Obejrzyj Gosek-Popiołek: Ta ustawa to antysemityzm i nacjonalizm!

Daria Gosek-Popiołek:


Wczoraj podczas dyskusji o projekcie obywatelskim „Stop 447” zadałam wnioskodawcom pytanie o ich prawdziwe intencje. W Polsce codziennie ludzie tracą dach nad głową – i to nie przez legislację USA, a brak ustawy reprywatyzacyjnej, której nie uchwaliło ani PO, ani PiS! ?


Źródło
Opublikowano: 2020-04-16 11:55:16

W Polsce edukacja seksualna prawie nie istnieje. Lekcja wychowania do życia w ro

Daria Gosek-Popiołek:

W Polsce edukacja seksualna prawie nie istnieje. Lekcja wychowania do życia w rodzinie to fikcja, a zajęcia często prowadzone są przez osoby do tego nieprzygotowane.

A teraz do Sejmu trafia projekt “Stop pedofilii”, który całkowicie zakazuje edukacji seksualnej, a edukatorów i edukatorki wysyła do więzienia.

Tak, to projekt zły, barbarzyński i zwyczajnie niebezpieczny.

Tak, będę głosowała, aby ten projekt odrzucić.

Tak, potrzebujemy nowoczesnej edukacji seksualnej.

Dlaczego? Bo edukacja seksualna to przedmiot podczas którego dzieci i młodzież uczą się o swoim ciele i zdrowiu. Edukacja seksualna oznacza mniej przemocy seksualnej, mniej dyskryminacji. Edukacja seksualna to mniej niechcianych ciąż, dramatów młodych dziewczyn i chłopaków. To więcej dzieci, które są w stanie powiedzieć "nie" tym, którzy chcą je skrzywdzić.

Edukacja seksualna wynika z troski, a nie zabobonu. To wiedza, która umożliwia podejmowanie rozsądnych decyzji. To wiedza, która zabezpiecza dzieci przed pedofiliami, bo wiedzą wtedy, jak reagować na zły dotyk.

Nie dla fanatyzmu, tak dla edukacji seksualnej!


Źródło
Opublikowano: 2020-04-15 15:50:23

Właśnie zaczyna się w sejmie pierwsze czytanie projektu obywatelskiego zmieniają

Daria Gosek-Popiołek:

Właśnie zaczyna się w sejmie pierwsze czytanie projektu obywatelskiego zmieniającego Prawo łowieckie w taki sposób, by umożliwić dzieciom udział w polowaniach. Zagłosuję przeciwko skierowaniu go do dalszych prac.

Dlaczego? Bo zbyt wiele słyszeliśmy o przypadkowych śmiertelnych postrzeleniach podczas polowań. Bo polowania to okrutny sport, gdzie strach i cierpienie zwierząt służą przyjemności myśliwych. Czy ściganie, dobijanie rannych zwierząt to sposób na edukację dzieci? Nie.

Polowania to wydarzenia pełne przemocy, gdzie nieraz giną zwierzęta chronione. To żadna edukacja i wychowanie. Zamiast strzelania i przemocy, budujmy społeczeństwo oparte na trosce i wzajemnym szacunku!


Źródło
Opublikowano: 2020-04-15 13:37:05

W Polsce, gdzie prawo do aborcji praktycznie nie istnieje, do Sejmu trafia proje

Daria Gosek-Popiołek:

W Polsce, gdzie prawo do aborcji praktycznie nie istnieje, do Sejmu trafia projekt, “Zatrzymać aborcję” który całkowicie zakazuje przerywania ciąży.

Tak, to projekt zły, barbarzyński i zwyczajnie niebezpieczny.

Tak, będę głosowała, aby ten projekt odrzucić.

Tak, potrzebujemy prawa, które umożliwia bezpieczne przerywanie ciąży,

Dlaczego? Bo chcemy móc decydować o swoim ciele; kiedy urodzić, a kiedy nie. Mamy prawo do pełnej diagnostyki ciążowej, mamy prawo wiedzieć, co się dzieje z naszymi ciążami. I decydować o naszym ciele. A ciążę chcemy przerwać w bezpieczny i legalny sposób. Prawo do aborcji to mniej dramatycznych porodów, mniej traumatycznych przeżyć dla rodzących, mniej niechcianych ciąż i dramatów kobiet, które zmusza się do rodzenia w imię fanatyzmu.

