Michał Pytlik:
[ad_1]
Wczoraj Donald Tusk raczył powiedzieć w TVN24:
„Chciałoby się zobaczyć policjantów tak aktywnych wtedy, kiedy mają do czynienia z twardymi związkowcami”.
Czy ktoś ze zwolenników Tuska i Platformy Obywatelskiej może mi wyjaśnić, dlaczego kobiet bić nie można, ale związkowców już tak? Dlaczego przemoc wobec kobiet to przemoc i łamanie praworządności, a nawalanka w związkowców już nie?
Podpowiadam: nie wolno bić ani jednych, ani drugich, a prawa pracowników i prawa kobiet są prawami człowieka i należy je jak najbardziej rozszerzać. Dlatego właśnie brońcie nas od Kaczyńskiego i od Tuska. Dla tych panów Polska już się skończyła.
[ad_2]
Źródło
Opublikowano: 2020-12-12 17:27:37