Robert Maślak:



Źródło: Robert Maślak
Więcej w kategorii: Robert Maślak
Opublikowano: 2022-06-19 09:52:01

Rzeczywistość przeskoczyła wyobraźnię – 8 lat temu we francuskiej telewizji ukaz

Robert Maślak:


Rzeczywistość przeskoczyła wyobraźnię – 8 lat temu we francuskiej telewizji ukazała się reklama społeczna w formie prognozy pogody na lato 2050 r. – ostrzegała, że tak będzie, jeśli człowiek nie zatrzyma katastrofy klimatycznej (obrazek z mapą). Tymczasem aktualna prognoza pogody dla Francji wygląda już tak jak na drugim obrazku, a do 2050 mamy jeszcze 28 lat. A co robi naga małpa? Spala węgiel, ropę i drewno, wyrzuca prawie 25% wytworzonego jedzenia, które przewozi tysiącami tirów zamiast pociągami, zjada coraz więcej mięsa i marzy, żeby liczba lotów samolotowych była taka jak przed pandemią. To zachowanie ćmy szukającej światła w blasku świecy. Nie zasługujemy na ten świat.



Źródło: Robert Maślak
Więcej w kategorii: Robert Maślak
Opublikowano: 2022-06-17 12:15:35

W drodze do państwa religijnego. Koniety do garów, należy zakazać rozwodów, anty

Robert Maślak:


W drodze do państwa religijnego. Koniety do garów, należy zakazać rozwodów, antykoncepcji, aborcji, „deprawacji dzieci i młodzieży” postuluje ksiądz Bielawny. Wisienką na torcie jest pochwała reżimu Franco, który wymordował ponad 300 tysięcy Hiszpanów. W zasadzie nie powinno to dziwić, kler aktywnie w tym uczestniczył i przyjmował dzieci odbierane wówczas rodzicom do swoich placówek. Handel objął setki tysięcy dzieci, którym fałszowano metryki urodzenia.

https://www.radiomaryja.pl/informacje/tylko-u-nas-ks-prof-k-bielawny-o-koniecznosci-odpowiedzi-na-kryzys-rodziny-nalezy-zakazac-rozwodow-zwiazkow-cywilnych-antykoncepcji-aborcji-i-deprawacji-dzieci-i-mlodziezy/


Źródło: Robert Maślak
Więcej w kategorii: Robert Maślak
Opublikowano: 2022-06-16 14:23:28

Według dyrektora warszawskiego zoo prowadzę wieloletnią krucjatę przeciwko tej p

Robert Maślak:


Według dyrektora warszawskiego zoo prowadzę wieloletnią krucjatę przeciwko tej placówce. Tak nazywa domaganie się właściwych warunków dla niedźwiedzi polarnych. Zarzuca mi także nieuczciwość „etyczną i moralną”. Prof. Kaleta ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, uczelni mocno związanej z ogrodem próbuje znaleźć usprawiedliwienie dla zoo. Prof. Kaleta nie widzi nic złego nawet w hodowli lisów na futra (artykuł w portalu stworznym przez futrzarzy: https://swiatrolnika.info/hodowla/zwierzeta-futerkowe/zakaz-hodowli-zwierzat-futerkowych-tadeusz-kaleta.html).
Poniżej fragmentu artykułu i mój komentarz.
„– W takich warunkach nie powinno trzymać się niedźwiedzia polarnego. To forma znęcania się. Dlaczego warszawskie zoo w ogóle przyjęło te niedźwiedzie, skoro nie jest w stanie zapewnić dobrostanu tym zwierzętom? – oburza się dr Robert Maślak z Instytutu Biologii Środowiskowej Uniwersytetu Wrocławskiego i działacz Nowej Lewicy. Od lat zajmuje się badaniem niedźwiedzi w niewoli.
W niedzielę był w warszawskim zoo. Po wizycie napisał na Twitterze: „Areał osobniczy samca to nawet 1,5 powierzchni Polski. W niewoli wszystkie wykazują głębokie zaburzenia zachowania, cierpią z powodu zbyt wysokiej temperatury i braku stymulacji. Mimo braku właściwych warunków władze Warszawy zgodziły się ściągnąć tu dwa samce (…). Jest coś głęboko prowokacyjnego i smutnego, że te dwa udręczone niedźwiedzie stały się symbolem warszawskiego zoo. Jeśli chcecie zobaczyć, jak wyglądają drastyczne zachowania stereotypowe (abnormal repetitive behaviour), to idźcie do zoo”. Zamieścił filmik, na którym widać polarnego niedźwiedzia chodzącego w kółko na niewielkim wybiegu. To właśnie stereotypia, czyli bezcelowe powtarzanie ruchów. Występuje u zwierząt żyjących w zamknięciu w sztucznym środowisku. Można ją zmniejszyć, powiększając wybiegi lub dostarczając zwierzętom różnych bodźców.
– Stereotypia u niedźwiedzia polarnego to odpowiedź na stres, to krzyk, że potrzebuje pomocy – mówi dr Maślak. Dodaje: – W niektórych krajach zakazano trzymania w ogrodach zoologicznych niedźwiedzi polarnych. Tak jest na przykład w Wielkiej Brytanii. Tam jeden, może dwa niedźwiedzie polarne żyją w specjalnych azylach z dużymi wybiegami.

