Do drugiej rozprawy Justyny zostały 3 dni

Aborcyjny Dream Team:


Do drugiej rozprawy Justyny zostały 3 dni 😶
Naszą przyjaciółkę Justynę mogą czekać aż 3 lata więzienia za pomoc osobie w niechcianej ciąży w przeprowadzeniu aborcji.

Wyobraź sobie, że pisze do ciebie osoba w niechcianej ciąży, ofiara przemocy w związku – Ania. Opowiada ci o strachu przed partnerem, o obawie swoje życie, o lęku o przyszłość urodzonego już dziecka i o życiu pod ciągłą kontrolą. Mówi o tym, jak próbowała wyjechać do kliniki aborcyjnej, ale mąż jej ten wyjazd uniemożliwił.

Rozumiesz jej położenie, gdyż sama byłaś w tej sytuacji – żyłaś pod jednym dachem z nieobliczalnym mężem, doświadczając przemocy fizycznej i psychicznej. Twoje wyjścia z domu i to z kim rozmawiasz były ciągle kontrolowane, partner znał hasła do twoich kont pocztowych, sprawdzał zawartość telefonu, czytał smsy. Kiedy zaszłaś w ciążę byłaś pewna, że nie chcesz kolejnego dziecka z tym mężczyzną.

Tak się składa, że masz w domu tabletki do aborcji. Co zrobiłabyś, gdyby to do ciebie napisała Ania, a ty mogłabyś jej pomóc?

Czy zachowałabyś się #jakJustyna?

A teraz wyobraź sobie, że jesteś Anią. Wracasz do swojego domu z myślą, że za chwilę przerwiesz niechcianą ciążę. W torebce masz tabletki, które pozwolą ci odzyskać kontrolę nad swoim ciałem. Otwierasz drzwi, a w środku czeka na ciebie zastawiona przez męża zasadzka: wezwany przez niego patrol policji, który konfiskuje ci leki.
Dlaczego?

Bo przekazanie komuś leków do aborcji może być uznane za przestępstwo pomocnictwa w aborcji. Mąż Ani przeglądając jej telefon dowiedział się, że Ania czeka na tabletki od Justyny.

Ważne: przerwanie własnej ciąży nie jest w Polsce przestępstwem! Oskarżona jest Justyna.

W czwartek o 9.00 widzimy się pod sądem na Poligonowej 3 w Warszawie na demonstracji solidarnościowej ⬇️
https://fb.me/e/2MZgeOFk8

Pozostałe demonstracje:
Kraków ⤵️
https://facebook.com/events/s/pikieta-solidarnosciowa-w-krak/414527097292174/

Wrocław ⤵️
https://fb.me/e/1CA09M1oD

Cała historia Justyny i Ani oraz propozycje form wsparcia na stronie⬇️

Jak Justyna

Ilustracja Asia Bordowa


Źródło
Opublikowano: 2022-07-11 09:01:10

[Jak Justyna – SKRÓT INFORMACJI]

Aborcyjny Dream Team:


[Jak Justyna – SKRÓT INFORMACJI]

Justyna, oskarżona o pomocnictwo w aborcji, przekazała tabletki poronne nieznanej jej kobiecie: Ani, która była w związku z mężczyzną stosującym przemoc. Decyzja o aborcji podjęta przez Anię była łatwa, to okoliczności jej towarzyszące były trudne.

Wyjazd do niemieckiej kliniki nie udał się, ponieważ mąż Ani zagroził, że jeśli ona wyjedzie z ich trzyletnim dzieckiem, on zgłosi porwanie rodzicielskie. Ze względu na początek pandemii i sparaliżowane usługi pocztowe nikt nie wiedział, ile jeszcze trzeba będzie czekać na zestaw zamówiony u Women Help Women. Szukając pomocy w internecie, Ania trafiła na Aborcję Bez Granic. Zgłosiła się z prośbą o pomoc, opowiadając o tym jak mąż sprawdza jej wiadomości, czyta maile, przegląda historie przeglądarki internetowej. Działająca w ABG Justyna poznała w ten sposób historię Ani i poczuła się jak kilka lat wcześniej; w przeszłości była dokładnie w takiej samej sytuacji.

Justyna podjęła decyzję w obawie, że Ani nie uda się inaczej pomóc: w myśl zasady “jak nie drzwiami, to oknem” wysłała jej własne tabletki aborcyjne. Kobiety zostały nakryte, bo kontrolujący wszystko mąż Ani dowiedział się o ich sojuszu.

Co się wydarzyło do tej pory?

8️⃣ kwietnia odbyła się pierwsza rozprawa sądowa na której nasza Justyna złożyła zeznania. Podczas tej rozprawy nasza Just mówiła przed sądem „Wiem, jak ważna jest wiara w to, że można o sobie decydować. W przemocowej relacji to bardzo trudne. Dla mnie moja aborcja była początkiem zawalczenia o siebie i bezpieczeństwo moich dzieci. Trzy lata zajęło mi odchodzenie od przemocowego męża. Przekazując tabletki tej osobie, chciałam, żeby mogła podjąć decyzję o sobie i swoim życiu. Moją intencją nie było, żeby przerwała ciążę, ale żeby mogła sama wybrać, żeby trzymając tabletki w rękach mogła zadecydować o swoim życiu.”

🔸Podczas tej rozprawy sędzia zgodziła się udział ordo iuris w roli quasi oskarżyciela. Ordo argumentowało, że będą reprezentować interesy płodu i jego następców…

🔸Tuż przed pierwszą rozprawą Justyna otrzymała wsparcie od 94 europosłanek_posłów, którzy podpisali apel do polskiego rządu o wycofanie zarzutów wobec Justyny. Do dziś nie ma reakcji. https://twitter.com/joinallofus/status/1511666873997406214?s=21&t=2-96bdXiLZSEosSif79XHw

🔸Za Justyną wstawiło się FIGO czyli NAJWIĘKSZA ŚWIATOWA ORGANIZACJA ZRZESZAJĄCA GINEKOLOGÓW i POŁOŻNIKÓW zrzeszająca ponad 130 stowarzyszeń położniczo-ginekologicznego z całego świata. FIGO w swoim stanowisko oczekiwało wycofania wszystkich zarzutów wobec Justyny Wydrzyńskiej, która zapewnia dostęp do bezpiecznej aborcji i jest obrończynią praw człowieka. Do dziś nie doczekało się reakcji.

