W maju 2015 roku Andrzej Duda mówił tak: „Pragnę zapewnić wszystkich Polaków, że jako Prezydent Rzeczpospolitej nie pod

Daria Gosek-Popiołek:

W maju 2015 roku Andrzej Duda mówił tak: „Pragnę zapewnić wszystkich Polaków, że jako Prezydent Rzeczpospolitej nie podpiszę żadnej ustawy, która by pogarszała losy zwierząt i podpiszę każdą ustawę, która ten los poprawi"

29 stycznia 2019 Andrzej Duda podpisal ustawę, zgodnie z którą:
?za „zakłócanie przebiegu polowania” będzie można dostać grzywnę lub trafić do więzienia
?myśliwi będą mogli używać do polowań tłumików
?możliwe będzie grodzenie przejść dla zwierząt pod drogami
?zwiększony zostanie odstrzał dzików
?myśliwi będą mogli polować na prywatnych działkach
?do odstrzału zaangażowane zostaną takie służby jak Straż Graniczna czy Policja.

zamiast większych środków kierowanych na bioasekurację, na badania nad szczepionką przeciw ASF rząd i prezydent dają nam rzeź dzików.

Nie możemy tego zapomniećl
#lexArdanowski #dziki #asf



lexArdanowski,dziki,asf

Źródło
Opublikowano: 2020-01-29 13:29:02

Zbierasz grzyby, spacerujesz z psem w lesie, albo robisz zdjęcia przyrodzie i nagle musisz w trybie natychmiastowym wróc

Zbierasz grzyby, spacerujesz z psem w lesie, albo robisz zdjęcia przyrodzie i nagle musisz w trybie natychmiastowym wrócić do domu. Co się stało? Przez las przechodzi polowanie. Nowe prawo, tzw. #LexArdanowski pozwala na zamienienie lasu w prywatny folwark myśliwych.

Nie chcesz wyjść z lasu? Masz takie samo prawo do bycia w nim, jak myśliwi? Na to też będzie paragraf. Za „utrudnianie polowań” grozić będzie kara pozbawienia wolności.

Jak nazwać taką faworyzowaną przez rząd grupę społeczną, czy zawodową? Nadzwyczajna kasta?

Przeczytaj nasze stanowisko ws. ASF. Link znajdziesz w komentarzu ?



LexArdanowski

Źródło
Opublikowano: 2020-01-17 15:18:10

Specustawa ASF do zmiany!

Robert Maślak

Zabijanie dzików to polska racja stanu – takie absurdalne teksty padały z ust wiceministra rolnictwa. Już 15 stycznia głosowanie w Senacie nad specustawą o zwalczaniu ASF. Utrudnianie pożaru to tylko wykroczenie, ale utrudnianie polowania to ma być przestępstwo karane więzieniem! Nowe prawo #LexArdanowski pozwoli ukrywać przed społeczeństwem to co dzieje się na polowaniach. Wprowadza do użycia tłumiki do broni, ogranicza prawa wszystkich do korzystania z lasu, jest niebezpieczna dla środowiska i ludzi. Dlatego podpisałem protest skierowany do Senatu, aby zmienił projekt. Wszystkich do tego zachęcam.
https://petycja.pracownia.org.pl/a…/specustawa-asf-do-zmiany
To nie dziki, a człowiek wchodzi do chlewni i roznosi wirusa – dlatego bez szerokiej współpracy rolników w stosowaniu bioasekuracji nie zatrzyma się ekspansji wirusa.

Specustawa ASF do zmiany!

Społeczny apel do Senatorek i Senatorów o wprowadzenie koniecznych zmian do tego niebezpiecznego dla przyrody i godzącego w prawa obywatelskie projektu tzw. specustawy o ASF.

LexArdanowski

Źródło
Opublikowano: 2020-01-13 15:03:59

Jedna martwa sarna w bagażniku, druga ciągnięta przez pole. Strzelali blisko domów

Robert Maślak

Z serii" Myśliwi ponad prawem". Pijany, bezkarny, ale jeśli tylko wykroczenie, to się nie dziwię. PZŁ systemowo nie jest zdolny do samooczyszczenia. Zagrożenia są w środku, nie na zewnątrz. #LexArdanowski, nowe prawo do walki z ASF daje myśliwym nowe narzędzia do ukrywania takich przypadków. Zmniejsza kontrolę społeczną nad tym, co dzieje się na polowaniach.
"Pan Roman hoduje konie. W ostatnią sobotę usłyszał strzały niedaleko swojego domu. Bał się o swoje zwierzęta, bo sytuacja zdarzyła się nie pierwszy raz. Postanowił sprawdzić, co się dzieje.

Sprawę nagłośnił ruch Śląsk Przeciw Myśliwym. To oni otrzymali informację od mieszkańców, że w sobotę pod Siewierzem dwaj myśliwi upolowali ostatnie dwie sarny. Strzelali z odległości mniejszej niż 100 metrów od zabudowań. Kiedy wezwano policję uciekli w stronę Chruszczobrodu. – Zostało złożone zawiadomienie i podane numery rejestracyjne auta – poinformowali aktywiści.

