Jan Śpiewak:
Operacja "Maciej M. i jego grunty" zaczęła się, gdzies pod koniec I kadencji Hanna Gronkiewicz-Waltz. To wtedy pojawia się słynny handlarz roszczeniami i przejmuje w błyskawiczny sposób najdroższe warszawskie grunty. Jego roszczenia opiewają na setki milionów złotych. Podstawy do tych roszczeń są więcej niż skromne. Celem jego grupy stają się parki, szkoły i tereny niezabudowane. Na pierwszy ogień idzie działka vis – a – vis Zamku Królewskiego oraz ogród jordanowski na Szarej. Wówczas burmistrz Wojciech Bartelski i Marcin Bajko wielokrotnie idą na rękę handlarzowi na szkodę dobra publicznego.
W reportażu Bartelski mówi wprost: "apartamenty w ogrodzie jordanowskim na pewno powstaną". Skąd ta wiedza? W studium zagospodarowania teren był przeznaczony pod zieleń urządzoną. Miasto by umożliwić zabudowę ogrodu zleca opracowanie planu zagospodarowania – w jego zapisach jest przewidziana zabudowa. Gdy twórca planu ujawni te szokujące informacje zostaje ukarany przez wiceprezydenta Wojciechowicza karą.
Jest jasne, że aferzysta Maciej M. nie mógł działać sam na własną rękę. Jesteśmy o krok od ujawnienia prawdy na temat jednego z najwiekszych (a było ich sporo) skandali korupcyjnych w historii naszego miasta. Zobaczcie fragment reportażu TVN24 na ten temat.
#aferareprywatyzacyjna #aferawarszawska
aferareprywatyzacyjna,aferawarszawska
Źródło
Opublikowano: 2017-07-03 14:34:48