jan Hartman wokół protestu studentek i studentów w sprawie Polańskiego w Skandaliści na polsatnews.pl jest już online. Mówiłam o oddolnym ruchu sprzeciwu, #MeToo, wspieraniu osób z doświadczeniem gwałtu, a także o karze i sprawiedliwości. Bardzo mi zależało, by na wstępie podać nazwy organizacji wsparcia dla kobiet: Fundacja Feminoteka, Niebieska Linia, Centrum Praw Kobiet – żeby każda osoba wiedziała, gdzie się zwrócić.

Czytamy „Oświadczenie Rektora ws. wizyty Romana Polańskiego” Szkoła Filmowa w Łodzi / PWSFTviT

#MeToo

„Współczuję Polańskiemu, bardzo się nacierpiał”. W „Skandalistach” o proteście w szkole filmowej – Polsat News

– Współczuję Romanowi Polańskiemu, bardzo się nacierpiał – powiedział w programie „Skandaliści” profesor Jan Hartman, etyk i filozof. Goście Agnieszki Gozdyry rozmawiali o Romanie Polańskim, który od kilkudziesięciu lat nie ma wstępu do Stanów Zjednoczonych, gdzie mógłby zostać ares…

MeToo,MeToo

Źródło
Opublikowano: 2019-12-09 10:10:20

Na proteście przeciwko legitymizowaniu Polańskiego i bagatelizowaniu gwałtu na Szkoła Filmowa w Łodzi / PWSFTviT byłyśmy

Maja Staśko:

Na proteście przeciwko legitymizowaniu Polańskiego i bagatelizowaniu gwałtu na Szkoła Filmowa w Łodzi / PWSFTviT byłyśmy wyzywane, popychane i uciszane, a wykładowca i reżyser Grzegorz Wiśniewski zaatakował mnie i zniszczył mi komórkę. Ale to nic w porównaniu do tego, co dzieje się w internecie. Codziennie dostaję kolejne hejty, jestem obrażana i atakowana.

Czytam, że jestem żałosną kreaturą, oszołomką, gówniarą, gnojówą, lansiarą. Że jestem chora, głupia, agresywna, mam deficyt na szare komórki od ruchania po ćpaniu. Adam Korzeniewski pisze, że ktoś powinien zgłosić, że był przeze mnie molestowany 20 lat temu (uczyłam się wtedy chodzić, pozdrawiam). Justyna Sobczak postuluje, żeby przełożyć mnie przez kolano i dać kilka razy pasem przez dupę. Edward Zamyslowski uznał, że chcę zwrócić na siebie uwagę, bo nikt mnie nie chce (polemizowałabym, ale ok). Maciej Bociański pisze, że mówienie przez szczekaczkę to „gwałt werbalny”, za który powinnam zostać ukarana (jeśli tak jak za gwałt w Polsce, to mogę być spokojna: sprawa zostanie umorzona). Le Temps Retrouve pisze, że jestem chamska, źle wychowana i z kompleksami schowanymi pod moją walką – i że każdy musi patrzeć na to, co wyprawiam.

I świetnie, patrzcie wszyscy. Patrzcie na nas na proteście, na Łódzkie Dziewuchy Dziewuchom czy Stop Bzdurom. Patrzcie na dzielnych studentów i studentki filmówki, którzy napisali petycję. To jest wielka rzecz i wielka odwaga.

Na szczęście, już dawno mam gdzieś takie naloty na mnie i mój profil – wolę poświęcić energię i czas na wspieranie kobiet niż swoich hejterów. Ale wkurwia mnie to, że ciągle muszę się tłumaczyć i kręcić, nawet przed osobami pozornie wspierającymi.

Gdy w nocy podzieliłam się z kolegą spoza Polski, że dzięki protestom studentów filmówki i naszym Polański odwołał wizytę na uczelni, usłyszałam tylko: „Wow, good job I can say”. Tyle. Nie musiałam się kłaniać, że owszem, Polański to geniusz, ale przy okazji gwałciciel, że nie chcę się mścić, a odwołanie spotkania to żaden lincz, że nie chcę palić jego filmów ani mówić, że są słabe, gdy nie są, że przy okazji potępiam tak samo innych gwałcicieli – z Kościoła katolickiego, z prawicy i liberalnej bańki, i że od lat tak samo domagam się odwołania spotkań z innymi przemocowcami, którym wydaje się książki.

Nic takiego nie było w rozmowie z zagranicznym kolegą. I poczułam ulgę. Powiedziałam, że zaprotestowałam, usłyszałam, że super, i mogę walczyć dalej. Tyle.

To jest niewyobrażalne, że wśród „ludzi kultury” pewne oczywiste rzeczy – takie jak niezgoda na przemoc – są traktowane jak najgorsze przestępstwo, często gorsze niż sama przemoc, i trzeba je milion razy tłumaczyć. To jest taka strata czasu, który mogłybyśmy wykorzystać na pomaganie kolejnym osobom, pisanie reportaży o ważnych społecznych problemach, organizację demonstracji czy po prostu, nie wiem, gorącą kąpiel albo obejrzenie serialu. Nie oglądałam serialu od tygodni. A gdy powiedziałam w bardzo kulturalnym towarzystwie, że nie oglądałam „Chinatown” (wiem, STRASZNE), usłyszałam, że w takim razie nie mam prawa protestować i nic nie wiem o geniuszu Polańskiego. I tak wygląda dyskusja.

A poza tym dla wszystkich jestem gówniarą i szczeniarą, co jest chyba jakimś ostatecznym argumentem w podważaniu tego, co robię.

I gdy hejterzy atakują mnie, to głównie mnie to bawi. Ale kiedy przenoszą się ze swoimi zaczepkami na profil Twoja Herstoria, gdzie kobiety czytają swoje i innych kobiet historie przemocy seksualnej – to wstępuje we mnie lwica lewicy i serio będę bronić tych opowieści i kobiet, bo nikt nie ma prawa ich wyśmiewać i upokarzać. To są bohaterki i odpierdolcie się od nich. I od studentów filmówki, którzy zrobili swoje #MeToo, też. Kropka.

#MeToo


MeToo,MeToo

Źródło
Opublikowano: 2019-12-04 12:57:02