Jako kobiety chcemy pełnej kontroli nad naszym życiem. Chcemy ufnie patrzeć w przyszłość.

#czarnyprotest #NieSkładamyParasolek #strajkkobiet #piekłokobiet #PolskiePiekło #aborcjaprawemczłowieka


czarnyprotest,NieSkładamyParasolek,strajkkobiet,piekłokobiet,PolskiePiekło,aborcjaprawemczłowieka

Źródło
Opublikowano: 2020-04-15 12:23:46

Koronawirus. Dramat w Bochni pokazuje, jak domy pomocy społecznej płacą za lata zaniedbań

Daria Gosek-Popiołek:

Gazeta Wyborcza opublikowała artykuł dotyczący sytuacji w Domu Pomocy Społecznej w Bochni, gdzie wirusem SARS-CoV-2 zakazili się podopieczni oraz personel. Znajdziecie tam również mój komentarz.

Pisałam Wam już na temat Bochni – na tę chwilę sytuacja w DPSie wydaje się być opanowaną – zakażone osoby zostały ewakuowane do szpitali w Krakowie, zgłosiły się osoby do pomocy personelowi. Trwa zbiórka pieniędzy, z której zakupione zostaną przede wszystkim środki ochrony osobistej dla wszystkich tych, którzy w Domu Pomocy Społecznej w Bochni pozostali. Zachęcam Was, jeśli macie taką możliwość, do wsparcia tej zbiórki (link zamieszczam w komentarzu). Uruchomiono również portal, gdzie chętne osoby mogą zgłosić się do wolontariatu (portal obejmuje nie tylko DPS w Bochni, ale wszystkie tego typu ośrodki w Małopolsce).

Trzykrotnie interweniowałam już w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w sprawie sytuacji ośrodków opieki całodobowej w dobie epidemii koronawirusa. Wysyłam interpelacje, interweniuję w miejscach, w których sytuacja jest trudna.

Będę to robiła aż do skutku, ponieważ uważam, że to państwo, a nie jego obywatele, powinno zapewnić realne, finansowe i kadrowe wsparcie tym ośrodkom.

Najbardziej narażeni członkowie i członkinie naszego społeczeństwa oraz opiekujący się nimi personel nie mogą być zdani na łaskę lub niełaskę rządu! Nie chcemy powtórki z Hiszpanii czy Włoch!
https://krakow.wyborcza.pl/…/7,44425,25866099,placa-za-lata…

Koronawirus. Dramat w Bochni pokazuje, jak domy pomocy społecznej płacą za lata zaniedbań

– Możemy stawać na rzęsach. Ale tak długo, jak długo medycy będą pracować w szpitalu i w DPS, będziemy ryzykować zakażeniem – mówią dyrektorzy domów opieki.

Źródło
Opublikowano: 2020-04-14 19:42:05

Od kilku tygodni widzimy, że koszty kryzysu i epidemii poniosą osoby ciężko prac

Daria Gosek-Popiołek:

Od kilku tygodni widzimy, że koszty kryzysu i epidemii poniosą osoby ciężko pracujące, zatrudnieni na śmieciówkach, osoby bezrobotne.Tarcza Morawieckiego nie osłoni rodzin i osób starszych. Ważniejszy jest "zrównoważony" budżet niż zdrowie i życie ludzkie.

Dlatego od kilku tygodni prawnicy i prawniczki partii @Razem udzielają porad prawnych, a ja i inne posłanki Razem interweniujemy wtedy, gdy nic nie da się zrobić.

Bo wiemy, jak ważna jest solidarność!

Napisz do nas, a postaramy Ci się pomóc!
pomocprawna@partiarazem.pl


Źródło
Opublikowano: 2020-04-13 18:01:15

Obejrzyj #ProtestBezPrzerwy

Daria Gosek-Popiołek:


Ogólnopolski Strajk Kobiet online już trwa!
PIS po raz kolejny „wrzuca” barbarzyńską i groźną ustawę antyaborcyjną pod obrady sejmu.
Działajmy, żeby wszyscy nas usłyszeli!
Około 12.30 usłyszycie moją rozmowę z Martą Lempart. Zapraszam Was serdecznie!
#protestbezprzerwy #piekłokobiet #polskiepiekło



protestbezprzerwy,piekłokobiet,polskiepiekło

Źródło
Opublikowano: 2020-04-11 10:12:38

Media informują o kolejnym Domu Pomocy Społecznej, tym razem w Bochni, w którym

Daria Gosek-Popiołek:

Media informują o kolejnym Domu Pomocy Społecznej, tym razem w Bochni, w którym personel i podopieczni zakazili się koronawirusem.