Dr Maślak opowiada, że warunki niedźwiedzi w warszawskim zoo, początkowo brunatnych, a teraz brunatnych i polarnych, śledzi od lat. – To nie jest nowa sprawa. Te niedźwiedzie są w zoo od kilku lat. Mam nagrania z upalnego dnia: 36 stopni w cieniu. Miały bardzo silne zachowania stereotypowe, leciała im z pyska piana. Miałem obawy, że ich serca nie wytrzymają. To był ogromny szok termiczny. To się chyba pojawiło w mediach, zrobił się szum i w pomieszczeniu w środku zamontowano klimatyzację – opisuje dr Maślak.

Chodzi o bliźniaki Gregora i Aleuta, które do warszawskiego ogrodu zoologicznego przyjechały w 2013 roku z zoo w Norymberdze. Tam się urodziły dwa i pół roku wcześniej. Gregor i Aleut są jedynymi niedźwiedziami polarnymi w Polsce.

Zarzuty odpiera dr Andrzej Kruszewicz, dyrektor warszawskiego zoo. – Temat wraca co parę lat. Pan dr Maślak prowadzi przeciwko nam krucjatę – mówi. Tłumaczy, że samce zostały przyjęte w tzw. depozyt hodowlany, bez planów na rozmnażanie. Zoo nie stara się o samicę.
– Zarzuty dotyczące zachowań stereotypowych są nadużyciem. Ktoś, kto je formułuje, powinien najpierw przeprowadzić badania, jak często i w jakich okolicznościach występują, jak długo trwają, a nie wyciągać wnioski na podstawie krótkich filmików – mówi dyrektor Kruszewicz. Tłumaczy, że stereotypia u warszawskich niedźwiedzi polarnych występuje najczęściej ok. godz. 11. Są wtedy dodatkowo karmione śledziami. To wywołuje u nich podniecenie, kiwają się. – Oczywiście można wyciąć taki fragment i rozpętać burzę. Jest to niemoralne i nieetyczne z naukowego punktu widzenia – zarzuca dyrektor. I zapewnia: – Staramy się urozmaicać życie niedźwiedziom polarnym. Na wybiegu są dwa baseny, maszyna do wytwarzania lodu. Wnętrze jest klimatyzowane, jest tam maksymalnie 20 stopni. Spełniamy minimalne standardy utrzymania tych zwierząt. Oczywiście, że przydałby się system filtracji wody, ale na to nie ma pieniędzy.

W sprawie zbyt małego wybiegu Andrzej Kruszewicz mówi: – Niedźwiedź na wolności musi pokonywać wielkie odległości, żeby coś upolować. Niedźwiedź w zoo nie musi. To jak z kotem: ten domowy może spać i 20 godzin. Kot żyjący na wolności biega i poluje.

Dr Maślak: – Pokonywanie dużych odległości, by znaleźć pokarm, to element biologii niedźwiedzi polarnych. To nie jest tak, że one cierpią, bo muszą przejść wiele kilometrów. Porównanie z udomowionym kotem jest nieuzasadnione, bo one nie mają potrzeby eksploatacji terenu.

Sprawę niedźwiedzi polarnych w warszawskim zoo badał prof. Tadeusz Kaleta z Katedry Genetyki i Ochrony Zwierząt SGGW. – Te osobniki wydają się dobrze zaadaptowane do panujących warunków. Owszem, występują u nich zachowania stereotypowe, ale są dość częste u zwierząt w ogrodach zoologicznych. Zwłaszcza w Polsce. Dobrze by było, gdyby niedźwiedzie miały większy wybieg. Nie jest jednak to takie proste, zoo to nie safari. W Polsce nie ma ogrodu, do którego można by je przenieść. A bicie na alarm w przypadku niedźwiedzi z Warszawy wydaje mi się na wyrost – mówi prof. Kaleta. ”
https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,28554999,czy-niedzwiedzie-polarne-cierpia-w-warszawskim-zoo-biolog-alarmuje.html

