Adrian Zandberg: Skróćmy czas pracy

Adrian Zandberg:


„Zamęczanie się to nie jest sposób na dobrobyt. W rankingu najbardziej zaharowanych przodują kraje zacofane. W Europie pracuje się krócej. Przeciętny Duńczyk spędza w pracy 32 godziny w tygodniu. Czy z tego powodu Dania wpada w kryzys? Nie. Duńska gospodarka działa sprawnie, bo o wynikach decydują dobre zarządzanie i nowoczesne technologie. Nie chodzi przecież o to, żeby pracować ciężko, tylko mądrze. Z tym niestety w polskich firmach bywa kiepsko. Prezesi przyzwyczaili się, że praca jest tania, więc nie trzeba jej szanować. Dużo firm działa w modelu: „Nieważne, czy masz co robić, godziny trzeba odsiedzieć”. A to po prostu marnotrawstwo. Pracujemy inaczej niż nasi pradziadkowie. Używamy skomplikowanych narzędzi, a praca wymaga dziś innego przygotowania i skupienia. Dlatego w krajach zachodniej Europy dyskutuje się o radykalnym skróceniu czasu pracy. Partia Razem proponuje rozwiązanie umiarkowane: 35 godzin pracy w tygodniu, za tę samą płacę. A jeśli firma naprawdę potrzebuje pracowników o kilka godzin dłużej? OK, ale niech zapłaci wyższą stawkę za nadgodziny” – w Super Expressie piszę o marnowaniu pracy przez kiepskie zarządzanie i o tym, dlaczego Razem chce skrócenia czasu pracy.

www.se.pl/wiadomosci/opinie/skrocmy-czas-pracy_1037905.html

Adrian Zandberg: Skróćmy czas pracy

Źródło
Opublikowano: 2018-01-27 10:19:52

Razem Zagłębie walczy o przekształcenie zbankrutowanej huty szkła w Zawierciu w

Adrian Zandberg:


Razem Zagłębie walczy o przekształcenie zbankrutowanej huty szkła w Zawierciu w muzeum z czynną produkcją. Huta, którą prywatny właściciel doprowadził do ruiny, to nie tylko miejsca pracy, ale też wyjątkowe dziedzictwo dawnego przemysłu. Czy warto ją uratować? Odpowiedź można znaleźć tuż za granicą polsko-czeską, w Harrachovie. Działa tu huta-muzeum, do której przylega zabytkowa szlifiernia szkła oraz piwiarnia z widokiem na halę produkcyjną. Zwiedzających i klientów nie brakuje.





Źródło
Opublikowano: 2018-01-26 19:52:31

Zandberg: Razem? Tak, ale nie z byle kim

Adrian Zandberg:


„Mamy 4-procentowy wzrost gospodarczy, dosyć korzystną sytuację makroekonomiczną. To jest właśnie ten czas, żeby naprawić patologie na rynku pracy. Polska nie jest już krajem biednym. Warto zadbać o to, żeby nie była krajem nieszczęśliwych, przemęczonych ludzi, którzy spędzają całe życie w marnie płatnej pracy. Polacy są dzisiaj jednym z najwięcej pracujących narodów w Europie. To nie jest dobra informacja. Nie chodzi o to, żeby się zaharować, wyrabiając kolejne nadgodziny, tylko o to, żeby pracować w sposób wydajny i mądry. Dobrobyt bierze się z dobrego zarządzania, a nie z wysiadywania w biurze tak długo, aż szef pozwoli wyjść. A my przyzwyczailiśmy się w Polsce do tego, że firmy mogą źle gospodarować pracą, bo pracownika zawsze można przymusić, żeby został dłużej, zrezygnował z wolnego, zrobił bezpłatne nadgodziny. Przesadziliśmy z tym, po prostu” – dziś w Interia o propozycjach Razem: ucywilizowaniu czasu pracy, złagodzeniu ustawy antyaborcyjnej, rozbudowie sieci żłobków, a także o naszych planach wyborczych.

