Przed chwilą w Sądzie Rejonowym w Bydgoszczy odbyło się ogłoszenie wyroku w sprawie przemocy psychicznej, fizycznej i ek

Maja Staśko:

Przed chwilą w Sądzie Rejonowym w Bydgoszczy odbyło się ogłoszenie wyroku w sprawie przemocy psychicznej, fizycznej i ekonomicznej Rafała P. wobec Karoliny Piaseckiej. Rafał P. się nie stawił. Karolina Piasecka była obecna. Rafał P. został skazany nieprawomocnym wyrokiem na 2 lata pozbawienia wolności, zakaz zbliżania się na odległość mniejszą niż 50 m przez 5 lat, zapłata 75 000 zł zadośćuczynienia i 4800 zł kosztów procesowych. Na ostatniej rozprawie prokurator domagał się kary 30 godzin prac społecznych. To spotkało się z olbrzymim społecznym sprzeciwem.

Sąd przy uzasadnianiu wyroku powoływał się na doniesienia prasowe, cytował je. Media i niezgoda w mediach społecznościowych wywarły nacisk – stąd wyrok jest, jak przyznała Karolina Piasecka, zadowalający. To także nasza zasługa – choć uważamy, że wyrok powinien być większy. Także rzeczniczka Prokuratury Krajowej tydzień temu potwierdziła, że wniosek Prokuratury Krajowej był spowodowany naciskiem społecznym.

Byłyśmy tam, by wesprzeć Karolinę Piasecką i wyrazić naszą niezgodę na bezkarność przemocy seksualnej. Karolina Piasecka odważyła się ujawnić przemoc, której doświadczała, i zawalczyć o swoje. W ostatnich miesiącach pisało do niej mnóstwo kobiet, które też zmagają się z przemocą.

Miałyśmy zasłonięte usta właśnie w imieniu tych wszystkich kobiet, których sprawy nie są głośne i toczone w świetle kamer, na które media nie wywierają nacisku.

#MeToo #SolidarnezKaroliną



MeToo,SolidarnezKaroliną

Źródło
Opublikowano: 2019-08-13 11:36:03