MÓJ KOMENTARZ:
1. Porównywanie niedźwiedzia polarnego do kota jest absurdalne. Kot jest zwierzęciem udomowionym, ma mniejsze potrzeby eksploracji terenu niż jego obcy przodek, wielokrotnie mniejszy areał osobniczy niż dziki kot nubijski. Jest nastawiony na interakcje z człowiekiem, co zajmuje mu znaczną część życia. Podawanie tego argumentu jest ignorancją lub manipulacją. Długie wędrówki niedźwiedzi polarnych są częścią ich biologii, a nie wyrazem męczenia się, którego dzięki podaniu pokarmu w misce, mu oszczędzamy. Jest dokładnie odwrotnie – dlatego dobre ogrody stosują wzbogacanie środowiskowe, ukrywają pokarm na rożne sposoby, co pozwala zwierzętom na spełnianie choćby części potrzeb biologicznych.
Nie tylko wielkość wybiegu jest problemem, ale też temperatura. Niedźwiedzie polarne źle tolerują temperatury powyżej 12-15 stopni. W Zatoce Hudsona, gdzie czasem bywa cieplej, zawsze mogą się ukryć w oceanie, gdzie temperatura nie wzrasta powyżej +9 st. C.
W przypadku niedźwiedzi polarnych zapewnienie właściwych warunków w niewoli jest praktycznie niemożliwe.

2. Według przepisów ustawy o ochronie przyrody, zoo nie może przyjmować zwierząt do których utrzymywania nie ma warunków. Nie ma znaczenia czy to depozyt czy planuje je rozmnażać.

3. Aby stwierdzić, że takie warunki nie są właściwe dla niedźwiedzi polarnych nie są potrzebne długotrwale badania. One mogą być przydatne w ocenie jak bardzo te warunki wpływają na zachowanie poszczególnych osobników. Temperatura, powierzchnia, same w sobie mówią o tym, że są to warunki skrajnie nieodpowiednie.

4. System filtracji wody nie jest tam najistotniejszym elementem, choć zaskakujące jest, że w ciągu 10 lat dyrekcji zoo nie udało się zdobyć na to pieniędzy.

O niedźwiedziach polarnych w zoo Warszawa zaraz po ich sprowadzeniu do stolicy: http://bearproject.org/news/show/id/400


Źródło: Robert Maślak
Więcej w kategorii: Robert Maślak
Opublikowano: 2022-06-15 23:29:32

W walce o zieleń w Kijowie odniósł zwycięstwo, zginął z rąk rosyjskiego najeźdźc

Robert Maślak:


W walce o zieleń w Kijowie odniósł zwycięstwo, zginął z rąk rosyjskiego najeźdźcy. Roman Ratusznij, aktywista miejski, pochodził z Kijowa. Tam walczył o Raj Protasa – cenny przyrodniczo teren zielony. Miało tam stanąć blokowisko wieżowców. Grożono mu, w pewnym momencie musiał się ukrywać. W czerwcu 2020 roku Rada Miejska Kijowa oficjalnie uznała Jar Protasa za teren zieleni. Dwa lata później Roman zginął w boju w rejonie Iziumu w obwodzie charkowskim. Był zwiadowcą Zmechanizowanej Brygady „Chołodnyj Jar”.
Miał 24 lata.




Źródło: Robert Maślak
Więcej w kategorii: Robert Maślak
Opublikowano: 2022-06-15 12:48:07

Byłam numerem między numerami – śpiewa Kora w piosence „Moje urodziny”. Kamil Si

Robert Maślak:


Byłam numerem między numerami – śpiewa Kora w piosence „Moje urodziny”. Kamil Sipowicz wspomina jaki wpływ na jego żonę miał pobyt w ośrodku w Jordanowie.
„Kora trafiła do ośrodka w Jordanowie (woj. małopolskie) w wieku czterech lat. Wtedy była to placówka Caritasu prowadzona przez siostry prezentki. Artystka wielokrotnie opowiadała o koszmarze, jaki tam przeżyła. Partner Kory, Kamil Sipowicz wspomina, że czteroletnia Olga do Jordanowa przyjechała razem ze starszą siostrą. – Ich matka miała gruźlicę, a ojciec nie nadawał się do wychowywania dzieci, dlatego córki trafiły do zakonnic, a trzech synów do państwowego ośrodka – mówi Sipowicz.
Najgorzej traktowane były w Jordanowie małe dzieci, takie jak Kora. Nie mogły się poskarżyć, bo i tak nikt im nie wierzył. – Znęcano się nad nimi psychicznie i fizycznie. Dziecko, które się zmoczyło, musiało całą noc trzymać mokre prześcieradło, a kiedy popuściło w majtki było smarowane kałem. Te siostry były niewyżyte i wyżywały się na dzieciach – wspomina partner Kory.

Zakonnice nie pozwalały też Korze czytać, a ona to uwielbiała. Spotkania z siostrą też były absolutnie zabronione – mówi Sipowicz. Kolejnym sposobem dręczenia dzieci było opowiadanie im strasznych historii o trupach i mordach. Dzieci były tym przerażone, pacyfikowano je strachem. Były też bite i molestowane.

