Dzisiaj przypada rocznica nieprzyjemna, ale warta upamiętnienia. 47 lat zginął w

Sztuczne Chwasty:


Dzisiaj przypada rocznica nieprzyjemna, ale warta upamiętnienia. 47 lat zginął w Chile Salvador Allende, demokratycznie wybrany prezydent, który ośmielił się być socjalistą nie tylko papierowym, ale i faktycznym. Chilijskie wojsko, pod przewodnictwem Augusto Pinocheta i wspierane przez Stany Zjednoczone obaliło Allende w połowie kadencji, zastępując demokrację o prawie półwiekowej tradycji brutalną wojskową dyktaturą, która zastąpiła socjalistyczną politykę Salvadora Allende turbokapitalizmem importowanym z Chicago.

W trakcie piętnastoletnich rzadów junty zamordowano ponad trzy tysiące Chilijczyków. Kolejne dziesiątki tysięcy było torturowane albo zmuszone do ucieczki za granicę. I gwoli ścisłości, mówimy tutaj o zbiorowych gwałtach na więźniach, wykorzystując psy albo członków rodziny torturowanego, o wyrzucaniu ludzi z helikopterów nad oceanem albo Andami – coś, co jest marzeniem niektórych funkcjonariuszy Ministerstwa Prawdy, czyli IPNu.

Gwałty, tortury i morderstwa to coś, co bardzo odpowiada prawicy. Pinochet był drogim przyjacielem Margaret Thatcher. Marek Jurek, Michał Kamiński i Tomasz Wołek za czasów AWSu złożyli mu serdeczną wizytę w szpitalu i podarowali ryngraf z Matką Boską. Nawet Karol Wojtyła odbył pielgrzymkę do Chile. Owszem, delikatnie połajał dyktatora, ale jednoczesnie nie miał problemu z apelem Watykanu w sprawie zwolnienia Pinocheta z aresztu domowego, po tym jak uciekł do Wielkiej Brytanii. Wielu prominentów wczesnej III RP także darzy go estymą, jak Waldemar Kuczyński (ojciec polskiej prywatyzacji).

Był też wzorem dla naszych ekonomistów, którzy zachwycali się systemem emerytalnym wprowadzonym w Chile po śmierci Allende i obaleniu demokracji. Jeszcze w 2017 roku nasi neoliberalni ajatollahowie z FORu zachwycali się emeryturami w Chile. Dla przypomnienia, w 2020 roku nastapiła implozja systemu. Kapitaliści mają problem, bo zawsze w końcu kończą się im cudze pieniądze.

Chile: krach wolnorynkowej dystopii

Śmierć Salvadora Allende i upadek Chile nie były przypadkiem. Allende od lat walczył o stanowisko prezydenta i zdobył je dopiero w czwartej kampanii prezydenckiej. USA wydały miliony na walkę z Allende i jego ugrupowaniami, fundując jego przeciwników i propagandę wymierzoną w samego Salvadora. Gdy wbrew rządowi USA wygrał wybory, zaraz zaczęło się planowanie jego obalenia, z założeniem, iż wojskowy zamach stanu jest rozwiązaniem preferowanym. Popłynęły szerokim strumieniem pieniądze dla opozycji, transfer know-how i wspieranie likwidacji kluczowych postaci, które mogłyby stać na przeszkodzie amerykańskim planom dla Chile.

I nie mówimy tutaj o domysłach, a skoordynowanych działaniach CIA będących planem szerszej strategii dominacji nad Ameryką Południową. Działaniach potwierdzonych przez odtajnione dokumenty Agencji, które niczym nie różnią się od działań Putina na terenie, który uważa za swoje podwórko.

I oczywiście, wszystko w imię wolności i demokracji (bo jak wiadomo, wolność i demokracja jest wtedy, jak ludzie wybierają po myśli USA, inaczej jest komunizm).