Zandberg: Razem? Tak, ale nie z byle kim

Źródło
Opublikowano: 2018-01-25 09:58:30

Apelujemy do wszystkich partii: przestańcie spotykać się w TV ze skrajną, rasist

Adrian Zandberg:


Apelujemy do wszystkich partii: przestańcie spotykać się w TV ze skrajną, rasistowską prawicą, z wrogami demokracji. Partia Razem od dwóch lat odmawia udziału w takich programach. Ruchy nacjonalistyczne, którzy używają przemocy i gardzą demokracją, nie są partnerem do dyskusji. Nie legitymizujcie ich!

Już dwa lata temu Partia Razem składała doniesienie do prokuratury w sprawie Orlego Gniazda, festiwalu, gdzie odbywał się spęd neonazistów. Pytamy ministra Ziobry, dlaczego państwo zachowało bierność w tej sprawie? Jednocześnie apelujemy do innych organizacji, by stosowały, podobnie jak Razem zasadę no platform wobec skrajnej prawicy, czyli by odmawiały wspólnego występowania z nimi w telewizji.

Na konferencji prasowej w biurze Razem Wrocław wystąpili Adrian Zandberg i Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.



Źródło
Opublikowano: 2018-01-22 21:36:45

Marcelina Zawisza na liście “30 under 30 Europe” magazynu Forbes!

Adrian Zandberg:


Marcelina Zawisza na liście “30 under 30 Europe” magazynu Forbes! ???

Po raz trzeci magazyn „Forbes” opublikował listę europejskich liderów poniżej 30 roku życia. Na liście “Forbes 30 Under 30” w kategorii „Prawo i polityka” znalazła się Marcelina Zawisza, jedna z liderek Partii Razem. Magazyn docenił Zawiszę za jej działalność polityczną, współzałożenie partii Razem oraz działania na rzecz praw kobiet.

Marcelina Zawisza wielokrotnie organizowała protesty przeciwko zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej, w tym przeciwko działaniom Bogdana Chazana, ówczesnego dyrektora ginekologiczno-położniczego Szpitala Specjalistycznego im. Świętej Rodziny w Warszawie. Współorganizowała protesty przeciwko zamykaniu szkół i prywatyzacji stołówek szkolnych. Angażowała się w walkę o prawa pracownicze. W 2015 roku była jedną ze współzałożycielek partii Razem, od tego czasu pełni funkcję członkini Zarządu Krajowego partii.

Ranking “Forbesa” to zestawienie obejmujące działaczy społecznych, aktywistów, artystów, polityków, sportowców, naukowców, którzy mimo młodego wieku odnieśli znaczący sukces. Europejska edycja rankingu uwzględnia młodych liderów w dziewięciu kategoriach.

https://www.forbes.com/30-under-30-europe/2018/law-policy/#79c731a36e98

[Grafika: Na górze znajduje się tytuł wielkimi literami: „Marcelina Zawisza na liście młodych liderek magazynu Forbes!”. Poniżej jest tekst: „Po raz trzeci magazyn „Forbes” opublikował listę europejskich liderów poniżej 30 roku życia. W kategorii „Prawo i polityka” na liście znalazła się Marcelina Zawisza, jedna z liderek Partii Razem. Magazyn docenił ją za jej działalność polityczną w zakresie walki o prawa pracownicze i prawa kobiet. Marcelina jest jedną ze współzałożycielek Razem, od 2015 zasiada w Zarządzie Krajowym partii. Gratulujemy!”. W tle, z prawej strony, jest zdjęcie Marceliny Zawiszy.]