🔸Za Justyną wstawiły się cztery specjalne sprawozdawczynie ONZ Mary Lawlor (Specjalna Sprawozdawczyni ds. sytuacji obrońców praw człowieka ONZ), Melissa Upreti (Przewodnicząca Grupy Roboczej ONZ ds. dyskryminacji kobiet i dziewcząt), Tlaleng Mofokeng (Specjalna Sprawozdawczyni ONZ ds. prawa do zdrowia) i Reem Alsalem (Specjalna Sprawozdawczyni ds. przemocy wobec kobiet, jej przyczyn i skutków) i zaapelowały do polskich władz, by nie ścigały Justyny za to, że oddała swoje tabletki aborcyjne osobie, która doświadczała przemocy domowej i chciała przerwać ciążę. Odpowiedziały ministerstwa rodziny, zdrowia i sprawiedliwości. To ostatnie można generalnie skrócić tak: wasze uwagi są bez sensu, bo życie jest od poczęcia.

🔸Za Justyną wstawiły się organizacje pomagające w aborcjach w Ameryce Łacińskiej. Wysłały do niej list solidarnościowy 😍

🔸Od 8 kwietnia, każdego piątku w Derry w Irlandii Północnej odbywa się demonstracja solidarnościowa z Justyną organizowana przez Derry for Choice. Działaczki chcą w ten sposób pokazać, że nie można zapomnieć o tym, że stawianie jednej nas przed sąd za pomoc w aborcjach, jest zagrożniem dla nas wszystkich.

🔸 Ponad 19 tysięcy osób podpisało petycje Amnesty International Polska w obronie Justyny – podpisz i się i ty! https://amnesty.org.pl/akcje/stan-w-obronie-justyny/

🔸 Do prokuratury w obronie Justyny wpłynęło 3500 maili, 1200 pism papierowych, wiele pisanych pismem ręcznym głównie z Niemiec, Szwajcarii, Francji, Irlandii, UK), ale są tez USA i Kanady.

📢 Kolejna rozprawa Justyny odbędzie się 14.07 o godz. 9:30 w Sądzie Okręgowym Warszawa – Praga przy ulicy Poligonowej 3. Demonstracja solidarnościowa rozpocznie się o godz. 9.00
Przyjdź pod sąd dla Justyny

Zdjęcie Karolina Jackowska


Źródło
Opublikowano: 2022-07-10 20:07:51

Do rozprawy naszej Justyny zostały 4⃣ dni.

Aborcyjny Dream Team:


Do rozprawy naszej Justyny zostały 4️⃣ dni.

Jak to się stało, że Just została oskarżona o pomocnictwo w aborcji i grożą jej 3 lata więzienia? Musimy wrócić do 2020 roku.

Ania była niemal w 12 tygodniu. Miała wyjechać na zbieg za granicę ale wyjazd się nie udał. Partner jej to uniemożliwia.
W dodatku zaczynała się pandemia i usługi pocztowe były sparaliżowane; nikt nie wiedział, ile czasu będzie się czekało na zestaw zamówiony u Women Help Women. Szukając pomocy w internecie, Ania znalazła Aborcję Bez Granic i zgłasza się z prośbą o pomoc. Pisze o tym, że jej partner sprawdza jej wiadomości, czyta maile, przegląda historie przeglądarki internetowej. Justyna poznaje historie Ani i czuje się jak kilka lat wcześniej. Była dokładnie w takiej samej sytuacji jak Ania.

Justyna zaczyna myśleć co robić. Boi się, że Ani nie uda się pomóc. Podejmuje decyzje i wysyła Ani własne tabletki aborcyjne. Justyna zawsze uważała, że jak się nie da drzwiami to należy oknem, zwłaszcza jeśli chodzi o pomoc innej osobie.

Ta historia mogłaby się tu zakończyć happy endem, ale niestety jest inaczej.

…Wyobraź sobie, że wracasz do swojego domu z myślą, że za chwilę przerwiesz niechcianą ciążę. W torebce masz tabletki aborcyjne, które pozwolą ci odzyskać kontrolę nad swoim ciałem. Otwierasz drzwi, a w środku czeka na ciebie partner i patrol policji, który konfiskuje ci leki.

dowiedz się więcej i weź udział w akcji #JakJustyna

Jak Justyna

Demonstracje solidarnościowe:

Warszawa ⤵️
https://fb.me/e/2MZgeOFk8

Kraków ⤵️
https://facebook.com/events/s/pikieta-solidarnosciowa-w-krak/414527097292174/

plakat przygotowała Herzyk <3

Źródło
Opublikowano: 2022-07-10 09:13:18

Do rozprawy naszej Justyny zostało 5⃣ dni

Aborcyjny Dream Team:


Do rozprawy naszej Justyny zostało 5️⃣ dni 😶

W 2020 roku Justyna podzieliła się swoimi tabletkami z osobą w niechcianej ciąży, Anią, której zbliżał się 12-sty tydzień. Ania najpierw próbowała zrobić aborcję w zagranicznej klinice, jednak uniemożliwił jej to despotyczny mąż.

Kontrolujący partner Ani zastawił na nią pułapkę w domu, wzywając przy okazji policję, mężczyźni zabrali kobiecie leki.

Jest to pierwsza w historii Europy sprawa wytoczona działaczce za pomoc w aborcji poprzez przekazanie tabletek.

Justynie grożą 3 lata więzienia – jej pierwsza rozprawa odbyła się 8 kwietnia. 14 lipca o 9:30 w Warszawie przy ul. Poligonowej 3 odbędzie się druga rozprawa.

Pod tym linkiem zebrałyśmy dla Ciebie w jednym miejscu grafiki solidarnościowe, wykonane przez wspaniałe artystki i artystów.

Grafiki możesz wykorzystać, by pokazywać całemu światu, że aborcja jest ok, że jest ogrom osób, które zachowałyby się #jakJustyna i pomogłyby osobie w niechcianej ciąży.