Sytuacja jest poważna – u 31 na 180 osób potwierdzono SARS-CoV-2. To zarówno pracownicy i pracowniczki, jak i podopieczni. Szybko podjęto działania – wojewódzka stacja sanepid w Krakowie zarządziła kwarantannę, a zakażone osoby ewakuowano do szpitala. Budynek zostanie odkażony, a nad całą sytuacją czuwa również Starosta Bocheński Adam Korta.

Ja zwróciłam się z pismem do Wojewody Małopolskiego Piotra Ćwika, z prośbą o wsparcie działań Starostwa Powiatowego w Bochni i Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. Poprosiłam, by pan Wojewoda dopilnował, aby personel DPSu w Bochni został wyposażony w odpowiednią ilość środków ochrony osobiste. Ważne, aby zapewnić mu miejsca odpoczynku po pracy – powrót do domów jest niebezpieczny dla ich rodzin.

Widzimy, że Ministerstwo Pracy, Rodziny i Polityki Społecznej nie jest w stanie zapewnić systemowych rozwiązań: musimy efektywnie działać i reagować razem z władzą lokalną.

Chociaż uważam, że państwo nie powinno prosić swoich obywateli i obywatelki o pomoc, to w momencie, w którym rząd skupia się na wyborach i ustawach antyaborcyjnych, jesteśmy zdani na siebie. Dlatego bądźmy solidarni i pomagajmy sobie – jeśli możecie przekazać środki ochrony osobistej lub udostępnić miejsce, w którym personel medyczny mógłby tymczasowo mieszkać – działajcie.

Jeśli wiecie o ośrodku opieki całodobowej lub zakładzie pracy, w którym potrzebna jest poselska interwencja – powiadomcie mnie lub pozostałych posłów i posłanki Lewicy.
Jesteśmy tu dla Was!


Źródło
Opublikowano: 2020-04-10 18:59:22

Nie wszyscy mogą pracować zdalnie. I nie każdy czy każda z nas ma samochód. A do pracy czymś dojechać potrzeba.

Daria Gosek-Popiołek:

Nie wszyscy mogą pracować zdalnie. I nie każdy czy każda z nas ma samochód. A do pracy czymś dojechać potrzeba.

Ograniczenia w korzystaniu z transportu publicznego, zamknięcie szkół i części zakładów pracy sprawiły, że prywatni przewoźnicy ograniczyli swoją działalność. Wiele linii zostało zawieszonych do odwołania, na innych wprowadzone zostały cięcia w rozkładach.

Piszą do mnie osoby mieszkające w Małopolsce, które w związku z likwidacją połączeń nie mogą dostać się do swojej pracy i boją się, co będzie dalej.

Rozwiązaniem może być uruchomienie marszałkowskich linii autobusów. To nie tylko ratunek dla wielu pracujących mieszkańców czy mieszkanek mniejszych miejscowości w Małopolsce. To również szansa na przetrwanie kryzysu dla wielu firm przewozowych.

Dlatego zaapelowałam do Marszałka Województwa Małopolskiego o uruchomienie takich połączeń.

Przez ten kryzys możemy przejść tylko razem, solidarnie i troszcząc się o siebie. Wyrazem tej troski jest także zapewnienie transportu tam, gdzie rynek nie może działać.


Źródło
Opublikowano: 2020-04-09 15:10:57

Część z nas może pracować z domu, zdalnie. Ale nie dotyczy to wszystkich. Wiele

Daria Gosek-Popiołek:

Część z nas może pracować z domu, zdalnie. Ale nie dotyczy to wszystkich. Wiele przedsiębiorstw wciąż działa – i nie wszędzie pracownicy czują się bezpiecznie.

Pod koniec marca napisały do mnie osoby pracujące w firmie Philip Morris Polska. Zwrócili moją uwagę, że według nich nie są zachowane normy bezpieczeństwa w związku z wirusem SARS-COV-2019. Codziennie w pracy kontakt ma ze sobą kilkaset pracowników, w tym kierowcy, którzy rozwożą towar produkowany w Krakowie po całej Europie. Pomimo tego, jak twierdzą pracownicy, na terenie zakładu nie zostały wprowadzone żadne dodatkowe środki ostrożności.

