Kiedy głodowałem w obronie gminy Dobrzeń Wielki, była mi wsparciem. Dziś przyszedł czas na spłatę długu.

Kiedy głodowałem w obronie gminy Dobrzeń Wielki, była mi wsparciem. Dziś przyszedł czas na spłatę długu.

Kaja Filaczyńska, nasza droga przyjaciółka i radna krajowa, jako jedna z kilkudziesięciu osób bierze dziś udział w proteście głodowym medyków. Kiedy usłyszałem o tym proteście, pękło mi serce. Poczułem głęboko, że muszę przyjechać i okazać swoje wsparcie. Zwłaszcza tak ciepłej, życzliwej i dobrej osobie, jak Kaja.

Na głównej hali Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Warszawie zawisł licznik, którym na przełomie grudnia i stycznia odmierzaliśmy godziny głodówki w Gminnym Ośrodku Kultury w Dobrzeniu Wielkim. Wspólnie z Kają stanęliśmy pod nim, gdy wybiła setna godzina protestu, bo oboje wierzymy, że lepszy świat buduje się przez solidarność i wzajemną pomoc.

Wszyscy głodujący z gminy Dobrzeń Wielki (wśród nich ja w zbyt wielkiej koszulce) stoją murem za Porozumienie Rezydentów OZZL!

#protestmedykow #glodkrwi



protestmedykow,glodkrwi

Źródło
Opublikowano: 2017-10-06 17:35:02