Dziękujemy w tym miejscu wspaniałym: Aleksandrze Jasionowskiej, Aleksandrze Herzyk, Alinowi Szewczykowi Izabeli Kacprzak, Kai Kochnowicz oraz Kasi Babis i Karolowi Radziszewskiemu za te piękne prace 🖤

https://aborcyjnydreamteam.pl/jak-justyna/


Źródło
Opublikowano: 2022-07-09 08:53:01

Nowa kampania – mężczyźni w obronie praw kobiet: . W Polsce 64% mężczyzn popiera

Robert Maślak:


Nowa kampania – mężczyźni w obronie praw kobiet: https://www.youtube.com/watch?v=7R9e-bdK2Xg&t=89s. W Polsce 64% mężczyzn popiera prawo do aborcji. A ja przypominam swój wpis sprzed 4 lat.
Aborcyjny Dream Team wypuścił tego klipa na kilka dni przed kolejną rozprawą Justyny Wydrzyńskiej, oskarżonej o pomocnictwo w aborcji, która przekazała tabletki poronne nieznanej jej kobiecie.
ADT pisze: Justyna przekazała ją Ani, która była w związku z mężczyzną stosującym przemoc. Decyzja o aborcji podjęta przez Anię była łatwa, to okoliczności jej towarzyszące były trudne. Wyjazd do niemieckiej kliniki nie udał się, ponieważ mąż Ani zagroził, że jeśli ona wyjedzie z ich trzyletnim dzieckiem, on zgłosi porwanie rodzicielskie. Ze względu na początek pandemii i sparaliżowane usługi pocztowe nikt nie wiedział, ile jeszcze trzeba będzie czekać na zestaw zamówiony u Women Help Women. Szukając pomocy w internecie, Ania trafiła na Aborcję Bez Granic. Zgłosiła się z prośbą o pomoc, opowiadając o tym jak mąż sprawdza jej wiadomości, czyta maile, przegląda historie przeglądarki internetowej. Działająca w ABG Justyna poznała w ten sposób historię Ani i poczuła się jak kilka lat wcześniej; w przeszłości była dokładnie w takiej samej sytuacji.
Justyna podjęła decyzję w obawie, że Ani nie uda się inaczej pomóc: w myśl zasady “jak nie drzwiami, to oknem” wysłała jej własne tabletki aborcyjne. Kobiety zostały nakryte, bo kontrolujący wszystko mąż Ani dowiedział się o ich sojuszu.”

PAMIĘTAJ! Jeśli potrzebujesz aborcji to numer do „Aborcja bez granic”: +48 222 922 597


Źródło: Robert Maślak
Więcej w kategorii: Robert Maślak
Opublikowano: 2022-07-07 18:09:43

Do drugiej rozprawy Justyny zostało 6⃣ dni.

Aborcyjny Dream Team:


Do drugiej rozprawy Justyny zostało 6️⃣ dni.

Właśnie dowiedziałyśmy się, że prokurator Ziobro otrzymał łącznie:
▪️3500 maili
▪️1200 pism papierowych, wiele pisanych pismem ręcznym
▪️ głównie z Niemiec, Szwajcarii, Francji, Irlandii, UK), ale są tez USA i Kanady
▪️wszystkie w obronie Justyny ✊🏼

W 2020 roku nasza Justyna podzieliła się swoimi tabletkami z osobą w niechcianej ciąży, Anią, której zbliżał się 12-sty tydzień. Ania najpierw próbowała zrobić aborcję w zagranicznej klinice, jednak uniemożliwił jej to despotyczny mąż. Kontrolujący partner Ani zastawił na nią pułapkę w domu, wzywając przy okazji policję, mężczyźni zabrali kobiecie leki.

Jest to pierwsza w historii Europy sprawa wytoczona działaczce za pomoc w aborcji poprzez przekazanie tabletek. Justynie grożą 3 lata więzienia – jej druga rozprawa odbędzie się 14 lipca o godzinie 9.30 w Warszawie przy ul. Poligonowej 3.

Więcej o sprawie ⬇️

Jak Justyna

Zdjęcie Karolina Jackowska


Źródło
Opublikowano: 2022-07-07 16:51:34

Justyna jest 47-letnią mieszkanką małego miasta, która poświęca swój czas na pom

Aborcyjny Dream Team:



Justyna jest 47-letnią mieszkanką małego miasta, która poświęca swój czas na pomoc osobom w niechcianych ciążach.

W 2020 roku Justyna podzieliła się swoimi tabletkami z osobą w niechcianej ciąży, Anią, której zbliżał się 12-sty tydzień.
Ania najpierw próbowała zrobić aborcję w zagranicznej klinice, jednak uniemożliwił jej to despotyczny mąż. Kontrolujący partner Ani zastawił na nią pułapkę w domu, wzywając przy okazji policję, mężczyźni zabrali kobiecie leki. Jest to pierwsza w historii Europy sprawa wytoczona działaczce za pomoc w aborcji poprzez przekazanie tabletek.

Justynie grożą 3 lata więzienia – jej pierwsza rozprawa odbyła się 8 kwietnia o 9:30 w Warszawie przy ul. Poligonowej 3.

Widzimy się tu ⬇️
Przyjdź pod sąd dla Justyny

Więcej informacji ⬇️
https://aborcyjnydreamteam.pl/jak-justyna/

Źródło
Opublikowano: 2022-07-06 22:09:19

W nowym spocie Aborcyjnego Dream Teamu „Jej ciało – jej wybór”, aktorzy, pisarze

Aborcyjny Dream Team:


W nowym spocie Aborcyjnego Dream Teamu „Jej ciało – jej wybór”, aktorzy, pisarze i inni znani ludzie kultury występują w specjalnej kampanii dotyczącej aborcji, skierowanej do mężczyzn.

„W seksie chodzi o prokreację, a nie o bezmyślną przyjemność”. „Obyś zachorowała na raka i zdechła”. „Mam nadzieję, że skutki uboczne będą bardzo dotkliwe i oczywiście, odpowiedzialność karna”. Cytaty, które bohaterowie nowego spotu Aborcyjnego Dream Teamu czytają na początku wideo, to powszechne i wszechobecne komentarze mężczyzn, które pojawiają się w Internecie pod tematami związanymi z aborcją. Projekt „Jej ciało – jej wybór”, jak mówi sama organizacja, to pierwsza kampania na świecie, w której mężczyźni mówią do innych mężczyzn, że aborcja to sprawa kobiet. W krótkim filmiku wystąpili aktorzy, producenci, pisarze i influencerzy: Kuba Chuptyś, Hubert Urbański, Jakub Żulczyk, Krzysztof Stelmaszyk, Bartek Sitek, Antoni Mantorski, Filip Kania, Mikołaj Borowy, Adam Kozicki i Michał Kmiecik. Tłumaczą innym mężczyznom, dlaczego aborcja jest sprawą, która dotyka nas wszystkich, jednak decyzja i wybór musi należeć do osoby, która w ciąży rzeczywiście jest.