Bezpieczeństwo pracowników i ich rodzin jest najważniejsze! Dlatego w zeszłym tygodniu zwróciłam się do inspekcji sanitarnej z prośbą o sprawdzenie warunków pracy w zakładzie Philip Morris Polska. Zapewnienie bezpiecznego miejsca pracy, z zachowaniem odpowiednich odległości, zapewnienie środków dezynfekujących i odzieży ochronnej – to wszystko obowiązek pracodawcy. Nie powinny mieć z nim korporacje z milionowymi przychodami.

Po raz kolejny widzimy: zatrudnienie na śmieciówkach odziera z bezpieczeństwa, godności, dodatkowo naraża zdrowie pracowników i ich rodzin. Możemy przejść przez ten kryzys tylko solidarnie, wspierając się nawzajem i wymagając tego wsparcia od państwa. Oszczędzanie na pracy będzie nas kosztować życie i zdrowie!


Źródło
Opublikowano: 2020-04-08 16:41:12

Trwa posiedzenie sejmu – posiedzenie ważne, kluczowe. Posiedzenie, podczas które

Daria Gosek-Popiołek:

Trwa posiedzenie sejmu – posiedzenie ważne, kluczowe. Posiedzenie, podczas którego Prawo i Sprawiedliwość dwukrotnie próbowało niekonstytucyjnie zmieniać kodeks wyborczy tak, by umożliwiać przeprowadzenie wyborów korespondencyjnych. Bez zachowania konstytucyjnych terminów, bez zgody społeczeństwa, bez debaty, z wątpliwościami dotyczącymi samej procedury zgłaszania projektu.

Cały wczorajszy dzień zmarnowaliśmy na próbę załatwienia prezydentury Andrzejowi Dudzie.

A jest to jednocześnie posiedzenie, podczas którego powinniśmy pracować nad tarczą.

Więc spójrzmy na ten zestaw ustaw. Czym w czasie kryzysu m.in. zajął się premier Morawiecki?

? zwolnieniem osób handlujących walutami wirtualnymi od podatku
? zwolnieniem z obowiązku uzyskiwania opinii WIOŚ nt nadajników sieci teleinformatycznych
? inwigilowaniem obywateli na olbrzymią skalę
umożliwieniem pracodawcom ”koszarowania pracownikow”

A jakim prawem powinniśmy się zająć? Takim, które:

? wesprze pracowników, którzy tracą pracę wypłacając im godne pieniądze – powszechne świadczenie kryzysowe
?‍⚕️?‍⚕️wesprze ochronę zdrowia zapewniając osobom w niej pracujących godne pieniądze, dobre warunki pracy i bezpieczeństwo
?zachowa miejsca pracy, poprzez system dopłat do tych miejsc tak, by koszty kryzysu nie spadły na pracowników
?‍? zajmie się osobami doświadczającymi przemocy, dziećmi, kobietami, które muszą teraz przebywać w izolacji bezbronne, ze swoimi oprawcami
?‍? zajmie się maturzystami, uczniami 8 klas, uczniami, którzy mieli zdawać egzaminy zawodowe.

Źródło
Opublikowano: 2020-04-07 15:26:48

Sytuacja domów opieki społecznej, zakładów opiekuńczo-leczniczych, hospicjów i i

Daria Gosek-Popiołek:

Sytuacja domów opieki społecznej, zakładów opiekuńczo-leczniczych, hospicjów i innych placówek całodobowej jest coraz trudniejsza:

? w Domu Pomocy Społecznej na ul. Łanowej w Krakowie u koordynatorki pielęgniarek podejrzewa się zakażenie koronawirusem
? identyczna sytuacja zdarzyła się w DPSie przy ul. Helclów – trwają testy wśród podopiecznych
? w Bochni sytuacja przedstawia się jeszcze gorzej – w piątek, 3 kwietnia, potwierdzono zakażenie u jednego z podopiecznych oraz jednego z pracowników. Najbliższe 2 tygodnie personel spędzi ten czas z podopiecznymi i nie wróci do domu m.in. na święta Wielkanocy

Zakład Opiekuńczo-Leczniczy przy ul. Wielickiej w Krakowie został objęty kwarantanną – pracująca tam pielęgniarka (która pracowała również w Szpitalu im. Żeromskiego) okazała się być zakażona SARS-CoV-19.

