Pamiętam kilka nauczycielek, które były dla mnie bardzo ważne. Ale pamiętam też sporo takich, które były nudne i nieprzy

Maja Staśko:

Pamiętam kilka nauczycielek, które były dla mnie bardzo ważne. Ale pamiętam też sporo takich, które były nudne i nieprzyjemne. I też powinny lepiej zarabiać. Nie wspieram strajku nauczycielek i nauczycieli dlatego, że ich osobiście lubię lub bo są krystalicznie czyści. Nie wspieram też dlatego, że ich strajk jest bezproblemowy i mi w niczym nie przeszkadza. Wtedy wspierałabym siebie, nie ich. Nikt nie jest krystalicznie czysty, a w olbrzymiej grupie nie sposób lubić wszystkich. Wspieram, bo każdy zasługuje na godne warunki pracy i życia. Także jeśli jest nudny czy nieprzyjemny.

Nie możemy uzależniać naszego wsparcia od prywatnych sympatii. Wspierając, nie szukamy sobie znajomych, tylko żądamy sprawiedliwości. Nie możemy wspierać tylko ludzi i grup bez wad, bo takich po prostu nie ma. Każda grupa, która walczy o swoje, słyszy, że jest agresywna, nieprzyjemna, za głośna, krzykliwa. Każda czyta anegdotyczne sytuacje z jej przedstawicielami, którzy zachowali się niedobrze, oszukali lub byli niemili. To działanie, które ma podkopać walczących i zniechęcać do walki i wsparcia wszystkich innych. Ma hamować zmiany i pozostawiać wszystko tak, jak jest. Tyle że to „jak jest” dla większości z nas oznacza wyzysk i przemoc. Nie zmienimy ich, siedząc cicho i będąc zawsze miłe i koniecznie przez wszystkich lubiane.

Przeszkadza ci strajk? Jest za głośny, za widoczny? Świetnie! To znaczy, że działa. Strajk ma przeszkadzać. W ten sposób nauczycielki pokazują, że praca, którą uznajemy za coś oczywistego i wydarzającego się samo z siebie, jest absolutnie niezbędna. Że wykonują ją konkretne osoby w konkretnych warunkach. Praca nauczycieli przez większość czasu pozostaje niewidoczna. Strajk pozwala ją zauważyć i o nią zawalczyć.

Nie musimy być nienaganni, żeby walczyć. Nasze protesty nie mają być miłe i przyjemne dla wszystkich wokół. Mają być skuteczne – dla nas. Dlatego stoję i zawsze będę stała po stronie nauczycielek, taksówkarzy, rolników, osób, które ujawniają sprawców przemocy i wszystkich strajkujących – nie dlatego, że są mili, tylko dlatego, że są systemowo wykorzystywani i walczą o siebie.

Trzymam stronę nauczycielek!

#MuremZaNauczycielami #StrajkNauczycieli #StrajkNauczycielski #WspieramStrajkNauczycieli ZNP Protest z Wykrzyknikiem


MuremZaNauczycielami,StrajkNauczycieli,StrajkNauczycielski,WspieramStrajkNauczycieli

Źródło
Opublikowano: 2019-04-12 10:08:18

Studiowałam niemal z samymi dziewczynami. Większość z nich wybrała specjalizację nauczycielską. W czasie studiów i po ni

Maja Staśko:

Studiowałam niemal z samymi dziewczynami. Większość z nich wybrała specjalizację nauczycielską. W czasie studiów i po nich widziałam, jak moje koleżanki z pełnych pasji i zaangażowania osób, które kochają uczyć polskiego, stawały się zrezygnowane i wypalone. System edukacji je niszczył. Podobnie jak tysiące innych nauczycieli i uczniów.

To wszystko pozostaje niewidoczne. Uznajemy nauczycieli i panujący od lat system edukacji za coś oczywistego. Opuszczamy szkołę i natychmiast o nich zapominamy.

Nauczycielki i nauczyciele od lat są poniżani przez władze. To praca, która właściwie się nie kończy. Nie wiąże się z tytułami, prestiżem i wysokim wynagrodzeniem. W większości zajmują się nią kobiety. Jest niewidoczna, często w ogóle nietraktowana jako praca, raczej jako pasja i poświęcenie. Przeszkadza w pielęgnowaniu w sobie mitu o self-made manie – przyznanie, że jesteśmy zależni od innych, którzy nas wychowują i edukują, nie jest zbyt popularne ani przyjemne. Łatwiej wierzyć, że wszystko osiągnęliśmy sami – i wymazać nauczycieli.

Obecna niechęć do nauczycieli wynika z niechęci do pracy opiekuńczej. Nauczycielki walczą o uznanie pracy opiekuńczej. Wcześniej o to uznanie walczyły pielęgniarki w białym miasteczku, kobiety podczas czarnego protestu i opiekunki osób z niepełnosprawnościami w trakcie okupacji Sejmu. Nie ma osoby, której to by nie dotyczyło – wszyscy byliśmy uczniami, wszyscy potrzebujemy opieki, czasem jej udzielamy. Zwykle ta praca jest niewidoczna. Dzięki strajkującym osobom to się zmienia.

Wszyscy powinniśmy popierać strajk nauczycieli. A także protest uczniów o bardziej demokratyczną, równościową szkołę. Tylko w niej nauczyciele i uczniowie będą mieli realny wpływ na jej kształt – bo obecny system edukacji jest nie do przyjęcia. Nauczyciele dają uczniom świetną lekcję walki o siebie.

#MuremZaNauczycielami #StrajkNauczycieli #StrajkNauczycielek #StrajkNauczycielski #WspieramStrajkNauczycieli


MuremZaNauczycielami,StrajkNauczycieli,StrajkNauczycielek,StrajkNauczycielski,WspieramStrajkNauczycieli

Źródło
Opublikowano: 2019-04-10 19:00:02