Grafika: Pomnik Salvadora Allende przed Palacio de la Moneda, 2000


Źródło
Opublikowano: 2020-09-11 21:29:06

Dużo dyskutuje się na temat tego, co powinna robić lewica by zdobyć władzę, co j

Sztuczne Chwasty:


Dużo dyskutuje się na temat tego, co powinna robić lewica by zdobyć władzę, co jest raczyskiem, a co nie, co zrobić tu, tam, ówdzie, by być popularnymi. Zapominamy przy tym o tym, czym jest lewicowość. To troska o drugiego człowieka. Pragnienie sprawiedliwości i lepszego świata. Pomaganie sobie nawzajem. W świecie bombardującym nas straszliwymi wieściami ucieka to, że wszystkie te rzeczy sprowadzają się w końcu do jednego: Aktu faktycznej pomocy.

Nie potrzebujemy do tego polityków w tej czy innej izbie, ani mediów. Potrzebujemy siebie nawzajem. Tak jak dzisiaj, gdy na jednej z lewackich grup w ciągu godziny udało się kolektywnie zebrać kasę potrzebną na przetrwanie.

Jedynym rakiem toczącym lewicę jest nie idpol, a przekonanie, że pomagać można dopiero po zdobyciu władzy. Dobranoc.

Obraz: Po prośbie, John Evan Hodgson, 1877


Źródło
Opublikowano: 2020-09-08 21:14:27

Zastanawiacie się czasami, czemu PiS po pięciu latach zmienia ton i znajduje sob

Sztuczne Chwasty:


Zastanawiacie się czasami, czemu PiS po pięciu latach zmienia ton i znajduje sobie nowe ofiary do atakowania i prześladowania? Dlaczego nagle podkręca ton wobec osób LGBT? Naszym zdaniem z tego powodu, że retoryka anty-uchodźcza nie działa, z tego prostego względu, że bzdurne fantazje prawicy o europejskim kalifacie czy fali terroryzmu okazały się, cóż, bzdurnymi fantazjami.

Kompleksowy raport The Guardian wskazuje, iż gambit z 2015 roku opłacił się Mutti. Angela Merkel i CDU cieszą się ponownie wysokim poparciem (sama kanclerz ponad 70%), Niemcy pozostają najsilniejszą gospodarką Unii Europejskiej, a przestępczość spadła do najniższego poziomu od prawie dwudziestu (!) lat. Z prawie dwóch milionów azylantów ponad połowa pracuje i płaci podatki, dziesięć tysięcy studiuje, a prawie 4/5 dzieci i nastolatków czuje się komfortowo w Niemczech i odczuwa przynależność do Niemiec.

Jest oczywiście zakalec w tym cieście: Ociężała biurokracja ma problem z uznawaniem zagranicznych kwalifikacji, szczególnie u wysoko wykształconych uchodźców, pandemia mocno uderzyła w działania integracyjne, a Niemcy mocno ograniczyły napływ uchodźców w ostatnich latach. Jednak nawet przy wszystkich wadach jest to jednak ogromny sukces (nie bawmy się w błąd nirwany, w realnym świecie istniejące jest lepsze od teoretycznego).

Niemcy powiedziały sprawdzam i okazało się, że po kilku atakach terrorystycznych w szczycie kryzysu uchodźczego nie nastąpiła fala ataków ze strony dżihadystów. Na pewno pomogło tutaj zmiażdżenie ISIS przez siły krajów muzułmańskich i lokalnych społeczności wspieranych przez kraje tzw. Zachodu (oczywiście, nie można tutaj zapomnieć o Kurdach, którzy po walnym przyłożeniu się do zwycięstwa zostali ponownie przez tzw. Zachód zdradzeni).

Dla prawicy to problem. AfD (Alternative fur Deutschland) nie zostało drugim ugrupowaniem w Niemczech, a spadło na miejsce czwarte. Zamiast fali terroryzmu religijnego mamy falę terroryzmu prawicowego, także w Niemczech. A wbrew nadziejom polskiej prawicy, kalifat nie chce się zmaterializować, więc próbują stworzyć sobie nowych wrogów – tyle, że nie mają do czynienia z ofiarami wojny, które nie mają siły dalej walczyć o przetrwanie, więc nie idzie im tak gładko.

https://www.theguardian.com/world/2020/aug/30/angela-merkel-great-migrant-gamble-paid-off