Cały artykuł Vogue Polska ⬇️
https://www.vogue.pl/a/jakub-zulczyk-hubert-urbanski-gargamel-i-inni-w-spocie-aborcyjnego-dream-teamu

Klip Jej ciało – Jej wybór ⬇️

Więcej o kampanii ⬇️
https://aborcyjnydreamteam.pl/jej-cialo-jej-wybor-mezczyzni-o-aborcji/


Źródło
Opublikowano: 2022-07-06 15:05:37

SPIDER’S WEB o aborcji a konkretnie kampaniach reklamowych wielkich amerykański

Aborcyjny Dream Team:


SPIDER’S WEB o aborcji 💖🖤 a konkretnie kampaniach reklamowych wielkich amerykańskich korporacji, które zaraz po uchyleniu wyroku roe v. wade postanowily ogłosić, że będę dopłacać pracownicom zapomogi na podróże do innych stanów.
Czy to ma sens? Czy nie jest to przypadkiem ocieplanie swojego wizerunku i tuszowanie faktu, że te same korporacje ładowały pieniądze w kampanie polityków, którzy są odpowiedzialni za zmianę prawa.

Polecamy artykuł @marek szymaniak i @sylwia czubkowska z komentarzami naszej nat.

„Nie jest więc trudno zauważyć, że to, czym się dziś chwali Amazon w stosunku do swoich pracownic, to raczej chwyt wizerunkowy. Tak też to widzi Natalia Broniarczyk, aktywistka z Aborcyjnego Dream Teamu i Aborcji Bez Granic oraz doktorantka ISNS UW zajmująca się badaniem strategii pomocy w aborcjach w krajach, w których aborcja jest trudno dostępna.
– Oferta Amazona jest ciekawa, ale nie nazwałabym jej inaczej niż reklamą, dzięki której firma przedstawiana jest w pozytywnym świetle w największych tytułach prasowych na świecie – mówi Broniarczyk. I dodaje, że wystarczy „nieco podrapać, aby odkryć, co kryje się pod PR-owym pudrem”. – Naprawdę nie trzeba długo grzebać, aby odkryć, że Amazon jest współodpowiedzialny za obecną sytuację, bo w przeszłości wspierał organizacje mające na sztandarach zakaz aborcji. To sytuacja, że ktoś przypala nam dłoń zapalniczką, a za chwilę proponuje nam plasterek na ranę. To bardzo nieetyczne, bo wzmacnia u odbiorców przekonanie, że korporacje jak Amazon są sojusznikami w walce o podstawowe prawa i ochronę zdrowia – dodaje.”

Całość ⬇️
https://spidersweb.pl/plus/2022/07/aborcja-zakaz-usa-facebook-google-sciganie


Źródło
Opublikowano: 2022-07-06 12:03:37

Justyna Wydrzynska „Każdego dnia z Aborcją Bez Granic kontaktują się jakieś osob

Aborcyjny Dream Team:


Justyna Wydrzynska „Każdego dnia z Aborcją Bez Granic kontaktują się jakieś osoby, które próbują ze strachu ukryć niechcianą ciążą i aborcje. Sama doświadczyłam tego jak to jest być z mężczyzną, który odmawiał mi prawa do decydowania o sobie, kontrolował mnie i musiałam robić aborcję w tajemnicy. Staje przed sądem, bo mąż kobiety której pomogłam w aborcji doniósł na nią i na mnie na policję. Myślę, że to ważne, żeby mężczyźni zobaczyli że można inaczej, że zamiast kontrolować, można wspierać.”

Klip „Jej ciało – jej wybór” publikujemy na 9 dni przed rozprawą Justyny Wydrzyńskiej, która jest oskarżona jest o pomoc w aborcji kobiecie, która będąc ofiarą przemocy ze strony swojego męża, była zmuszana do narodzin kolejnego dziecka.

Podjęcie decyzji i przerwaniu lub kontynuowaniu ciąży to decyzja osoby w ciąży. Osoby które zaprosiłyśmy do naszego klipu świetnie to wiedzą. Zaprosiłyśmy ich do współpracy, bo tak już w tym patriarchacie mamy, że gdy my mówimy, to mężczyźni często nie słuchają. Ten stan rzeczy także trzeba zmienić – to jasne – ale my, aborcjonistki, nie mamy tyle czasu. Poparcia dla możliwości samostanowienia, dla wolnej i bezpiecznej aborcji potrzebujemy teraz.
Zmuszanie kogoś do bycia w ciąży to okrutna forma przemocy.

Klip Jej Ciało – Jej Wybór ⬇️

Więcej informacji ⬇️

Demo solidarnościowe z Justyną ⬇️
https://fb.me/e/2MZgeOFk8

Zdjęcie Karolina Jackowska


Źródło
Opublikowano: 2022-07-06 08:58:01

Jej ciało – jej wybór!

Aborcyjny Dream Team:


Jej ciało – jej wybór!

To pierwsza kampania na świecie, w której mężczyźni mówią do innych mężczyzn o aborcji, że jest to sprawa kobiet. Zamiast rycerzy na białych koniach, którzy będą nas za wszelką cenę ratować, chcemy absolutnych podstaw: słuchania nas, wspierania bez oceniania i akceptacji naszych decyzji, jakie by one nie były.

Jedną z cech patriarchatu jest to, że mężczyźni mający władzę (nie tylko polityczną) nie słuchają, co mają do powiedzenia kobiety. Postanowiłyśmy więc zaangażować kilku z nich, aby nagłośnili nasz przekaz i dotarli z nim poza naszą bańkę odbiorców. Już od momentu opublikowania zwiastuna tego klipu, wiele osób mogących zajść w ciążę komunikuje w sieci, że nie obchodzi ich to, co do powiedzenia na temat aborcji mają mężczyźni. Nie będziemy ukrywać: czytamy to z pewną radością i satysfakcją, gdyż same od lat stoimy na takim samym stanowisku: uważamy, że tylko osoba w ciąży ma prawo decydować o jej dalszym rozwoju, a każdy argument za jej decyzją jest ważny – bo ona jest ważna.

