[ad_1]

To co robi Ikonowicz można krytykować ale idea, która stoi za siecią placówek samopomocy prawnej i wsparcia jest pierwszorzędna. W ogóle takie miejsca powinny zostać wpisane do konstytucji, ustaw i otrzymać niezależność od lokalnych sitw i publiczne finansowanie na początku lat 90-tych. Jak można było być ślepym na produkcję takiej masy cierpienia przez te wszystkie lata? Przecież to hańba i w ogóle bezmyślność oraz pokazanie faka demokracji (i konstytucjom wszelakim), że w kraju gdzie wiadomo, że dokonuje się zmian własnościowych odwracających wiele rzeczy ogonem nie myśli się (nie pomyślało od razu!) o działaniach łagodzących, równoważących chociaż szanse na prawne dochodzenie roszczeń czy obronę przed chwytami poniżej pasa i jawnym krzywdzeniem osób nie mających zasobów ani czasu na uczenie się chałupnicze jak odbijać kruczki prawne. Czy jak dyskutować z cwaniakami nasłanymi przez skupujących ziemię bogaczy. Chodzi o skalę, bo są różne atrapy mniej lub bardziej funkcjonalne darmowych porad prawnych. Jednak przy skali prywatyzacji i reprywatyzacji systemowa forma zapewnienia oparcia stronie, która wiadomo, że będzie poszkodowana powinna być jednym z priorytetów zmian systemu.

Podziwiam tych, którzy na tym wzgórzu w Gdyni ciągle trwają i walczą o godność i poczucie sprawczości. Wiem, że niełatwo myśleć o solidarności czy sprawiedliwości społecznej w dzisiejszych czasach. W czasach kiedy rządzą technokraci rynkowi czy po prostu interesy. Łatwo popaść w rezygnację i wielu znam zrezygnowanych. Miasto powinno wspierać tak aktywne mieszkanki i mieszkańców, bo to jest prawdziwa promocja demokracji a nie tylko medale i certyfikaty.

[Relacja z Nowa.tv, mimo, że krótka, jest fajna bo padło trochę świetnych słów]

Jest pomoc dla mieszkańców gdyńskiego Pekinu. Unikną eksmisji? [WIDEO NOWA TV 24 GODZINY] – trojmiasto.eskainfo.pl

"Przeklęte Wzgórze" – tak powszechnie nazywana jest dzielnica Orlicz-Dreszera w Gdyni, powszechnie znana jako Pekin. Jej mieszkańcy z…
[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2017-11-07 05:16:50