Bezrobocie w województwie opolskim ma dziś wynosić 7,7% i ma być jedno z najniższych po 1989 r.

w województwie opolskim ma dziś wynosić 7,7% i ma być jedno z najniższych po 1989 r.

Skoro jest tak świetnie, skoro ogłasza się już rynek pracownika, to dlaczego pracownice i pracownicy gastronomii zarabiają tak mało? Dlaczego ochroniarze muszą liczyć każdy grosz? Dlaczego firmy ze strefy ekonomicznej "sondują" rynek na Opolszczyźnie ofertami za minimalną krajową? Dlaczego ludzie zgadzali się ochraniać Folwark za 1,19 zł na godzinę pijąc deszczówkę?

Odpowiedź jest prosta: bo o sile pracowników i pracownic nie decyduje tylko liczba miejsc pracy, ale także prawne możliwości ich samoorganizacji i ze strony władz miasta.

Z tej okazji niektórzy opolscy dziennikarze i publicyści twierdzą, że nadzieja w Ukraińcach, bo opolanki i opolanie już nie chcą wykonywać pewnych prac. Wszystko lepsze niż podnoszenie pensji, jak należy rozumieć. Cóż, może właśnie dlatego nie chcą, że wbrew oczekiwaniom strategia sprowadzania inwestorów po niskich kosztach nie przyczynia się do znaczącego wzrostu zarobków?

Smutne jest to, że również na lokalnym podwórku zawierzyliśmy ekonomii dla przedszkolaków.

Źródło
Opublikowano: -08-04 13:19:56