Rzeczywistość bywa okrutna: wiele osób ma nieszczęście żyć z przemocowymi typami; to właśnie zdarzyło się Ani i Justynie o których opowiadamy w naszej akcji Jak Justyna.

Spot wypuszczamy 9 dni przed drugą rozprawą Justyny Wydrzyńskiej. Justyna, oskarżona o pomocnictwo w aborcji, przekazała tabletki poronne nieznanej jej kobiecie: Ani, która była w związku z mężczyzną stosującym przemoc. Decyzja o aborcji podjęta przez Anię była łatwa, to okoliczności jej towarzyszące były trudne. Wyjazd do niemieckiej kliniki nie udał się, ponieważ mąż Ani zagroził, że jeśli ona wyjedzie z ich trzyletnim dzieckiem, on zgłosi porwanie rodzicielskie. Ze względu na początek pandemii i sparaliżowane usługi pocztowe nikt nie wiedział, ile jeszcze trzeba będzie czekać na zestaw zamówiony u Women Help Women. Szukając pomocy w internecie, Ania trafiła na Aborcję Bez Granic. Zgłosiła się z prośbą o pomoc, opowiadając o tym jak mąż sprawdza jej wiadomości, czyta maile, przegląda historie przeglądarki internetowej. Działająca w ABG Justyna poznała w ten sposób historię Ani i poczuła się jak kilka lat wcześniej; w przeszłości była dokładnie w takiej samej sytuacji.

Justyna podjęła decyzję w obawie, że Ani nie uda się inaczej pomóc: w myśl zasady “jak nie drzwiami, to oknem” wysłała jej własne tabletki aborcyjne. Kobiety zostały nakryte, bo kontrolujący wszystko mąż Ani dowiedział się o ich sojuszu.

14 lipca odbędzie się druga rozprawa Justyny, której grozi kara 3 lat więzienia.

Dowiedz się więcej i pomóż nam zatrzymać Just na wolności ⬇️
https://aborcyjnydreamteam.pl/jej-cialo-jej-wybor-mezczyzni-o-aborcji/


Źródło
Opublikowano: 2022-07-05 20:53:18

Aborcyjny Dream Team:



Źródło
Opublikowano: 2022-07-05 16:00:02

nie ma jeszcze 10.00 a tylko dziś na infolinię Aborcji Bez Granic zadzwoniło kil

Aborcyjny Dream Team:


nie ma jeszcze 10.00 a tylko dziś na infolinię Aborcji Bez Granic zadzwoniło kilkanaście osób z pytaniem o rejestr ciąż. Dlatego przypominamy ⬇️ ⬇️ ⬇️

REJESTR NAM NIE GROZI.

osoby w ciąży nie są karane za przerwanie własnej ciąży i nie ma żadnych propozycji w sejmie ani ustaw, które miałyby to zmienić. Niezależnie od tego czy przerwiecie ciąże w domu tabsami i pojedziecie do szpitala w trakcie aborcji, czy może wrócicie do lekarza_lekarki po zabiegu aborcji za granicą, to fakt ze byłyście w ciąży, została ona zarejestrowana, a teraz jej nie ma, to w świetle obowiązujących przepisów nie jest to dla nas groźna sytuacja, nie możemy być za to karane i nie jesteśmy nawet winne nikomu tłumaczeń co się z tą ciążą stało.

Dlatego – jeśli jesteś w ciąży, byłaś już u lekarza_lekarki i została ona zarejestrowana, wracasz do lekarza i on pyta „pani, gdzie jest ta ciąża co w niej pani była?” to masz kilka opcji odpowiedzi:

WERSJA 1️⃣: przyszedł nagle bardzo bolesny, obfity i długi okres. Nie wiem co się stało. Generalnie nonszalancja.

WERSJA 2️⃣: obudziłam się zalana krwią/od wczoraj plamię itp. Czy coś złego się dzieje? To jest wersja dla osób, które umieją udawać zatroskanie.

WERSJA 3️⃣: dla dobrze znających poglądy swoich ginekologów i ginekolożek): zrobiłam aborcję, chcę sprawdzić czy się dobrze oczyściłam. Wiem, że nic mi nie grozi za przerwanie własnej ciąży‼️

Jednym z największych powodów okołoaborcyjnego stresu jest dla Was lęk o to, że ktoś pozna, że wzięłyście tabletki.
W kontekście newsa o rejestrze ciąży, ten strach rośnie.
Wiele z Was boi się, że jeśli będzie konieczna wizyta u lekarza_lekarki w trakcie aborcji lub po niej, to lekarz_lekarka zorientuje się, że zrobiłyście aborcję.

Nie, nie ma takiej możliwości, jeśli SAMA tego nie ujawnisz oraz:
– jeśli tabletki zażyłaś doustnie (w pochwie mogą zostać widoczne resztki misoprostolu),
– jeśli nie wspomnisz o ewentualnej gorączce, dreszczach czy biegunce (które wskazują na zażycie misoprostolu, są krótkotrwałym skutkiem ubocznym jego działania).

Aborcja farmakologiczna to nic innego jak wywołanie poronienia. Fizjologicznie ten proces jest praktycznie identyczny, a pomoc medyczna w nich jest dokładnie taka sama. Zażycie tabletek aborcyjnych nie jest niczym złym, nie jest przestępstwem a Ty masz prawo zrobić ze swoją ciążą co chcesz. Jednak rozumiemy obawy związane z tym, co będzie, jak ujawnisz to lekarzowi. Może się zdarzyć, że narazisz się na nieprzyjemne komentarze, w skrajnych możliwościach również groźby zawiadomienia policji. Są absurdalne, ale wiemy, że się zdarzają.

Nie masz obowiązku ujawniać, że wzięłaś leki. Pomoc medyczna nie zależy od tego, w jaki sposób doszło do poronienia, więc nie narażasz się na żadne niebezpieczeństwo. Leki znikają z organizmu po paru dniach (mifepristone) i kilku godzinach (misoprostol) od ich zażycia.