Pracownicy i pracowniczki domów pomocy społecznej w całej Polsce są przerażeni. Brakuje środków ochrony osobistej, brakuje środków finansowych, brakuje wsparcia dla personelu, brakuje szczegółowych instrukcji postępowania. Gdy czytam o sytuacjach, które miały miejsce we Włoszech, Hiszpanii czy Francji, gdzie w DPSach, ZOLach czy hospicjach zmarło już tysiące osób, wiem, że nie możemy dopuścić do tego, aby u nas stało się to samo.

Dlatego wraz z posłanką Magdalena Biejat wystosowałyśmy dwie interpelacje do pani minister Marleny Maląg z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, w których pytamy o warunki i zabezpieczenia finansowe dla pracowników i pracowniczek przywołanych zakładów. Chcemy wiedzieć, w jaki sposób Ministerstwo zamierza zapewnić środki ochrony osobistej i uzupełnić braki kadrowe w tych ośrodkach, które w tym momencie są już faktem, a nie przewidywaniem.

Chciałabym również poprzeć list otwarty, który do Premiera oraz Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej wystosowało Polskie Forum Osób z Niepełnosprawnościami. Postulowane jest w nim m.in. powołanie Zespołu Zarządzania Kryzysowego (ZZK) ds. osób z niepełnosprawnościami czy uszczegółowienie instrukcji MRPiPS dla placówek opieki całodobowej.

Panie Premierze, Panie Prezydencie, otwórzcie oczy na tragedię. Podopieczni, pracownicy i pracownice w domach pomocy społecznej, zakładach opiekuńczo-leczniczych, hospicjach i innych placówkach już chorują na COVID-19, wczoraj pojawiła się o informacji o śmierci jednego z podopiecznych DPSu w Niedabylu. Jeśli nie podejmiecie zdecydowanych działań – weźmiecie Państwo na siebie odpowiedzialność za zdrowie i bezpieczeństwo tych ludzi oraz będziecie się mierzyć z konsekwencjami swoich decyzji – a raczej ich braku.

Opamiętajcie się, zanim będzie za późno.

Link do listu otwartego zamieszczam w komentarzu.


Źródło
Opublikowano: 2020-04-07 12:36:48

Projekt, który rano został odrzucony, znalazł się ponownie w sejmie. Podpisany t

Daria Gosek-Popiołek:

Projekt, który rano został odrzucony, znalazł się ponownie w sejmie. Podpisany tym razem przez innych posłów Prawa i Sprawiedliwości. W tym przez posłankę Violettę Porowską, która rano na Twitterze informowała, że głosuje zdalnie. Projekt zmieniony o jedną poprawkę – przyznającą marszałek Witek możliwość przesunięcia wyborów.

A wiecie kto prezentował ten nowy/stary projekt?
Poseł Krzysztof Sobolewski – pełnomocnik wyborczy Andrzeja Dudy.

Trzeba zapamiętać to oszustwo, to łamanie Konstytucji, ten brak szacunku dla życia i zdrowia, tę chęć utrzymania władzy.


Źródło
Opublikowano: 2020-04-06 19:39:25

Przed chwilą Prawu i Sprawiedliwości nie udało sie wprowadzić do porządku dzienn

Daria Gosek-Popiołek:

Przed chwilą Prawu i Sprawiedliwości nie udało sie wprowadzić do porządku dziennego ustawy zmieniajacej kodeks wyborczy, dopuszczającej głosowanie korespondencyjne.

Procedowanie tej ustawy byłoby niekonstytucyjne. I jest skandalem w czasie epidemii.

Lewica domaga się przełożenia wyborów, ogłoszenia stanu klęski żywiołowej i zadbania o interes milionów osób, które boją się utraty pracy, obawiają się o życie i zdrowie siebie i swoich najbliższych.

To teraz powinien być priorytet, a nie zabezpieczanie interesów partii rządzącej. .


Źródło
Opublikowano: 2020-04-06 13:30:14

Od ponad tygodnia razem z Marcelina Zawisza, Magdalena Biejat, @Maciej Koni

Daria Gosek-Popiołek:

Od ponad tygodnia razem z Marcelina Zawisza, Magdalena Biejat, @Maciej Konieczny, Adrian Zandberg prowadzimy pomoc prawną. Zwracają się do nas o pomoc osoby pracujące, te, które tracą pracę i te, których pracodawcy uznali, że w czasie epidemii kodeks pracy nie obowiązuje.

Napisali do nas też pracownicy sieci Kaufland i Biedronka. To te sklepy w ciągu najbliższych tygodni będą mieć wydłużone godziny otwarcia.