Artykuł zawiera odnośniki do źródeł, badań itd. Świetna lektura dla osób potrzebujących dobrych wiadomości w piątek (nawet przy niedoskonałościach i błędach popełnianych przez Niemcy). Nie polecamy przy tym czytać polskich portali, a w szczególności sekcji komentarzy, gdzie armia pożytecznych idiotów pokazuje, że rasizm w Polsce ma się dobrze, a teorie konspiracyjne jeszcze lepiej – jak inaczej wytłumaczyć pierdolenie, że to tak naprawdę spisek i całe państwo niemieckie, od kanclerz po sprzątaczy, fałszuje dokumenty i wypacza system, byleby… Nie wiemy, w sumie nigdy nie odpowiadają po cholerę tak robić.

Zamiast tego polecamy małą success story z naszego podwórka. Przypadek, gdy Polska nie miała wyjścia i musiała udzielić azylu. Mała rzecz, a cieszy.

https://tvn24.pl/polska/omar-al-halabi-syryjski-reporter-dostal-azyl-w-polsce-4681938

Grafika: ???


Źródło
Opublikowano: 2020-09-04 11:53:48

Czasami nachodzi nas taka refleksja… Jak tłumaczyć podstawowe pojęcia? Jak wyt

Sztuczne Chwasty:


Czasami nachodzi nas taka refleksja… Jak tłumaczyć podstawowe pojęcia? Jak wytłumaczyć, że społeczeństwo naprawdę istnieje – wbrew memom z Thatcher – i ma wartość? Że rzeczy wspólne, jak publiczne ubezpieczenie zdrowotne i ogólnie OZ, edukacja, cholerny chodnik i droga, są istotne dla rozwoju kraju?

I jak wytłumaczyć, że w sytuacji, gdy ktoś walczy o prawa, to zamiast krytykować, należy wspomóc, albo chociaż powstrzymać się od komentowania, jeśli nie ma się niczego pozytywnego do dodania?

Pomysły?

Obraz: Lekcja WOSu, Shatalin Victor Vasilevich, 1959


Źródło
Opublikowano: 2020-09-02 14:51:58

Mija 81 lat od wybuchu II wojny światowej i najazdu krajów faszystowskich na Pol

Sztuczne Chwasty:


Mija 81 lat od wybuchu II wojny światowej i najazdu krajów faszystowskich na Polskę, w sojuszu z ZSRR. 1 września uderzyły na nas nazistowskie Niemcy z Prus na zachodzie oraz Prus Wschodnich na północy, oraz Słowacja, dyktatura katolickiego księdza Józefa Tiso na usługach Hitlera. Uderzenie z trzech stron, do którego nie byliśmy przygotowani i którego nie byliśmy w stanie wytrzymać.

Moglibyśmy teraz się pocieszyć, że przecież tu i tam nam się udało, Westerplatte się utrzymało tydzień, Hel do października, że szarże z szablami na czołgi*… Ale nie chcemy. Bo to nie powód do dumy.

Sześć milonów ofiar, gigantyczne straty materialne i ludobójstwo, którego skutki odczuwamy do dzisiaj. Trauma, której nie przepracowaliśmy, wokół której narosło tyle mitów, kłamstw i manipulacji, katastrofa wypełnina przykładami niezwykłego bohaterstwa i nieprzebranego skurwysyństwa, poświęcenia i egoizmu, walki i bierności.

Dlatego od nas usłyszycie tylko nigdy więcej.

Drugiej takiej wojny nie przetrwamy.

Plakat: First to Fight, M. Żuławski, 1942


Źródło
Opublikowano: 2020-09-01 21:01:58

Dzisiaj rano nam smutno ze względu na odejście Chadwicka Bosemana (Czarna Panter

Sztuczne Chwasty:

Dzisiaj rano nam smutno ze względu na odejście Chadwicka Bosemana (Czarna Pantera), więc zamiast tradycyjnego weekendowego Chwasta oferujemy coś nieco innego: Komiks opisujący coś, co przydałoby nam się w hołdującej skrajnemu egoizmowi krajowi znad Wisły.