Udało nam się skontaktować z mieszkańcem Siewierza, który jako pierwszy odnalazł myśliwych i wezwał policję. – W sobotę wyprowadziłem konie na pole. Bardzo wyraźnie usłyszałem strzały. Zaniepokoiłem się, bo już raz konie były w niebezpieczeństwie przez myśliwych. Postanowiłem, że ich poszukam – mówi pan Roman.
Pijany przy samochodzie

Wsiadł w samochód terenowy i zaczął objazd okolicy. Przy granicy z Gołuchowicami zobaczył stojący w polu samochód. Postanowił go sprawdzić. – Kiedy zbliżałem się do samochodu, zobaczyłem opartego o pojazd mężczyznę. Był kompletnie pijany. Był ubrany jak myśliwy, ale kontakt z nim był utrudniony. Mężczyzna zapytał: a o co chodzi?. Odpowiedziałem: chłopie, ty się ledwo trzymasz na nogach – relacjonuje pan Roman.

Za chwilę zauważył drugiego mężczyznę, młodszego, który zbliżał się do samochodu. Ciągnął zabitą młodą sarnę. Otworzył bagażnik i wrzucił ją do środka. – Tam już leżała jedna sarna. Zapytałem panów, gdzie zgłosili to zdarzenie, czy mają na nie pozwolenie i czy wiedzą, że nie wolno pić podczas polowań. Wyśmiali mnie. Zadzwoniłem na policję, ale oni w tym czasie zdążyli odjechać w stronię Chruszczobrodu – mówi pan Roman.

Patrol policji przyjechał po 15 minutach. Pan Roman wyjaśnił, że mężczyźni strzelali około 80 metrów od najbliższych zabudowań, co jest niezgodne z prawem. Policjanci wraz z nim zaczęli objeżdżać okolicę w poszukiwaniu myśliwych.
Sprawa na policji

Mimo że okoliczni mieszkańcy potwierdzili, iż widzieli opisany przez pana Romana samochód na polach, nie udało się go namierzyć. Pan Roman po powrocie do domu opisał całą sytuację i opublikował to na Facebooku. W kilka minut odezwało się do niego wiele osób. – Dowiedziałem się, że to ojciec z synem i że nie pierwszy raz polowali na polach. Jeden z sąsiadów powiedział mi, że potrafią strzelać niemal pod płotem. W czwartek byłem złożyć zeznania na policji – mówi pan Roman.

Na komisariacie dowiedział się, że sprawa może mieć charakter wykroczenia. – Niestety, nikt nie złapał ich na gorącym uczynku. Pijany mężczyzna może twierdzić, że pił alkohol dopiero, kiedy wrócił do domu. Ciężko będzie udowodnić, że był pijany i strzelał. A co do polowania, policja ma ustalić, czy było zgłoszone. Jeśli nie, mężczyźni popełnili wykroczenie – dodaje mieszkaniec Siewierza.

Podinspektor Rafał Bański, komendant komisariatu policji w Siewierzu, potwierdza, że takie zgłoszenie wpłynęło. – Trudno mi jednak mówić o szczegółach sprawy, bo śledztwo w tej sprawie jest w toku. Mamy zabezpieczony materiał dowodowy – wyjaśnia.

Pan Roman: – Kiedy przeprowadziłem się w te okolice 10 lat temu, po polach biegały stada kilkudziesięciu saren. Piękne i majestatyczne. Ostatnio w naszej okolicy były zaledwie dwie sarny, a i tak je ustrzelono.

https://katowice.wyborcza.pl/…/7,35063,25535291,jedna-martw…

Jedna martwa sarna w bagażniku, druga ciągnięta przez pole. Strzelali blisko domów

Pan Roman hoduje konie. W ostatnią sobotę usłyszał strzały niedaleko swojego domu. Bał się o swoje zwierzęta, bo sytuacja zdarzyła się nie pierwszy raz. Postanowił sprawdzić, co się dzieje.

LexArdanowski

Źródło
Opublikowano: 2019-12-27 18:55:19

Groźne sceny na polowaniu pod Krakowem. Ekolodzy zwarli się z myśliwymi. Szokujące wideo

Robert Maślak

Ekolodzy i mieszkańcy kontra myśliwi! Myśliwi grozili bronią, próbowali zabrać kamery i telefony, powalili ludzi na ziemię. Do ekologów, którzy wezwali policję, dołączyli mieszkańcy – Czy chciałby pan, żeby ktoś panu ze "spluwą" latał koło domu? Inny zdenerwowany właściciel pola przybiegł, wykrzykując, że nikogo tu nie zapraszał. – Dzieci mi w domu płaczą. Widzą myśliwego i boją się, że je odstrzeli.
Uważam, że przegłosowana przez Sejm ustawa #LexArdanowski poszerzająca przywileje myśliwych w związku ze zwalczaniem ASF i wybiciem dzików i przewidująca karę do roku więzienia dla osób utrudniających polowanie zaostrzy konflikt społeczny – wbrew oczekiwaniom myśliwi będą grupą jeszcze bardziej znienawidzoną.
https://gazetakrakowska.pl/grozne-sceny-na-po…/…/c1-14671307

Groźne sceny na polowaniu pod Krakowem. Ekolodzy zwarli się z myśliwymi. Szokujące wideo


LexArdanowski

Źródło
Opublikowano: 2019-12-21 02:45:53