Interweniujemy u władz obu sieci handlowych, chcąc dowiedzieć się, czy te zmiany godzin pracy konsultowane były ze związkami zawodowymi i pracownikami.
Czy sieć przestrzega prawa pracy i pracownicy odpoczywają pomiędzy zmianami kodeksową ilość godzin?
Czy dotrudniono nowych pracowników?
I wreszcie – co z dojazdami do pracy? W wielu przypadkach późna godzina zamknięcia sklepu to brak możliwości powrotu do domu komunikacją publiczną.

Będziemy wspierać pracowników Biedronki i Kauflanda, interweniować, jeśli prawa pracownicze są łamane.

Jeśli potrzebujecie prawniczego wsparcia w czasie epidemii, jeśli nie wiecie, czy zatrudniający was nie nadużywa swojej pozycji – piszcie do nas. Zorganizowaliśmy zespół prawniczek i prawników, którzy analizują każdy przypadek i starają się znaleźć wyjście.

Piszcie: pomocprawna@partiarazem.pl


Źródło
Opublikowano: 2020-04-06 11:04:58

Maszeruję, bo chcę by wszyscy moi przyjaciele i przyjaciółki, by osoby mi bliski

Daria Gosek-Popiołek:

Maszeruję, bo chcę by wszyscy moi przyjaciele i przyjaciółki, by osoby mi bliskie, mogły żyć w swoich pięknych, tęczowych rodzinach. By były szczęśliwe, by mogły swobodnie oddychać.
Maszeruję, bo prawo do posiadania rodziny, budowania relacji, decydowania o sobie – to prawo człowieka.
Maszeruję, bo tak zbudujemy wspólnie lepszy świat.

W najbliższych tygodniach tylko tak będziemy mogły i mogli się na naszych marszach spotkać. Wracając pamięcią do przeszłości i planując przyszłość. Więc tak właśnie #maszerujmy.

Ostatnie dni to kilka ważnych dla mnie rozmów – rozmów z przyjaciółmi, których rozdzieliło zamknięcie się państw. Gdyby państwo uznało ich związki, mogliby wspólnie wspierać się i być tutaj. A ponieważ "nie zdążyli" przed zamknięciem granic, teraz każda z tych osób w swoim kraju czeka na otwarcie granic.

Dlatego w radosnym przypominaniu sobie, pamiętajmy o tych, którzy teraz są bardziej niż zwykle samotni.

A na zdjęciu z Marszu Równości w Nowym Sączu ja i moja współpracowniczka, przyjaciółka, dyrektorka mojego biura poselskiego – Dorota Kawęcka.



maszerujmy

Źródło
Opublikowano: 2020-04-04 19:46:24

Wreszcie rozpoczęliśmy posiedzenie sejmu. Z kilkugodzinnym opóźnieniem, bo Jaros

Daria Gosek-Popiołek:

Wreszcie rozpoczęliśmy posiedzenie sejmu. Z kilkugodzinnym opóźnieniem, bo Jarosław Gowin kłócił się z Jarosławem Kaczyńskim. Tymczasem tysiace ludzi właśnie traci swoje miejsca pracy, liczy, czy uda im się spłacić ratę kredytową, zastanawia się, jak dociągnąć do pierwszego.
Te targi o kolejne stanowiska, te absurdalne pomysły, by zmienić konstytucję, by głosować korespondencyjnie – za nimi nie stoi chęć pomocy milionom, których życie właśnie się załamuje. To chęć zdobycia i utrzymania władzy. To nie odpowiedzialność, a wyrachowanie.

Trzeba wprowadzić stan klęski żywiołowej, trzeba skierować miliardy złotych na ochronę zdrowia, trzeba pomóc pracującym, rodzinom. A nie handlować stołkami.

Źródło
Opublikowano: 2020-04-03 14:37:12

#RespiratorDlaOlkusza | zrzutka.pl

Daria Gosek-Popiołek:

Doskonale wszyscy wiemy, z jak wielkimi problemami borykają się polskie szpitale. Braki kadrowe, brak odpowiedniego sprzętu, maseczek, rękawiczek. Codziennie czytamy apele o wsparcie, znamy dramatyczne relacje ze szpitali.
Wielu z nas włącza się w pomoc pracownikom ochrony zdrowia, organizuje zbiórki, akcje szycia maseczek itp. Ja bardzo mocno – i nie tylko na Facebooku – wspieram akcję, której celem jest zakup respiratora dla szpitala w Olkuszu.

