Sama byłam zawodniczką sportową: przez wiele lat trenowałam gimnastykę artystyczną. Jestem wściekła, gdy słucham, jak Łu

Maja Staśko:


Sama byłam zawodniczką sportową: przez wiele lat trenowałam gimnastykę artystyczną. Jestem wściekła, gdy słucham, jak Łukasz J. wykorzystywał zaufanie i władzę, którą miał jako trener piłkarek. Murem za piłkarkami!

#GramyDoJednejBramki #MuremZaPiłkarkami





GramyDoJednejBramki,MuremZaPiłkarkami

Źródło
Opublikowano: 2019-01-25 18:39:43

Rok temu ponad 140 gimnastyczek przerwało milczenie i opowiedziało swoje historie podczas procesu Larry'ego Nasara,

Maja Staśko:

Rok temu ponad 140 gimnastyczek przerwało milczenie i opowiedziało swoje historie podczas procesu Larry'ego Nasara, byłego lekarza amerykańskiej reprezentacji gimnastyczek. Opowiadały, jak molestowanie i przemoc wpłynęły na ich życie – w sporcie, w szkole i w życiu codziennym. Jak często w jednej chwili zmieniał się ich świat, gdy mężczyzna, którego darzyły olbrzymim zaufaniem – sławny lekarz, przyjaciel – wykorzystywał je. Czasem nie wiedziały, czy to część badań – ufały jego umiejętnościom i wiedzy. Nie był to obcy nożownik wyskakujący z krzaków, tylko jedna z bliższych im osób, z wiedzą i autorytetem, które miały służyć ich zdrowiu. Lekarz wykorzystywał swoją pozycję, by molestować dziewczynki (nawet sześcioletnie) i dziewczyny. Udawał ich przyjaciela, zdobywał zaufanie. I pod pozorem badań dokonywał przestępstw seksualnych.

Jak funkcjonować w świecie, w którym nie można zaufać najbliższym osobom, a znajomi i środowisko stają po stronie uznanego sprawcy? Proces Nasara był wielogodzinnym, poruszającym pokazem mocy solidarności kobiet, które doświadczyły przemocy i odzyskiwały kontrolę. Wspólnie, jako jedna drużyna. Wreszcie miały przestrzeń, by opowiedzieć to, co przez lata zmuszone były ukrywać. Niestety, to nie jest norma w traktowaniu osób, które doświadczyły przemocy – zarówno przez sądy, jak i przez środowisko czy media.

Teraz dzielne piłkarki z Kotwica Kórnik przerwały milczenie i opowiedziały o molestowaniu przez swojego trenera, Łukasza J. Dzięki temu uchronią kolejne zawodniczki przed mężczyzną, wielu innym osobom dają siłę. To superbohaterki – zarówno na boisku, jak i poza nim. Sprawa trafiła do prokuratury.

Dziękuję też Sarze Brózdowskiej i Miłoszowi Ciekalskiemu za wsparcie zawodniczek i reportaż w Radio Afera. Dobrze, że niektóre media stoją po właściwej stronie.

#GramyDoJednejBramki #MuremZaPiłkarkami


GramyDoJednejBramki,MuremZaPiłkarkami

Źródło
Opublikowano: 2019-01-25 10:55:33