Sipowicz wspomina, że razem z Korą pojechał w latach 90. do Jordanowa. – Kiedy zobaczyliśmy na budynku napis „DPS”, to popatrzyliśmy po sobie i rozmawialiśmy o tym, co teraz musi dziać się w tym miejscu, co zakonnice muszą robić tym niepełnosprawnym dzieciom. Minęło tyle lat, a wtedy mieliśmy rację – przyznaje.

Weszli do sieni i patrzyli na owiany dramatycznymi wspomnieniami budynek. – Kora mówiła, że wydawał jej się większy, gdy była dzieckiem. Byliśmy też w kościele, do którego dzieci musiały chodzić po kilka razy dziennie. Wspominała, że w niedzielę rano, kiedy przyjeżdżał ksiądz, to zakonnice dostawały kompletnego świra. Była tam mocna hierarchia, te z lepszych domów były ważniejsze, inne nadawały się tylko do mycia podłóg. Była tam też bardzo lesbijska atmosfera, a jedna z sióstr podkochiwała się w siostrze Kory – wspomina Sipowicz.

W latach 80. jedna z sióstr próbowała skontaktować się z Korą, jednak artystka tego nie chciała. – Kora w ośrodku była „ósemką”, taki nadano jej numer. To całkowite odczłowieczenie dziecka, ona piętno tego numeru czuła już do końca życia. W piosence „Moje urodziny” śpiewa nawet „byłam numerem między numerami” – mówi partner artystki.

Dodaje, że pobyt w ośrodku był dla psychiki Kory destrukcyjny. – Tylko dzięki temu, że miała taką silną osobowość, to przetworzyła te wszystkie traumy na sztukę – mówi.

Jezus powiedział: „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” i te słowa powinny być wyryte na domu w Jordanowie. To, co się tam dzieje, to plucie w twarz Jezusowi. Teraz te siostry zostały wezwane do prokuratury, ale nie wierzę, że to coś zmieni. Krew mnie zalewa, kiedy myślę o tym, co tam się dzieje – przyznaje Sipowicz.”
https://wydarzenia.interia.pl/malopolskie/news-kamil-sipowicz-o-wspomnieniach-kory-z-jordanowa-to-byla-dest,nId,6092469


Źródło: Robert Maślak
Więcej w kategorii: Robert Maślak
Opublikowano: 2022-06-14 23:52:42

Mikołaj Pawlak to Rzecznik Praw Dziecka. Można łatwo zapomnieć, że istnieje, bo

Robert Maślak:


Mikołaj Pawlak to Rzecznik Praw Dziecka. Można łatwo zapomnieć, że istnieje, bo ujawnia się głównie przy okazji obrony płodów, uzasadniania dlaczego klaps jest fajny, czy ostatnio organizacji pikniku strzeleckiego dla dzieci. Bywa zabawny- w 2020 r. złożył zawiadomienie, że edukatorzy seksualni rozdają w szkołach dzieciom tabletki zmieniające płeć 😀. Teraz w Estonii słucha o ochronie najbardziej wrażliwych dzieci i rodzin, więc na takie pierdoły jak znęcanie się nad dziećmi w Jordanowie nie ma czasu. Tak przynajmniej twierdzą dziennikarze, którzy opisali te sprawę. Może nie mają racji, może się modli o te dzieci. Złośliwcy powiedzą, że o zakonnice. Koniec sarkazmu, choć trudno się powstrzymać, gdy myśli się o tym urzędniku.
Przypomnę, Mikołaj Pawlak jest absolwentem Katolickiego Liceum w Łodzi, specjalistą prawa kanonicznego przez lata zajmującym się sprawami stwierdzania nieważności małżeństw kościelnych. U Ziobry zajmował się nadzorem nad zakładami poprawczymi. Wybrany przez PiS pomimo braku ustawowego wymogu 5-letniej pracy z dziećmi.



Źródło: Robert Maślak
Więcej w kategorii: Robert Maślak
Opublikowano: 2022-06-14 11:42:20

Robert Maślak:



Źródło: Robert Maślak
Więcej w kategorii: Robert Maślak
Opublikowano: 2022-06-14 08:27:00

Pochodząca z Jordanowa

Robert Maślak:


Pochodząca z Jordanowa
Selima – Jako dzieciak chodziłam tam z koleżanką (w latach 90.), żeby umilić czas maluchom tam przebywającym. Nie pozwolili nam jednak nigdy się do nich przytulać albo okazać, że się je lubi. Siostry twierdziły, że potem dzieci przyzwyczajają się do takiego zachowania i one będą miały problem.”

Z profilu Małgorzata Aleksandra Musielak.