Jeśli możecie – przyłączcie się!

#RespiratorDlaOlkusza | zrzutka.pl

Drodzy Mieszkańcy.W Polsce rośnie liczba potwierdzonych przypadków zakażenia chorobą COVID-19 wywoływaną wirusem SARS-CoV-2. Mimo, że do tej pory na terenie powiatu olkuskiego nie stwierdzono przypadków zarażenia koronawirusem, sytuacja jest poważna. Może w każdej chwili braknąć respi…

RespiratorDlaOlkusza | zrzutka.pl

Źródło
Opublikowano: 2020-04-02 18:00:55

Ktoś kiedyś powiedział, że Polska to Rzeczpospolita Myśliwych. I wczorajsze rozp

Daria Gosek-Popiołek:

Ktoś kiedyś powiedział, że Polska to Rzeczpospolita Myśliwych. I wczorajsze rozporządzenie rządu to potwierdza. Spod obostrzeń związanych z poruszaniem się wyjęci zostali bowiem… myśliwi!

Tak, myśliwi mogą:
? spotykać się w większych grupach
? korzystać dowolnie z lasów, zamkniętych parków krajobrazowych itp.
? urządzać zbiorowe polowania na dziki

Zamiast skutecznie walczyć z ASFem, ministerstwo dalej kontynuuje politykę masowych odstrzałów i uprzywilejowania myśliwych.

To skandal ‼️ Jak widać, mamy równych i równiejszych, a pomimo epidemii ministerstwo rolnictwa, przy wsparciu rzadu chce wybić wszystkie dziki.

Zgromadzenie kilku osób grozi rozprzestrzenianiem się koronawirusa – alarmują naukowcy. Ale jak zawsze ministerstwo i rząd są głusi na te apele.

cc: Inicjatywa Dzikie Karpaty Pracownia na rzecz Wszystkich Istot Niech Żyją Miesięcznik Dzikie Życie

Źródło
Opublikowano: 2020-04-02 14:10:18

Kilka dni temu dostałam taką wiadomość: „Nie chcę pisać, że nie jesteśmy na to p

Daria Gosek-Popiołek:

Kilka dni temu dostałam taką wiadomość: „Nie chcę pisać, że nie jesteśmy na to przygotowani, bo mogłoby to zabrzmieć, jakbyśmy MY się nie przygotowali. A my robimy WSZYSTKO co możemy, staramy się we własnym zakresie zaopatrzyć w środki dezynfekcyjne, środki ochrony osobistej itp., opracowujemy procedury. Czujemy się jak skazańcy z odroczonym wyrokiem. WIEMY, że koronawirus się u nas pojawi. Staramy się zrobić, co się da, żeby nasz DPS był na to przygotowany”.

Ostatnie dni to kolejne doniesienia o Domach Pomocy Społecznej, w których u pensjonariuszy czy personelu wykryto koronawirusa. Pracownicy alarmują, że nie są w stanie zapewnić bezpieczeństwa ani sobie, ani podopiecznym. Mówią, że często nie otrzymują pomocy ani ze strony dyrekcji, ani samorządu.

Ale pracownicy DPSów zwracają uwagę na jeszcze jedna rzecz – są DPSy, które właściwie powinny być ZOLami (zakładami opiekuńczo-leczniczymi), bo stan większości pensjonariuszy jest tak zły. Tymczasem w DPSach nie ma lekarzy, a pielęgniarki pracują tylko, jeśli zarządzający DPSem zdecydują się je zatrudnić.

Pielęgniarka w DPS często pracuje sama i zdarza się, że przypada na nią 100 pacjentów. Musi reagować, gdy trzeba wezwać karetkę, skontaktować się z lekarzem. DPSy często są położone poza dużymi miastami – a więc droga, którą musi pokonać lekarz czy karetka, wydłuża się. W jednym z takich ośrodków w Polsce kadrę pielęgniarską stanowi 6 osób. Każda z nich prowadzi samodzielne dyżury i zajmuje się setką pacjentów przez 12 godzin, przy pomocy jedynie opiekunek. Taki system funkcjonowania DPSów jest niebezpieczny – zarówno dla personelu, ale przede wszystkim dla podopiecznych.