Źródło
Opublikowano: 2018-01-22 18:10:06

Razem apeluje do innych partii: Bojkotujcie skrajną prawicę

Adrian Zandberg:


W tej sprawie wszystkie partie demokratyczne, niezależnie od dzielących nas różnic, powinny mówić jednym głosem. W polskiej polityce nie może być zgody na totalitaryzm, rasizm, ksenofobię i przemoc. Partia Razem od dwóch lat stosuje zasadę no platform. Konsekwentnie odmawiamy spotkań w studiu telewizyjnym z rasistowską, antydemokratyczną, skrajną prawicą. Nie wolno legitymizować ruchów, które otwarcie zapowiadają obalenie demokracji. Apelujemy do wszystkich o przyjęcie tej samej zasady.

http://www.rp.pl/Razem/180129914-Razem-apeluje-do-innych-partii-Bojkotujcie-skrajna-prawice.html

Razem apeluje do innych partii: Bojkotujcie skrajną prawicę

Źródło
Opublikowano: 2018-01-22 11:27:40

„Podwójnie wyklęty” – film dokumentalny o kpt. „Burym”

Adrian Zandberg:


W I Programie Polskiego Radia można było wczoraj usłyszeć wywiad z Ewą Szakalicką, reżyserką filmu „Podwójnie wyklęty” przedstawiającego postać Romualda Rajsa „Burego”. Naprawdę, trudno wysłuchać tego do końca. Autorka przez ponad 20 minut usprawiedliwia wszystkie zbrodnie „Burego” i z totalnie niezrozumiałą dla mnie pogardą dla miejscowej społeczności prawosławnej opowiada kompletne bzdury na jej temat. Otwarcie atakuje cerkiew prawosławną. Oskarża cerkiew, że ta zajmuję się polityką i szarga dobre imię Rajsa. Opowiada brednie, że np. patronami cerkwi w Zbuczu są pomordowani wozacy. Zdaniem Pani reżyser wszyscy podlascy Białorusini (pada oczywiście określenie „element białoruski”) dążyli do przyłączenia woj. białostockiego do ZSRR. Twierdzi, że w Zaleszanach była silna komórka KPZB, a w Szpakach dobrze uzbrojona samoobrona, więc spalenie wsi nie było pacyfikacją tylko heroiczną walką zbrojna. Bredni w tym wywiadzie jest dużo więcej, ale jak ktoś ma siłę to niech posłucha.
Takich dożyliśmy czasów, że w publicznych mediach można zmieszać z błotem kilkusettysięczną społeczność obywateli Rzeczpospolitej. Tak odrażających wypowiedzi nie słyszałem już dawno. Znamienne oczywiście, że że wywiad ukazuję się kilka dni przed rocznicą zbrodni „Burego”. Media publiczne już dawno sięgnęły bruku ale dziś przekroczyły kolejną (wydawałoby się nieprzekraczalną) granicę. Prowadzący wywiad Jędrzej Lipski zakończył go słowami: „Nie będziemy sądzić „Burego” bo nie będziemy sądzić bohaterów”. Komentarz zbędny…

„Podwójnie wyklęty” – film dokumentalny o kpt. „Burym”

Źródło
Opublikowano: 2018-01-21 13:29:11

Zandberg: Polacy zasługują na lepszy wybór niż nieudolna opozycja i zamordyści z PiS

Adrian Zandberg:


Konsultujemy program Razem ze społecznościami lokalnymi. Dziś debata samorządowa na Opolszczyźnie. Z naszymi przyjaciółmi ze Stowarzyszenia Obrony Samorządności, wójtami i radnymi z okolicznych gmin rozmawialiśmy w Dobrzeniu Wielkim, który doświadczył wyjątkowej arogancji ze strony PiSowskiej władzy.

http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-zandberg-polacy-zasluguja-na-lepszy-wybor-niz-nieudolna-opoz,nId,2511123

Zandberg: Polacy zasługują na lepszy wybór niż nieudolna opozycja i zamordyści z PiS

Źródło
Opublikowano: 2018-01-20 19:24:49

Zandberg: PO-PiS-owy szantaż

Adrian Zandberg:


„Szanowni liberałowie, wyjaśnijmy to sobie: ani Partia Razem, ani setki wolontariuszek i wolontariuszy, którzy zbierali podpisy pod ustawą Ratujmy Kobiety, nie mają wobec was żadnych zobowiązań. Nie jesteśmy wam nic winni. Przez wasze tchórzostwo i konserwatyzm projekt, który dawał Polkom godność i bezpieczeństwo, wylądował w śmietniku. Nie dziwcie się, że jesteście dziś za to rozliczani. Szantaż 'wolisz PiS czy PO’ trwa już za długo” – w Super Expressie piszę o tym, dlaczego nie będziemy milczeć, kiedy sejmowa opozycja się kompromituje.

www.se.pl/wiadomosci/opinie/zandberg-po-pis-owy-szantaz_1036890.html

Zandberg: PO-PiS-owy szantaż

Źródło
Opublikowano: 2018-01-20 14:34:47

Zandberg w Radiu ZET: polscy politycy żyją jak na statku kosmicznym – odseparowani od rzeczywistości

"Nie chodzi o to, żeby pracować mozolnie, w pocie czoła, tylko mądrze. Praca musi być rozsądnie zarządzana. W naszej kulturze utarło się, żeby siedzieć w pracy tak długo, jak szef. A takie wysiadywanie przy biurku naprawdę nie jest wydajne" – w Radio ZET rozmawiałem o propozycjach Partii Razem, m.in. o skróceniu czasu pracy i powiązaniu pensji parlamentarzystów z wielokrotnością płacy minimalnej.

http://wiadomosci.radiozet.pl/…/Zandberg-z-Partii-Razem-w-P…

Zandberg w Radiu ZET: polscy politycy żyją jak na statku kosmicznym – odseparowani od rzeczywistości

– Jeśli spojrzymy na statystyki, to Polacy są jednym z najdłużej pracujących narodów w Europie – mówił na antenie Radia ZET Adrian Zandberg

Źródło
Opublikowano: 2018-01-19 18:55:10

„W #RatujmyKobiety nie chodziło o żadne kobiety”. Albo: „Prawdziwym celem ustawy

Adrian Zandberg:


„W #RatujmyKobiety nie chodziło o żadne kobiety”. Albo: „Prawdziwym celem ustawy #RatujmyKobiety, która oczywiście nie ma najmniejszych szans na wejście w życie, jest uderzenie w opozycję parlamentarną. Naprawdę jest więc to projekt #ratujmy lewicę. A że opozycja w sejmie dała się wypuścić to już inna sprawa”.

Tymi słowami Tomasz Lis postanowił wspiąć się na wyżyny analizy politycznej i obnażyć „prawdziwe” oblicze obywatelskiej inicjatywy #RatujmyKobiety. Przy okazji obraził setki tysięcy kobiet (i mężczyzn też), które podpisały się pod projektem, i setki tych, które przez wiele tygodni zbierały podpisy – a każda z nas wie, jak wyczerpująca, czasochłonna, a czasem także niebezpieczna (w kilku miejscach kraju doszło do ataków na dziewczyny organizujące zbiórki) jest to działalność.