Źródło: Robert Maślak
Więcej w kategorii: Robert Maślak
Opublikowano: 2022-06-14 06:43:02

Zawsze niewinni. Tak było w Kanadzie i w Irlandii. Siostra Bernadetta też była n

Robert Maślak:


Zawsze niewinni. Tak było w Kanadzie i w Irlandii. Siostra Bernadetta też była niewinna, liczni gwałciciele dzieci i kryjący ich biskupi też są niewinni. Telus kłamie, to nie nagonka zainicjowana przez zwolnionego pracownika, bo pracownicy zwalniali się sami, jak zobaczyli ten koszmar. Zarzucała dzieciom agresję, mówiła, że nie ma pojęcia o przepisach, które obowiązują w DPS-ach. Tekst: https://wiadomosci.onet.pl/krakow/pieklo-w-dps-w-jordanowie-przelozona-zakonnic-zabrala-glos/wqtkfcj
Anna Telus zablokowała profil na FB, żeby nie usłyszeć prawdy.


Źródło: Robert Maślak
Więcej w kategorii: Robert Maślak
Opublikowano: 2022-06-14 03:42:39

Gdyby żyła, na pewno bardzo by przeżywała, to co wydarzyło się w Jordanowie. Był

Robert Maślak:


Gdyby żyła, na pewno bardzo by przeżywała, to co wydarzyło się w Jordanowie. Byłam numerem osiem – napisała Kora w biografii z 2011 r. Przez 5 lat przebywała w domu dziecka, mieszczącym się w budynku DPS-u, gdzie dziś dziennikarze ujawnili znęcanie się nad osobami z niepełnosprawnościami. Prowadziło je to samo zgromadzenie sióstr prezentek. – Miałam tak powykręcane, naderwane uszy, że dosłownie zwisały mi z głowy. Pod koniec tygodnia gromadziły nas wszystkie i było publiczne pokazywanie rajstop. Miały być białe, ale przecież po tygodniu używania nie mogły być białe!I kara. Jeśli same nas nie biły, to starsze dziecko miało bić młodsze.

Nie miałyśmy imion. Nikt nie wołał na mnie: Oleńko albo Gwiazdeczko, jak nazywała mnie mama. Byłam numerem osiem. Biły nas różańcami zrobionymi ze specjalnie poskręcanych grubych białych sznurów, którymi się opasywały. Ustawicznie nas upokarzały, a kary cielesne były potworne, na przykład mazanie dziecka kałem za to, że zrobiło w majtki. Pamiętam, jak na moich oczach zakonnica nacierała dziewczynkę, która zrobiła w majtki, tą kupą za pomocą ryżowej szczotki do szorowania podłóg. Stała ta maleńka dziewczynka bardzo wystraszona, a ona ją od stóp do głów smarowała. …
Po latach jedna z zakonnic próbowała skontaktować się ze mną. Zadzwoniła do mojego sąsiada w Krakowie i chciała się ze mną spotkać. Nie chciałam.
Fragment książki: https://www.tokfm.pl/Tokfm/56,130517,23865171,kora-spedzila-w-domu-dziecka-piec-lat-prowadzily-go-zakonnice.html




Źródło: Robert Maślak
Więcej w kategorii: Robert Maślak
Opublikowano: 2022-06-13 17:02:04

Potwory w habitach:

Robert Maślak:


Potwory w habitach: https://wiadomosci.wp.pl/pieklo-u-zakonnic-bicie-wiazanie-zamykanie-w-klatce-horror-dzieci-w-dps-pod-krakowem-6778332058069696a
Zdjęcia: śniadanie w DPS pod Krakowem – kanapki wrzucone do kawy Inki, klatka do zamykania podopiecznych, wiązanie dzieci na noc.
Opinie psycholożki: – W trakcie kontroli muszą być one traktowane dokładnie w taki sposób, jak wszystkie inne ośrodki. Wyjątkowa pozycja Kościoła przyczynia się do demoralizacji i deprawacji osób, które w jego imieniu pełnią różne funkcje.
https://wiadomosci.wp.pl/psycholog-o-horrorze-dzieci-w-dps-w-jordanowie-poczucie-bezkarnosci-kosciola-jest-niesamowite-6779324671621824a

Ze strony internetowej Zgromadzenia Panien Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny czyli tzw. prezentek: „Od Maryi każda siostra uczy się: postawy pełnej gotowości i dyspozycyjności wobec woli Bożej w konkretnych warunkach i okolicznościach życia; trwania w Bożej obecności na modlitwie, w pracy i cierpieniu; życia w prostocie, pokorze, cichości, wierności i radości; otwartości i wrażliwości na potrzeby dzieci i młodzieży” – https://wiadomosci.wp.pl/slubuja-dobre-wychowanie-dzieci-i-mlodziezy-kim-sa-siostry-prezentki-6779301185706688a

Pierwsze zarzuty prokuratury: https://wiadomosci.wp.pl/zarzuty-dla-zakonnic-prokuratura-reaguje-na-doniesienia-o-znecaniu-sie-nad-dziecmi-6778756150545088a

Lewica składa wniosek o przeprowadzenie kontroli wszystkich Domów Pomocy Społecznej w Polsce, które są prowadzone przez siostry zakonne – https://wiadomosci.wp.pl/wnioski-o-kontrole-dps-ow-w-calym-kraju-reakcje-na-wstrzasajacy-tekst-wp-6779325804374752a




Źródło: Robert Maślak
Więcej w kategorii: Robert Maślak
Opublikowano: 2022-06-13 11:57:27

Wrocław teraz. Kilkadziesiąt tysięcy osób ruszyło w 14. Wrocławski Marsz Równośc

Robert Maślak:



Wrocław teraz. Kilkadziesiąt tysięcy osób ruszyło w 14. Wrocławski Marsz Równości | Duma bez uprzedzeń! Nie ma Polsce lepszych manifestacji. Zabawa, taniec, żart, ale i postulaty równości.