Będę interweniowała w Ministerstwie Zdrowia i Ministerstwie Polityki Społecznej i Rodziny w związku z sytuacją w takich miejskich jak ZOLe, DPSy, hospicja, noclegownie. Pracownicy pomocy społecznej powinni być chronieni w swoim miejscu pracy, bo od ich zdrowia zależy też zdrowie i życie osób starszych, chorych, słabszych.

Postawmy sprawę jasno: jeśli nie jesteśmy w stanie zapewnić im godnych warunków pracy i pewnego oraz bezpiecznego zatrudnienia – nie możemy zapewnić spokojnego i bezpiecznego życia ich podopiecznym.


Źródło
Opublikowano: 2020-03-31 17:06:20

„Tanie” państwo ma swoją cenę. Państwo, które pozwala na wykorzystywanie pracown

Daria Gosek-Popiołek:

„Tanie” państwo ma swoją cenę. Państwo, które pozwala na wykorzystywanie pracowników, przymyka oczy na łamanie prawa, państwo, które oszczędza na ochronie zdrowia, w czasie kryzysu nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa swoim obywatelom i obywatelkom.
Dlatego należy skończyć z uśmieciowieniem, zwiększyć nakłady na ochronę zdrowia. To powinna być podstawa każdego pakietu antykryzysowego.


Źródło
Opublikowano: 2020-03-30 16:01:39

Docierają do mnie informacje od rodziców o ograniczeniach dotyczących towarzysze

Daria Gosek-Popiołek:

Docierają do mnie informacje od rodziców o ograniczeniach dotyczących towarzyszeniu przez rodziców i opiekunów hospitalizowanym dzieciom podczas ich pobytu w placówce szpitalnej.

Jako mama wiem, jak ważna dla chorych, hospitalizowanych dzieci jest obecność któregoś z rodziców. Wiem, bo niejedną noc spędziłam czuwając przy szpitalnym łóżku mojej córki.

Dlatego z posłankami Marcelina Zawisza i Magdalena Biejat zwróciłyśmy się do Ministra Zdrowia z pytaniem o obecność rodzica czy opiekuna u boku hospitalizowanego dziecko.

Zwróciłyśmy uwagę, że rodzice/opiekunowie przebywając na oddziale biorą na siebie część obowiązków związanych z opieką nad dziećmi, zwłaszcza tymi młodszymi. Przewijają je, karmią, usypiają, pomagają, monitorują ich stan zdrowia.

Przypominamy, że mali pacjenci mają prawo do obecności obecność rodzica czy opiekuna. Znane są badania dowodzące, że obecność rodziców przy dziecku przyczynia się do procesu zdrowienia, poprzez redukcję stresu i budowanie poczucia bezpieczeństwa.

Rozumiemy, że w obliczu pandemii koronawirusa zaostrzenie rygorów związanych z pobytem i odwiedzinami w szpitalach musi zostać wprowadzone. Wydaje się jednak, że rozsądnym wyjściem, godzącym zaostrzony rygor i dobrostan małych pacjentów jest wprowadzenie zasady, zgodnie z którą w momencie przyjęcia na oddział dziecka, umożliwia się pobyt w szpitalu jednego rodzica/opiekuna dziecka przez cały okres hospitalizacji.

Mam nadzieję, że ministerstwo szybko odpowie na naszą interwencję!

#zostańzemną

#pozwólcierodzicomzostać



zostańzemną,pozwólcierodzicomzostać

Źródło
Opublikowano: 2020-03-29 13:06:20

Większość sejmowa przyjęła przed momentem szereg ustaw, które składają się na tzw. tarczę antykryzysową.

Daria Gosek-Popiołek:

Większość sejmowa przyjęła przed momentem szereg ustaw, które składają się na tzw. tarczę antykryzysową.

Jednocześnie, Prawo i Sprawiedliwość postanowiło po swojemu „uporać się” z Radą Dialogu Społecznego „czyszcząc” jej szeregi, oraz przywróciła możliwość głosowania korespondencyjnego, bo, jak widać, za nic ma bezpieczeństwo i życie obywatelek i obywateli.

Kilka naszych sugestii, kilka poprawek zostało przyjętych, ale nie udało się nam usunąć wszystkich wad i braków tarczy antykryzysowej.

W kryzys wchodzimy z niedofinansowaną ochroną zdrowia, niewystarczającym wsparciem osób pracujących i bezrobotnych czy rodzin. Rządzeni przez partię, która po władzę chce iść nawet po trupach.


Źródło
Opublikowano: 2020-03-28 06:42:31