Ale Tomaszowi Lisowi, zamożnemu facetowi, dla którego rodziny dostęp do dowolnego zabiegu medycznego, czy to w Polsce, czy za granicą nie stanowi żadnego problemu, wygodniej jest potraktować tę wielką społeczną mobilizację w kategoriach politycznej rozgrywki. Szczere, oddolne zaangażowanie kobiet w obronie własnych praw nie pasuje redaktorowi do metaanalizy politycznej. A jak nie pasuje, to tym gorzej dla zaangażowania. To obrzydliwa instrumentalizacja walki kobiet o prawo do decydowania o swoim życiu i zdrowiu. W dodatku polityczne analizy pana redaktora dramatycznie kuleją – nie widzi on oczywistości, którą bez trudu dostrzeże każda choć trochę rozumiejąca politykę studentka dziennikarstwa, każdy doktorant politologii. Że projekt Ratujmy Kobiety, gdyby nie został odrzucony w pierwszym czytaniu, zablokowałby drogę prawicowym fanatykom. Pozwoliłby Polkom mówić na serio – w mediach, w Sejmie i w zwykłych, codziennych rozmowach – o dostępie do aborcji. Byłby namacalnym dowodem na to, co widać w badaniach – że 40% Polek i Polaków chce złagodzenia ustawy antyaborcyjnej. Że Polki i Polacy nie chcą ustawy tej zaostrzenia, że sprzeciwiają się okrutnym pomysłom Kai Godek, nad którymi, niestety, Sejm nadal pracuje – i które po tym, jak posłowie odrzucili Ratujmy Kobiety, ma realną, choć przerażającą szansę stać się wkrótce obowiązującym prawem.

Panie redaktorze, w Ratujmy Kobiety chodziło o kobiety. Nie chodziło o opozycję parlamentarną. Nie wszystko zawsze jest o Schetynie czy Petru. Nikt o PO czy Nowoczesnej specjalnie nie myślał, zbierając podpisy na ulicach Warszawy, Bielska-Białej, Kłodzka, Wrocławia czy Poznania. Opozycja parlamentarna miała jedno zadanie związane z tym obywatelskim projektem. Nie zmielić tych podpisów przy pierwszej lepszej okazji. Nie zablokować dyskusji o prawach kobiet. Nie dopuścić do sytuacji, w której procedowany jest wyłącznie projekt przeciwny – okrutny, zmuszający kobiety do patrzenia na bolesną śmierć dopiero co narodzonego dziecka. Opozycja parlamentarna miała jedno zadanie – nie spieprzyć tego. Cóż.


Źródło
Opublikowano: 2018-01-19 09:14:53

#RZECZoPOLITYCE Adrian Zandberg: SLD, PO i Nowoczesna pasują do siebie

Adrian Zandberg:


„W Polsce pracujemy zbyt długo. Polska jest na niechlubnym czele rankingu najdłużej pracujących narodów w Europie. Nie jesteśmy już krajem bardzo biednym, zapóźnionym. Powinniśmy zacząć w końcu dbać o jakość życia. Dlatego chcemy rozpocząć dyskusję o skracaniu czasu pracy” – w Rzeczpospolita mówiłem o propozycjach Razem: ogólnopolskich, jak skrócenie czasu pracy, i samorządowych, takich jak wprowadzenie zasady godnej płacy lokalnej, likwidacja śmieciówek w samorządach czy rozszerzenie samorządowych programów profilaktyczno-zdrowotnych. Rozmawialiśmy także o naszych sojusznikach i planach wyborczych w największych miastach.

http://www.rp.pl/Razem/301169946-RZECZoPOLITYCE-Adrian-Zandberg-SLD-PO-i-Nowoczesna-pasuja-do-siebie.html

#RZECZoPOLITYCE Adrian Zandberg: SLD, PO i Nowoczesna pasują do siebie


RZECZoPOLITYCE Adrian Zandberg: SLD, PO i Nowoczesna pasują do siebie

Źródło
Opublikowano: 2018-01-16 13:51:09

Onet Rano.: Adrian Zandberg (16.01)

Adrian Zandberg:

Chcemy złagodzić ustawę antyaborcyjną, skrócić czas pracy, wprowadzić bezpłatne żłobki dla wszystkich dzieci. Dziś rano w Onecie rozmawiałem z Jarosławem Kuźniarem o programie Razem i o tym, jak powinna się zachowywać prawdziwa opozycja.

https://vod.pl/programy-onetu/onet-rano-adrian-zandberg-1601/j7f7x6h

Onet Rano.: Adrian Zandberg (16.01)

Źródło
Opublikowano: 2018-01-16 11:03:46

Warszawska Platforma i SLD wybrały człowieka, który chce „Polski dla Polaków”, n

Adrian Zandberg:

Warszawska Platforma i SLD wybrały człowieka, który chce „Polski dla Polaków”, na wiceburmistrza odpowiedzialnego za… edukację. Ręce nie mają gdzie opaść.