Pamiętajcie, że poronienia samoistne zdarzają się w niemal w 25% ciąż. Nie jest to naprawdę nic zaskakującego dla personelu medycznego. Spodziewamy się, że nie będzie to budzić zainteresowania, ale jak już powiedziałyśmy wyżej – to zależy. Póki co doświadczenia osób roniących samoistnie pokazują, że personel ma często (niestety) wy*eb*ne na potrzeby tych pacjentek i niespecjalnie się nimi interesuje. Czy rejestr ciaz to zmieni i sprawi, że do poronien będzie wzywana policja? Nie sądzimy. Serio

Jesteśmy dla Was a rejestr srejestr


Źródło
Opublikowano: 2022-07-05 09:54:55

Przyjdź pod sąd dla Justyny

Aborcyjny Dream Team:



Nasza Justyna Wydrzyńska od 16 lat pomaga w aborcjach. Jeśli ty lub twoje koleżanki pisałyście kiedykolwiek do ADT, trafiłyście na forum Kobiet w Sieci (maszwybor.net), dzwoniłyście na najpopularniejszy numer telefonu w Polsce – numer do Aborcji bez Granic – możliwe że rozmawiałyście właśnie z nią. A jeśli nie z nią bezpośrednio, to z osobą która dzięki niej nauczyła się tak wiele o aborcjach. Bez Justyny polski ruch proaborcyjny wyglądałby zupełnie inaczej.

Teraz Justyna jest oskarżona o „pomocnictwo” w przerwaniu ciąży, ponieważ oddała innej kobiecie własne opakowanie tabletek do aborcji. Za swoją empatię i troskę stanie przed sądem. Bądźmy tam razem z nią! Okażmy nie tylko wsparcie, ale też wdzięczność za jej pracę.

Spotkajmy się 14 lipca o godz. 9:00 przy ulicy Poligonowej 3 w Warszawie. W sądzie będzie trwała druga rozprawa Justyny. Będziemy Was potrzebować!

Źródło
Opublikowano: 2022-07-04 22:25:58

Rząd francuski przekaże 60 tys. euro Aborcji bez Granic na pomoc w dostępie do a

Aborcyjny Dream Team:


Rząd francuski przekaże 60 tys. euro Aborcji bez Granic na pomoc w dostępie do aborcji ukraińskim uchodźczyniom, które uciekły do Polski. To drugi kraj po Belgii, który finansowo wspiera aborcję w Polsce.

Informacja o francuskim wsparciu finansowym jest przekazana na 10 dni przed drugą rozprawą sądową jednej z aktywistek Aborcji Bez Granic. Justyna Wydrzyńska jedna z osób odbierających telefon zaufania Aborcji Bez Granic est oskarżona o pomoc w aborcji. Justynie grożą trzy lata więzienia za to, że wysłała swoje tabletki aborcyjne kobiecie będącej w przemocowej relacji. Justyna i Ania zostały nakryte, bo mąż Ani kontrolował jej telefon, pocztę mailową. Wezwał policję, gdy Ania wróciła do domu z tabletkami. 14 lipca w Warszawie odbędzie się druga rozprawa sądowa.

⬇️ ⬇️ ⬇️
https://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/7,163229,28651681,francja-przekazuje-60-tys-euro-na-aborcje-dla-uchodzczyn-z.html


Źródło
Opublikowano: 2022-07-04 14:52:47

Mamy kolejnego newsa!

Aborcyjny Dream Team:


Mamy kolejnego newsa!
Rząd francuski przeznacza 60 000 euro na Aborcje Bez Granic, by ta mogła pomóc ukraińskim uchodźczyniom w dostępie do aborcji.

Trzy ministry z francuskiego rzadu Brigitte Bourguignon, ministra zdrowia i profilaktyki, Isabelle Rome, ministra do spraw równouprawnienia kobiet i mężczyzn, różnorodności oraz równych szans i Clément Beaune, ministra do spraw europejskich przekazały informacje, że rząd francuski zdecydował się wesprzeć infolinię Aborcji Bez Granic darowizną w wysokości 60 000 euro. Darowizna została przekazana za pośrednictwem IPPF (International Planned Parenthood Federation) i będzie przeznaczona na pomoc uchodźczyniom z Ukrainy, które uciekły przed wojną do Polski i potrzebują aborcji.

Od 1 marca do teraz Aborcja Bez Granic pomogła ponad 550 uchodźczyniom z Ukrainy w dostępie do aborcji. 5 osób z pośród tych 550 wyjechało ze wsparciem Aborcji Bez Granic na aborcję do zagranicznej kliniki. Pozostałe osoby uzyskały wsparcie w dostępie do aborcji farmakologicznej. Dodatkowo Women Help Women organizacja członkowska Aborcji Bez Granic przesłała do ukraińskich organizacji feministycznych 10 tysięcy zestawów tabletek aborcyjnych, aby kobiety, które pozostały na miejscu mogły mieć dostęp do bezpiecznej aborcji.

Informacja o francuskim wsparciu finansowym jest przekazana na 10 dni przed drugą rozprawą sądową jednej z aktywistek Aborcji Bez Granic. Justyna Wydrzyńska jedna z osób odbierających telefon zaufania Aborcji Bez Granic est oskarżona o pomoc w aborcji. Justynie grożą trzy lata więzienia za to, że wysłała swoje tabletki aborcyjne kobiecie będącej w przemocowej relacji. Justyna i Ania zostały nakryte, bo mąż Ani kontrolował jej telefon, pocztę mailową. Wezwał policję, gdy Ania wróciła do domu z tabletkami. 14 lipca w Warszawie odbędzie się druga rozprawa sądowa.

Nasza Justyna, która jest jedną z osób odbierających infolinię Aborcji Bez Granic skomentowała darowiznę tymi słowami:
Trzy dni temu cieszyłyśmy się ze wsparcia rządu Belgii, dziś dołącza rząd Francji. Jesteśmy wdzięczne i wzruszone, bo to realna pomoc. Od początku trwania wojny w Ukrainie każdego dnia odzywają się do nas uchodźczynie szukające dostępu do aborcji. Dzięki temu wsparciu możemy być spokojne, bo będziemy w stanie pomóc każdej ukraińskiej uchodźczyni, która zwróci się do Aborcji Bez Granic po pomoc. Polscy politycy powinni wziąć przykład z polityków Francji i Belgii, ale póki co wolą udawać, że aborcji w Polsce nie ma, a osoby takie jak ja stawiać przed sądem.