🔵Postulaty 14. Wrocławskiego Marszu Równości:
‼ Żądamy natychmiastowego zaprzestania propagandy nienawiści w przestrzeni publicznej, płynącej z rządowych mediów, mównicy sejmowej, ambon kościelnych, busów i bilbordów;
‼ Żądamy nowelizacji art. 119 Kodeksu Karnego i dopisaniu homofobii, transfobii i mowy nienawiści względem osób LGBT+ jako przesłanek dyskryminacji;
‼ Żądamy rezygnacji z procedowania ustaw, które tworzone są tylko po to, by utrudnić życie osobom, które szukają swojego szczęścia w Polsce i poza jej granicami;
‼ Żądamy całego życia w pełni praw do szczęścia, do życia rodzinnego, prawa do zawierania małżeństw, adopcję dzieci, prawa do rozpoznania rodzin, które budujemy;
‼ Żądamy uproszczenia procedur prawnych i medycznych w procesie uzgodnienia płci dla osób transpłciowych;
‼ Żądamy rozpoznania w prawie osób niebinarnych i zauważenia ich tożsamości;
‼ Żądamy azylu dla uchodźców i uchodźczyń, żądamy otwarcia granic dla osób, które ratując własne życie uciekają ze swoich krajów;

🟣 Wiele z tych postulatów brzmi identycznie od lat. Bo od lat nikt nie słyszy naszych głosów. Ale jesteśmy tu, będziemy i trwamy!

🏳‍🌈 Trwajmy więc z dumą, nadzieją i miłością – tymi trzema, a wśród nich najważniejszy jest: CZŁOWIEK! 🏳‍⚧

Źródło: Robert Maślak
Więcej w kategorii: Robert Maślak
Opublikowano: 2022-06-11 16:55:10

Brawo! Czesi czyszczą swój kraj z Ordo Iuris i innych organizacji prokremlowskic

Robert Maślak:

Brawo! Czesi czyszczą swój kraj z Ordo Iuris i innych organizacji prokremlowskich. Tamtejsze Ministerstwo Nauki wstrzymało finansowanie dla organizacji „Alianca pro rodinu” za związki z Ordo Iuris. W Polsce przedstawiciele tej ekstremistycznej organizacji pełną funkcje rządowe.


Źródło: Robert Maślak
Więcej w kategorii: Robert Maślak
Opublikowano: 2022-06-10 13:41:28

Robert Maślak:



Źródło: Robert Maślak
Więcej w kategorii: Robert Maślak
Opublikowano: 2022-06-08 23:03:58

Niebywałe jak klerowi się w w dup… przewraca. Nawet neutralny, uprzejmy zwrot

Robert Maślak:


Niebywałe jak klerowi się w w dup… przewraca. Nawet neutralny, uprzejmy zwrot „proszę pana” obraża. Chcieliby powrotu do czasów, gdy klękano i całowano ich po rękach. Kryje się za tym arogancja i pogarda do ludzi. Utrata przywilejów, choćby takich jak szacunek społeczny, boli. I powinien boleć.

Wypowiedzi księży pochodzą z Twittera.




Źródło: Robert Maślak
Więcej w kategorii: Robert Maślak
Opublikowano: 2022-06-08 16:01:11

Śmierć bywa ceną chleba w Ukrainie. Wycofujący się agresorzy pozostawili na pola

Robert Maślak:

Śmierć bywa ceną chleba w Ukrainie. Wycofujący się agresorzy pozostawili na polach tysiące min. Okolice Chersonia, fot. za Oksana Hliebushkina.
💙💛 💙💛 💙💛 💙💛 💙💛 💙💛 💙💛 💙💛 💙💛 💙💛





Źródło: Robert Maślak
Więcej w kategorii: Robert Maślak
Opublikowano: 2022-06-07 08:49:02

Robert Maślak:



Źródło: Robert Maślak
Więcej w kategorii: Robert Maślak
Opublikowano: 2022-06-06 23:40:50

Oficjalne konto rządowe Ukrainy na instagramie opublikowało to zdjęcie z zeszłor

Robert Maślak:


Oficjalne konto rządowe Ukrainy na instagramie opublikowało to zdjęcie z zeszłorocznego Marszu Równości w Kijowie i informacją, że Roman, chłopak stojący z tyłu, zginął w obronie Charkowa. Wpis z okazji rozpoczynającego się miesiąca dumy i akceptacji osób LGBT, którym jest zawsze czerwiec. Komentarz rządowy – „w rosyjskiej wojnie społeczność LGBT jest szczególnie zagrożona. Wiele osób z tej społeczności broni kraju z bronią w ręku. Wolność jest dla nich najwyższą wartością.”
💙💛🏳️‍🌈💙💛🏳️‍🌈💙💛🏳️‍🌈💙💛🏳️‍🌈💙💛🏳️‍🌈


Źródło: Robert Maślak
Więcej w kategorii: Robert Maślak
Opublikowano: 2022-06-06 18:06:27

Tysiące martwych lub bardzo słabych delfinów w Morzu Czarnym. U wybrzeży

Robert Maślak:


Tysiące martwych lub bardzo słabych delfinów w Morzu Czarnym. U wybrzeży
Bułgarii, Rumunii, Turcji i Ukrainy znajdowanych jest coraz więcej tych zwierząt. Z powodu wojny trudne jest prowadzenie badań, ale wszystko wskazuje, że przyczyny związane są z bombami zrzucanymi na przybrzeżne żerowiska, zatruciem paliwem i olejem z okrętów wojennych i spływającymi rzekami chemikaliami z amunicji. Delfiny używają dźwięku do orientacji, mają bardzo wrażliwy słuch (m.in. stąd trzymanie ich w niewoli jest niehumanitarne – dźwięki, które wysyłają są odbijane o ściany basenów i powodują cierpienie). Wybuchy, hałas statków wojennych, użycie silnych sonarów może je dezorientować. Niektóre ze znalezionych delfinów miały poparzenia od wybuchów min. Turecka Fundacja Badań Morskich od marca obserwuje wzrost liczby martwych delfinów. Organizacja potwierdza, że działania wojenne bardzo negatywnie wpływają na bioróżnorodność Morza Czarnego. Przed wojną 100 naukowców z międzynarodowej grupy zajmującej się ochroną waleni, wykorzystując 10 samolotów i sześć statków, badało życie morskie w Morzu Czarnym i w rejonie Morza Śródziemnego. Stwierdzili oni, że Morze Czarne jest domem dla ponad 253 000 delfinów. Nie wiadomo jaki będzie ostateczny bilans wojny dla delfinów i przyrody tego akwenu.
https://www.nytimes.com/2022/06/02/world/europe/dolphins-dying-ukraine-war.html


Źródło: Robert Maślak
Więcej w kategorii: Robert Maślak
Opublikowano: 2022-06-04 00:40:12

Niezwykłe zdjęcie żołnierza w słupie światła z rozpostartymi rękoma, ale też inn

Robert Maślak:


Niezwykłe zdjęcie żołnierza w słupie światła z rozpostartymi rękoma, ale też inne fotografie Dmytro Kozackiego, który był jednym z obrońców Azowstalu, obiegły świat, a dziś dostały nagrodę specjalną Polish Grand Press Photo. „Wierzymy, że Dmytro odbierze od nas ten dyplom osobiście podczas przyszłorocznego konkursu. Czekamy na niego, żywego i zdrowego” – powiedziała na gali rozdania nagród Weronika Mirowska, prezeska Fundacji Grand Press.






Źródło: Robert Maślak
Więcej w kategorii: Robert Maślak
Opublikowano: 2022-06-03 23:17:57

Tusk ostatnio mówił o potrzebie rozdziale państwa i Kościoła. Czyta statystyki i

Robert Maślak:


Tusk ostatnio mówił o potrzebie rozdziale państwa i Kościoła. Czyta statystyki i sondaże, co Polacy myślą o klerze. Schował na jakiś czas własne konserwy, tyle, że one wyłażą jak zombi. Nigdy nie miałem złudzeń co do PO. To formacja, która wisiała na klamkach biskupów, tyle, że nie rydzykowych, ale łagiewnickich. Dla mnie nie ma różnicy. Określa się ją czasem jako partię centrową, tyle, że według zachodnich standardów do klasyczna prawica. Jeden z działaczy PO ostatnio stał się aktywny. I nie chodzi o wydarzenie z zeszłego roku (na zdjęciu) w której poseł PO Paweł Poncyliusz klęczy przed sklepem i modli się na wezwanie przypadkowego mężczyzny, ale o wywiad jakiego właśnie udzielił Mazurkowi w Gazecie Prawnej. Poncyliusz:
1. Odmawia parom jednopłciowym nazywania się rodziną (nazywa je „formatami”)
2. Odmawia parom jednopłciowym instytucji związku partnerskiego jako elementu prawa rodzinnego
3. Sprzeciwił się in vitro i wolałby, żeby było zakazane
4. Wolałby, aby aborcja była nielegalna, nawet gdy płód ma poważne wady zdrowotne.