„Polska dla Polaków” – tego domaga się wiceburmistrz Ochoty Grzegorz Wysocki (OWS). Na hipokryzję zakrawa w tej sytuacji fakt, że po pobiciu na Słupeckiej ciemnoskórej 14-latki dzielnicowa PO zgłasza projekt stanowiska Rady Dzielnicy, domagając się podjęcia przez władze dzielnicy działań, „których celem będzie przeciwdziałanie postawom wrogości wobec osób o innych poglądach, wyznaniu, czy pochodzeniu”. Mają być one skierowane „przede wszystkim do uczniów naszych szkół”. Jednocześnie od trzech lat ta sama PO popiera swoimi głosami (wspólnie z b. SLD) wiceburmistrza Wysockiego, z którym jest w koalicji. Podlega mu… Wydział Oświaty, czyli ochockie szkoły.

Stanowisko zostało wczoraj przyjęte. Ma być realizowane. Przypomina się stare powiedzenie: diabeł ubrał się w ornat i ogonem na mszę dzwoni.






Źródło
Opublikowano: 2018-01-16 08:11:00

Zandberg: Prawdziwa opozycja nie tchórzy przed proboszczami

Adrian Zandberg:


„Partia Razem chce złagodzenia ustawy aborcyjnej, ustanowienia 35-godzinnego tygodnia pracy (w miejsce obowiązującego 40-godzinnego), uchwalenia ustawy o związkach partnerskich i równości małżeńskiej, ograniczenia pensji parlamentarzystów oraz zapewnienia żłobka i przedszkola dla każdego dziecka” – Rzeczpospolita o naszej dzisiejszej konferencji, na której wspólnie z Agnieszka Dziemianowicz-Bąk mówiliśmy o propozycjach programowych Partii Razem.

http://www.rp.pl/Razem/180119520-Zandberg-Prawdziwa-opozycja-nie-tchorzy-przed-proboszczami.html

Zandberg: Prawdziwa opozycja nie tchórzy przed proboszczami

Źródło
Opublikowano: 2018-01-15 20:05:51

Posłuchaj, polub, podaj dalej!

Adrian Zandberg:



? Posłuchaj, polub, podaj dalej!

Marcelina Zawisza na demonstracji Miarka się przebrała!: „To my jesteśmy za wolnością od strachu i niepotrzebnego cierpienia. Za współczuciem, a nie za nienawiścią. Za troską, a nie dogmatyzmem. Jesteśmy tutaj dlatego, że liczy się dla nas godność, liczy się dla nas wolność i liczy się dla nas bezpieczeństwo. Jest nas dużo, jesteśmy silne i nie damy sobie odebrać naszych praw!” ?


Źródło
Opublikowano: 2018-01-15 15:26:05

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk na Miarka się przebrała!: „Nasze zdrowie, nasze życi

Adrian Zandberg:



Agnieszka Dziemianowicz-Bąk na Miarka się przebrała!: „Nasze zdrowie, nasze życie, nasza wolność i nasza przyszłość – to nie są jakieś »kwestie światopoglądowe«. To nie są jakieś »tematy zastępcze«. To polityka, która decyduje o naszym życiu. Dlatego nie możemy oddać jej tchórzom i fanatykom – musimy wziąć sprawy w swoje ręce”. ?

My nie mamy wątpliwości: prawa kobiet to prawa człowieka. Działajcie razem z nami – wspólnie zmienimy Polskę!


Źródło
Opublikowano: 2018-01-14 19:45:45

Redaktor Rymanowski po raz kolejny na rozmowę o prawach kobiet i ustawie antyabo

Adrian Zandberg:


Redaktor Rymanowski po raz kolejny na rozmowę o prawach kobiet i ustawie antyaborcyjnej zaprosił do swojego programu sześciu mężczyzn i ani jednej kobiety. ANI JEDNEJ.