Aborcja Bez Granic (ABG) powstała 11 grudnia 2019, żeby pomagać osobom w niechcianej ciąży w Polsce lub poza jej granicami. W trakcie pierwszego roku działalności ponad 5000 osób zwróciło się do ABG po pomoc w przerwaniu ciąży. Od 22 października liczba osób szukających wsparcia w aborcji wzrosła parokrotnie. W skład inicjatywy Aborcja Bez Granic wchodzą Kobiety W Sieci- aborcja po polsku (Polska), Abortion Dream Team (Polska), Aborcja Polska – Women Help Women (międzynarodowa), Abortion Network Amsterdam (Holandia), Ciocia Basia (Niemcy) or Abortion Support Network (Anglia). Aborcja Bez Granic informuje o dostępnych opcjach bezpiecznej aborcji, udziela konsultacji przed, w trakcie i po aborcji, informuje tym, jak zdobyć bezpieczne tabletki do aborcji farmakologicznej, wspiera finansowo, logistycznie i praktycznie w organizacji zabiegów aborcyjnych za granicą.


Źródło
Opublikowano: 2022-07-04 09:30:38

Cztery specjalne sprawozdawczynie ONZ apelują do polskich władz, by nie ścigały

Aborcyjny Dream Team:


Cztery specjalne sprawozdawczynie ONZ apelują do polskich władz, by nie ścigały Justyny Wydrzyńskiej za to, że oddała swoje tabletki aborcyjne osobie, która doświadczała przemocy domowej i chciała przerwać ciążę. Apelują też, by Polska zalegalizowała aborcję.

W treści listu do Ziobry możemy przeczytać:
„Chcemy wyrazić poważne zaniepokojenie faktem, że zarzuty wobec Pani Wydrzyńskiej wydają się mieć na celu ukaranie jej pracy jako obrończyni praw człowieka oraz wzbudzenie strachu wśród wszystkich osób, które wspierają polskie kobiety w dostępie do bezpiecznej aborcji i które już pracują w nieprzyjaznym środowisku. Jest dla nas bardzo niepokojące, że kobiety obrończynie praw człowieka w Polsce są ścigane za czyny, które nigdy nie powinny być przestępstwem.

Aktywizm osób takich jak pani Wydrzyńska jest jedyną szansą na zapewnienie bezpiecznej aborcji w Polsce, gdzie zabiegi przerywania ciąży są w praktyce niedostępne z powodu różnych ograniczeń. Takie działaczki powinny być chronione, a nie ścigane.”

Odpowiedziało im m.in. ministerstwo sprawiedliwości..

Cała treść listu i kuriozalne odpowiedzi polskiego rzadu możecie przeczytać w artykule Magdaleny Chrzczonowicz z OKO.press ⬇️

https://oko.press/onz-do-polski-zalegalizujcie-aborcje-i-wycofajcie-zarzuty-wobec-aktywistki-rzad-zycie-jest-od-poczecia/


Źródło
Opublikowano: 2022-07-03 12:25:26

Znowu byłyśmy dziś w sejmie i znowu pokazałyśmy jak robić aborcje. Tym razem nie

Aborcyjny Dream Team:


Znowu byłyśmy dziś w sejmie i znowu pokazałyśmy jak robić aborcje. Tym razem nie tylko tabletkami ale też miałyśmy przy sobie pompę próżniową, która wykorzystywana jest do aborcji chirurgicznej czyli próżniowej. Taka aborcja zastępuje słynne łyżeczkowanie (uznane za najbardziej ryzykowne) i wykonywana jest najczęściej w warunkach klinicznych, ale w w latach 60tych we Francji pompa ta była wykorzystywana przez stowarzyszenie na rzecz wolnej aborcji. Jaka jest „wada” takiej aborcji? Zazwyczaj nie robi się aborcji próżniowej wcześniej niż 6 tygodniu, gdy ciąża jest za mała. Konieczna jest osoba umiejąca posłużyć się taka pompą no i trzeba mieć taka pompę. Wiecie ze w polskich szpitalach ich prawie nie ma? To efekt polskiej ustawy antyaborcyjnej – lekarze i lekarki prawie nie znają tego urządzenia i nie umieją go wykorzystać. A w krajach gdzie taka aborcja jest robiona, trening zajmuje zazwyczaj kilka dni, zaczyna się od trenowania na papaji a potem dopiero na pacjentkach.

W każdym razie przestępczynie aborcyjne w sejmie znowu pokazały aborcje i odbyło się to dzięki zaproszeniu na posiedzenie Parlamentarnych Zespołów w spr. Praw Kobiet Posłanek Wandy Nowickiej, Katarzyny Kotuli i Joanny Scheuring-Wielgus.

Ciao 🖤



Źródło
Opublikowano: 2022-07-02 14:20:19

[USA, okolice Detroit] grupa aktywistek przykryła antyaborcyjny billboard swoim

Aborcyjny Dream Team:


[USA, okolice Detroit] grupa aktywistek przykryła antyaborcyjny billboard swoim z hasłem „będziemy pomagać i podżegać do aborcji” 💚✊🏼. W komunikacie udostępnionym prasie aktywistki napisały: informujemy, że nie będziemy dostosowywać się do żadnych antyaborcyjnych zapisów i restrykcji, niezależnie od tego co mówi sąd. Nie potrzebujemy pozwolenia. Robimy aborcje i będziemy je robić, na naszych własnych zasadach. Niesprawiedliwe prawo są po to, żeby je łamać. Zadbamy o dostęp do aborcji- pomagając siebie nawzajem.”

