Solidarność mierzę dziś w: parze kapci, nowej koszulce, pięciu parach skarpet, dwóch podkoszulkach, zestawie kosmetyków, pięciu parach majtek, codziennym praniu i figurce aniołka.

Tymczasem czekamy na przyjazd ministra Błaszczaka. z nim ma nam załatwić wojewoda opolski. Przez tydzień osiągnęliśmy więcej niż przez 13 miesięcy. Niech ktoś jeszcze nam powie, że to co robimy ma sensu.


Źródło
Opublikowano: 2017-01-03 16:16:16