Żeby było jasne – obecność kobiet w mediach to powinien być standard, niezależnie od tego, jaki temat jest aktualnie dyskutowany. Polityczki, działaczki, ekspertki, artystki, publicystki i naukowczynie – jest w polskim życiu publicznym mnóstwo kobiet, które merytorycznie i z zaangażowaniem mogą komentować tematy od polityki sejmowej po medycynę, od stosunków międzynarodowych po nowe technologie, od obronności po edukację i kulturę. To oczywiste – i za każdym razem, gdy do programów publicystycznych redaktorzy „zapominają” zaprosić choć jedną kobietę, powinnyśmy reagować z oburzeniem.

Ale kiedy kilka dni po tym, jak sejmowi politycy po raz kolejny pokazali, że prawa kobiet nie mają dla nich żadnego znaczenia i dzień po wielotysięcznej demonstracji przeciwko zaostrzaniu ustawy antyaborcyjnej – demonstracji, na której przez dwie godziny przemawiało kilkanaście działaczek i polityczek – jednej z największych stacji telewizyjnych nie chce się zaprosić do studia żadnej kobiety, to nie wiadomo już, czy się oburzać, czy załamywać ręce.

Drogi redaktorze Rymanowski, drogie TVN24. Ogarnijcie się! Oto lista kobiet, które wczoraj pod Sejmem, na mrozie, z pasją i zaangażowaniem przemawiały do wielotysięcznego tłumu. Jestem więcej niż przekonana, że każda z nas jest gotowa, żeby przyjść i powiedzieć, co tak naprawdę znaczyło dla setek tysięcy kobiet środowe głosowanie w Sejmie. Każda może podzielić się dziesiątkami historii o kobietach, którym odebrano godność i prawo do decydowania o sobie. Każda może opowiedzieć o wielogodzinnych zbiórkach podpisów pod projektem #RatujmyKobiety, który posłowie tak ochoczo przemielili w sejmowej niszczarce. Każda z nas jest w stanie powiedzieć więcej, lepiej i mądrzej niż faceci, z którymi redaktor uciął dziś sobie pogawędkę. Deklaruję, że w kontakcie z każdą z tych wspaniałych kobiet jestem gotowa Państwu pomóc – tylko skończcie już z tą maczystowską żenadą.

Magdalena Malińska (Partia Razem)
Anna Karaszewska (wice pełnomocniczka komitetu inicjatywy Ratujmy Kobiety)
Krystyna Kacpura (Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny)
Paulina Piechna-Więckiewicz (Inicjatywa Polska)
Marcelina Zawisza (Partia Razem)
Natalia Jakacka (Lekarze Kobietom)
Anna Jagodzińska (Razem w Warszawie)
Dorota Łoboda (Rodzice przeciwko reformie edukacji)
Marta Lempart (Ogólnopolski Strajk Kobiet)
Dagmara Misztela (Partia Zieloni)
Aleksandra Koleczek (Partia Zieloni)
Katarzyna Rakowska (OZZ Inicjatywa Pracownicza)
Aleka Polis (Dziewuchy Dziewuchom)
Magda Staroszczyk ( Warszawskie Dziewuchy Dziewuchom)
Katarzyna Kądziela (Inicjatywa Feministyczna)
Agata Czarnacka (Inicjatywa Feministyczna)
Joanna Puszwacka (Pracownicza Demokracja)
Katarzyna Szwed (Feministyczna Brygada Rewolucyjna FeBRa)
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (Partia Razem)

Fot. Porozumienie Kobiet 8 Marca


Źródło
Opublikowano: 2018-01-14 13:43:06

Adrian Zandberg KOMENTUJE: Zjednoczona Kompromitacja

Adrian Zandberg:


„W mediach słychać, że opozycja się skompromitowała. Warto doprecyzować: to kompromitacja PO i Nowoczesnej. Prawdziwa opozycja jest dziś poza Sejmem. W przeciwieństwie do sejmowych liberałów jest wiarygodna. Partia Razem konsekwentnie stoi po stronie praw kobiet i świeckości. Organizacje społeczne, aktywistki, którzy zbierają podpisy, demonstrują, walczą – oni nie zawiedli. Polityczny rachunek za tę kompromitację powinni zapłacić Grzegorz Schetyna i Katarzyna Lubnauer. Jest tylko jedna osoba, której opłaca się, by ośmieszeni liberałowie dalej robili za główną siłę opozycji. To Jarosław Kaczyński. Czas, by wyborcy przestali robić mu tę uprzejmość” – w Super Expressie piszę dziś o kompromitacji podczas głosowania nad projektem Ratujmy Kobiety. Polska zasługuje na prawdziwą opozycję – i na normalne prawo regulujące przerywanie ciąży. Żaden policjant, prokurator czy polityk.nie ma prawa podejmować tej decyzji za kobietę.

Adrian Zandberg KOMENTUJE: Zjednoczona Kompromitacja

Źródło
Opublikowano: 2018-01-13 21:04:39

Kompromitacji dzień trzeci. Okazuje się, że posłowie Nowoczesnej wyciągnęli kart

Adrian Zandberg:


Kompromitacji dzień trzeci. Okazuje się, że posłowie Nowoczesnej wyciągnęli karty do głosowania za zgodą władz partii! To oznacza, że projekt #RatujmyKobiety utopił w praktyce nie kto inny, tylko posłanki Lubnauer i Gasiuk-Pihowicz. A teatralne zdziwienie zachowaniem posłów to żałosna ściema.

Ta sytuacja świetnie pokazuje, do czego prowadzi prowadzenie polityki w myśl zasady „każdy, byle przeciwko PiS”. Według informacji RMF część posłów Nowoczesnej planowała wręcz otwarcie zagłosować przeciwko projektowi Ratujmy Kobiety. A wyciągnięcie kart i utopienie go w ten sposób to był „kompromis”.

Chciałoby się powiedzieć, że ręce opadają. Ale nie mają już gdzie opaść.

Źródło
Opublikowano: 2018-01-12 09:40:18

Po wczorajszej kompromitacji PO i Nowoczesnej dziś ciąg dalszy. Posłanka Chybick

Adrian Zandberg:

Po wczorajszej kompromitacji PO i Nowoczesnej dziś ciąg dalszy. Posłanka Chybicka, kandydatka Platformy na prezydentkę Wrocławia zapowiada, że złoży własną ustawę zaostrzającą przepisy antyaborcyjne. Chce zakazu przerywania ciąży w przypadku części płodów z wadami genetycznymi. I nazywa to, nie zgadniecie Państwo jak? „Kompromisem”.

Źródło
Opublikowano: 2018-01-11 10:28:15

Partia Razem do PO i Nowoczesnej: „Boicie się głosować? Złóżcie mandaty”

„Posłowie i posłanki Platformy i Nowoczesnej – jak się boicie głosować, to złóżcie mandaty!”

http://www.rp.pl/Razem/180119910-Partia-Razem-do-PO-i-Nowoczesnej-Boicie-sie-glosowac-Zlozcie-mandaty.html

Partia Razem do PO i Nowoczesnej: „Boicie się głosować? Złóżcie mandaty”

– Jak się z tego wytłumaczycie, demokratyczna opozycjo od siedmiu boleści? – pyta Adrian Zandberg, po odrzuceniu przez Sejm w pierwszym czytaniu projektu ustawy autorstwa komitetu "Ratujmy Kobiety 2017". Za odrzuceniem projektu głosowało 3 posłów PO, 29 innych parlamentarzystów Platformy ora…

Źródło
Opublikowano: 2018-01-11 08:59:35