Awww 🖤🔥✊🏼


Źródło
Opublikowano: 2022-07-02 09:30:17

No hejka. News o tym, że Belgia przekazała kolejny raz wsparcie na #AborcjaBezGr

Aborcyjny Dream Team:


No hejka. News o tym, że Belgia przekazała kolejny raz wsparcie na #AborcjaBezGranic na okładce ✊🏼🖤

Wczoraj Sekretarz Stanu ds. Równości Płci Sarah Schlitz ogłosiła, że przekazują 20 000 euro na Aborcję Bez Granic, aby wesprzeć osoby, które nie mają dostępu do aborcji w Polsce . Informacja ta została przekazana osobiście naszej Justynce, która jest oskarżona o pomoc w w aborcji. Justynie grożą trzy lata więzienia za to, że wysłała swoje tabletki aborcyjne kobiecie będącej w przemocowej relacji. Justyna i Ania zostały nakryte, bo mąż Ani kontrolował jej telefon, pocztę mailową. Wezwał policję, gdy Ania wróciła do domu z tabletkami. 14 lipca w Warszawie odbędzie się druga rozprawa sądowa.

To nie pierwszy raz kiedy rząd Belgii zdecydował się wesprzeć finansowo sieć Aborcji Bez Granic. W zeszłym roku sekretarz stanu Sarah Schlitz i minister Frank Vandenbroucke przekazali 10 000 euro na zabiegi aborcji dla Polek, których nie stać na wyjazd za granicę na aborcję. Za sprawą działań Sekretarz Stanu ds. Równości Płci Sary Schlitz rząd Belgii po raz kolejny przekazuje darowiznę- tym razem będzie to 20 000 euro. Belgia jest pierwszym i jak dotąd jedynym krajem europejskim, który wspiera finansowo dostęp do aborcji dla osób z Polski.

DZIĘKUJEMY!


Źródło
Opublikowano: 2022-07-01 07:27:47

Aborcyjny Dream Team:



Źródło
Opublikowano: 2022-06-30 22:56:14

UWAGA! Mamy newsa!

Aborcyjny Dream Team:


UWAGA! Mamy newsa!

Belgijski rząd po raz drugi wspiera finansowo osoby z Polski w dostępie do aborcji.
Jako reprezentacja Aborcji Bez Granic z radością informujemy, że ​​belgijski rząd po raz drugi zapowiedział wsparcie finansowe dla osób, które muszą wyjechać z Polski, aby uzyskać dostęp do aborcji.

Jesteśmy w Brukseli i dosłownie przed chwilą Sekretarz Stanu ds. Równości Płci Sarah Schlitz ogłosiła, że przekazują 20 000 euro na Aborcję Bez Granic, aby wesprzeć osoby, które nie mają dostępu do aborcji w Polsce . Informacja ta została przekazana osobiście naszej Justynce, która jest oskarżona o pomoc w w aborcji. Justynie grożą trzy lata więzienia za to, że wysłała swoje tabletki aborcyjne kobiecie będącej w przemocowej relacji. Justyna i Ania zostały nakryte, bo mąż Ani kontrolował jej telefon, pocztę mailową. Wezwał policję, gdy Ania wróciła do domu z tabletkami. 14 lipca w Warszawie odbędzie się druga rozprawa sądowa.

To nie pierwszy raz kiedy rząd Belgii zdecydował się wesprzeć finansowo sieć Aborcji Bez Granic. W zeszłym roku sekretarz stanu Sarah Schlitz i minister Frank Vandenbroucke przekazali 10 000 euro na zabiegi aborcji dla Polek, których nie stać na wyjazd za granicę na aborcję. Za sprawą działań Sekretarz Stanu ds. Równości Płci Sary Schlitz rząd Belgii po raz kolejny przekazuje darowiznę- tym razem będzie to 20 000 euro. Belgia jest pierwszym i jak dotąd jedynym krajem europejskim, który wspiera finansowo dostęp do aborcji dla osób z Polski.

Nie mogłyśmy się oprzeć i podarowałyśmy Sarze Schlitz naszą bluzę „Pomagam w aborcjach” – bo kto jak to, ale belgijska ministra ds. Równości Płci zrobiła dla aborcji w Polsce więcej niż cały polski rząd 🖤


Źródło
Opublikowano: 2022-06-30 17:49:10

Amerykanka Andrea Prudente wraz z mężem przebywała na Malcie na wakacjach, gdy n

Aborcyjny Dream Team:


Amerykanka Andrea Prudente wraz z mężem przebywała na Malcie na wakacjach, gdy nagle zaczęła krwawić. Andrea była w 16 tygodniu ciąży. Trafiła do szpitala, gdzie lekarze stwierdzili, że łożysko jest częściowo odklejone i ciąża nie jest już możliwa do utrzymania.

U płodu ciągle biło serce, co w świetle maltańskiego prawa uniemożliwiało przerwanie ciąży. Jej kontynuacja zagrażała jednak zdrowiu, a nawet życiu Prudente. Lekarze podawali kobiecie antybiotyki, by zapobiec rozwinięciu sepsy, co jednak nie wykluczało całkowicie ryzyka infekcji. Jako że aborcja na Malcie jest nielegalna, turystka usłyszała, iż płód zostanie usunięty tylko w przypadku „nieuchronnego zagrożenia” dla jej życia.

Andrea i jej mąż zabiegali o lot ewakuacyjny do Wielkiej Brytanii, gdzie prawo zezwala na aborcje. Maltańscy lekarze_lekarki początkowo odmówili jednak wydania zaświadczenia o zdolności do odbycia podróży. Ostatecznie parze udało się wywalczyć zgodę na transport.
Andrea Prudente jest już po aborcji, która ostatecznie odbyła się w Hiszpanii.

„W samolocie cały czas leżałam na noszach, starałam się pozostać spokojna i wyluzowana, nie wystawiać mojego ciała na żaden stres. Wiedzieliśmy jednak, że ryzyko pojawienia się krwotoku w trakcie lotu było wysokie. To było naprawdę straszne” – powiedziała cytowana przez portal Today Andrea Prudente.

Przypominamy, że Malta i Polska to dwa kraje w Unii Europejskiej, w których aborcja jest niemal zakazana i praktycznie niedostępna w ramach systemu ochrony zdrowia. W pozostałych krajach UE aborcja jest legalna minimum do 10. tygodnia np w Chorwacji aż do 22. tygodnia w Holandii. Na Malcie restrykcje aborcyjne oczywiście nie sprawiają ze nie ma aborcji 😉 aborcja jest ale poza systemem – najczęściej tabletkami. Wiele osób pływa promem na Sycylię na zabiegi chirurgiczne.

Andrea – cieszymy się, że jesteś już bezpieczna!


Źródło
Opublikowano: 2022-06-29 14:24:47