During these stressful COVID times, we need to open our eyes to each other. This Korean concept gets it…👀👁🧐 IG: https://www.instagram.com/robert.the.otter/
Twitter: https://twitter.com/roberttheotter






Źródło
Opublikowano: 2020-08-28 12:00:59

Z jednej strony, gdy prominent partii żerującej na nienawiści do osób LGBT i pod

Sztuczne Chwasty:


Z jednej strony, gdy prominent partii żerującej na nienawiści do osób LGBT i podsycających atmosferę pogromową zostanie wyoutowany jako gej, to można cieszyć się poczuciem Schadenfreude.

Z drugiej… Outing jest jednak sprzeczny z etyką ludzką. Powstaje zatem dylemat. Co ważniejsze?

(nazwisko łatwo możecie znaleźć, inba jest solidna)

Obraz: :|, Jan Matejko, kiedyśtam


Źródło
Opublikowano: 2020-08-26 21:22:02

Kochani, czy byliście dzisiaj w kościele podziękować Episkopatowi za wprowadzeni

Sztuczne Chwasty:


Kochani, czy byliście dzisiaj w kościele podziękować Episkopatowi za wprowadzenie religii do szkół? Mamy dzisiaj okrągłą rocznicę ustanowienia nowej świeckiej tradycji, jaką są lekcje indoktrynacji katolickiej wprowadzone do polskich szkół przez Tadzia Mazowieckiego, połączone z przepierdalaniem na ten cel prawie półtora miliarda złotych rocznie.

Całość przeprowadzona metodą tradycyjnie polską, czyli na fakty dokonane i tak zwanego chuja, popartego przez Trybunał Konstytucyjny (bo indoktrynacja katolicka w szkołach wcale nie kłóci się z neutralnością światopoglądową państwa, przynajmniej wg. Uczonych Prawniczych Elit).

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,26236260,30-lat-temu-religie-wprowadzono-do-szkol-tylnymi-drzwiami-i.html#BoxWOpImg1

Zatem poświętujmy. Jakie są wasze najlepsze/najgorsze wspomnienia związane z indoktrynacją w szkole?

Nasze to chyba doprowadzenie katechetki do płaczu. Admin, jako Bardzo Bogobojny Ministrant, został wybrany do czytania w trakcie wizytacji (katechetka musiała się pochwalić przed smutnym panem z kurii, jak wierzących ma uczniów). Niestety, kolega Bardzo Bogobojnego Ministranta, siedząc tyłem do obu, mógł odstawić pełną komedię swym szlachetnym pyskiem.

Udało mu się częściowo. Duszenie się ze śmiechu w trakcie czytania doprowadziło smutnego pana z kurii do apopleksji i wyładował swoją agresję na katechetce po lekcji. Bogobojny Ministrant już nigdy nie wystąpił w roli lektora.

(mogą być też historie z tresury przedmałżeńskiej; tutaj akurat mniej śmiesznie, a bardziej straszno)

Obraz: Wytrych, Eren Arik, 2018


Źródło
Opublikowano: 2020-08-25 21:16:18

W natłoku wiadomości uciekają pewne smaczki, jak jeden z posłów Konfabulacji, ni

Sztuczne Chwasty:


W natłoku wiadomości uciekają pewne smaczki, jak jeden z posłów Konfabulacji, niejaki Konrad Bekowicz, publicznie stwierdzający, że jeśli państwo walczy z bezrobociem, to dlaczego nie walczy z bezkobieciem?

Nie próbujemy się doszukiwać logiki w Konfabulacji, której chimeryczny program chce totalnego wolnego rynku, państwa opiekuńczego, zero podatków, wolności dla wszystkich i religijnego zamordyzmu wobec mniejszości – jednocześnie.

Ale bezkobiecie to już kolejny poziom.

Szczególnie, że jak by to miało wyglądać? Redystrybucja? Przydzielanie żon jak w Mahakamie? Godkowy Gilead?

Obraz: Bezkobiecie, Jean-Baptiste Greuze, XVIII wiek


Źródło
Opublikowano: 2020-08-25 11:34:32