Mam kontakt z Sylwią Sz. Od dwóch tygodni media, celebryci i komentujący w internecie obrażają ją, poniżają i szczują. W

Maja Staśko:

Mam kontakt z Sylwią Sz. Od dwóch tygodni media, celebryci i komentujący w internecie obrażają ją, poniżają i szczują. Większość informacji pojawiających się w mediach to insynuacje dotyczące jej życia – służą wyłącznie temu, żeby pogrążyć kobietę. Po zgłoszeniu gwałtu Sylwia straciła źródło utrzymania. Kobieta jest pod opieką psychologa, ale jest jej bardzo ciężko. Jej rodzina mocno na tym cierpi, a znajomi za wszelkie wsparcie są atakowani.

Niedługo pojawi się nasza rozmowa, w której Sylwia opowie o tym, co się dzieje. Teraz zbiera siły.

Tak w Polsce traktowane są osoby, które zgłosiły gwałt. Obserwuję to za każdym razem, gdy je wspieram. Każda kolejna kobieta widzi teraz, co ją czeka, jeśli opowie o gwałcie – jej wygląd, zdjęcia, praca, plotki o życiu prywatnym i rzekome upodobania seksualne dla komentujących będą okazją do hejtu i dowodem na to, że kłamie. A przecież to nie ma nic wspólnego z tym, czy doszło do gwałtu. Takie reakcje to okrucieństwo wobec wszystkich kobiet, które doświadczyły przemocy.

#MeToo #Bieniuk


MeToo,Bieniuk

Źródło
Opublikowano: 2019-04-27 16:32:10