Niestety na razie nie wygląda, żeby POPiS w Polsce miał się skończyć, Rządzą na zmianę od 17 lat. A mogłoby być inaczej.

Więcej: https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103087,25717980,poncyljusz-o-parach-jednoplciowych-sa-takie-formaty-rowniez.html


Źródło: Robert Maślak
Więcej w kategorii: Robert Maślak
Opublikowano: 2022-06-02 23:40:26

1 czerwca – Dzień Dziecka.

Robert Maślak:


1 czerwca – Dzień Dziecka.
„Szymki. „Jak ich brali siłą, to się popłakałam”
W głębi głównej drogi widzimy auta straży granicznej i wojska. Obok nich zamaskowani strażnicy i żołnierze z długą bronią. Funkcjonariuszka straży pakuje właśnie do samochodu ostatnie dwie osoby – matkę i jej może 7-letnią córkę. Obie okutane w ciepłe płaszcze. Dziewczynka ściska z całej siły rękę matki. Obie zanoszą się płaczem.
– No Belarus! – krzyczy kobieta.
– Not Białoruś, not Białoruś – uspokaja ją strażniczka.
Jej obietnica nie utrzyma się dłużej niż 12 godzin. Jeszcze tego samego dnia kobieta z dzieckiem i 24 innych osób z Szymek zostanie odstawionych przez straż na linię granicy. Ponieważ widzieli i sfotografowali ich dziennikarze, zostaną także ujęci w oficjalnych statystykach.
Mimo że pojazdy wojska i Straży Granicznej odjeżdżają, wśród zgromadzonych przy drodze ludzi wciąż panuje duże poruszenie.

Mieszkanka wsi: – Sąsiadka słyszała płacz dziecka o 3 w nocy, ale bała się wyjść. Ja ich dopiero o 7 zobaczyłam. Zrobiłam zdjęcie rodzinie, opieprzył mnie strażnik. Powiedziałam, że jestem na swojej posesji i mogę robić, co chcę. ” – cały reportaż (bezpłatnie): https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/stan-wyjatkowy-na-granicy-bylismy-tam-to-kraina-strachu/rr2tpln

Mam nadzieję, że ci spośród Straż Graniczna czy Wojska Obrony Terytorialnej, którzy w tej haniebnych czynach uczestniczą nigdy nie będą mieć spokojnych snów. Rozkazu niezgodnego z prawem można odmówić. Tylko trzeba do tego trochę empatii i odwagi.
https://unicef.pl/co-robimy/aktualnosci/dla-mediow/unicef-polska-sytuacja-na-granicy-polsko-bialoruskiej-jest-nieakceptowalna-i-nieludzka




Źródło: Robert Maślak
Więcej w kategorii: Robert Maślak
Opublikowano: 2022-06-01 13:24:36

Coraz więcej dobrych wiadomości z Kościoła katolickiego. Z seminarium duchownego

Robert Maślak:


Coraz więcej dobrych wiadomości z Kościoła katolickiego. Z seminarium duchownego na Warmii w tym roku nie wyjdzie żaden nowy ksiądz. To pierwszy taki przypadek od 70 lat. Liczba świeceń w Polsce spadła w ciągu ostatnich 20 lat trzy, a w niektórych diecezjach nawet czterokrotnie. Rocznie blisko 60 księży rezygnuje z kapłaństwa, powszechne są także rezygnacje w trakcie nauki w seminariach. Podobna tendencja jest w innych krajach Europy. Rekordy bije Irlandia, gdzie w ciągu 3 lat z zawodu odszedł co 5 ksiądz. Spada także liczba wiernych.

Ma to swoją negatywną stronę, bo im szybciej imperium upada, tym bardziej chce kasy od państwa, żeby zamydlać ten upadek i nachapać się ile tylko się da.

https://wydarzenia.interia.pl/opolskie/news-dopadla-nas-straszna-bieda-diecezja-opolska-decyduje-sie-na-,nId,6062327


Źródło: Robert Maślak
Więcej w kategorii: Robert Maślak
Opublikowano: 2022-06-01 11:32:28

W najbliższą niedzielę, 5 marca 2022 r. Narodowy Dzień Praw Zwierząt Warszawa Na

Robert Maślak:



W najbliższą niedzielę, 5 marca 2022 r. Narodowy Dzień Praw Zwierząt Warszawa National Animal Rights Day 2022. Warszawa, pl. Zamkowy 14.00. Będę, uważam, że warto przyjść, warto wyrazić zainteresowanie, jeśli sprawy zwierząt są dla Ciebie ważne i chcesz zakończenia wykorzystywania miliardów zwierząt na świecie. Link do wydarzenia: https://www.facebook.com/events/491010372748947/

Fot. Andrew Skowron

Źródło: Robert Maślak
Więcej w kategorii: Robert Maślak
Opublikowano: 2022-05-31 17:13:01