[ad_1]

——————————–
Afera PCK rozkręca się
——————————–
Piotr Babiarz, poseł PiS, zrezygnował z członkostwa w partii. Według zeznań jednego z byłych już pracowników Polskiego Czerwonego Krzyża, poseł miał otrzymać od niego w kopercie 7 tys. zł. Pieniądze wyprowadzane z PCK pochodziły ze sprzedaży ubrań darowanych dla osób potrzebujących przez mieszkanki i mieszkańców Dolnego Śląska.

Układ wytworzony przez lokalne struktury PiS jest na tyle skomplikowany, że można się pogubić. Dlatego postanowiliśmy go rozrysować na schemacie. Mamy nadzieję, że będzie pomocny.

———————————–
Kłopoty z naszym postem
———————————–
Niedawno aresztowany został Jerzy G., zamieszany w tę aferę. Po tym jak poinformowaliśmy o tym na swojej stronie, otrzymaliśmy telefon z informacją, że mamy usunąć logo PCK z naszej grafiki, która informowała o dolnośląskim układzie PiS. Jeżeli byśmy tego nie zrobili, sprawa miała wejść na drogę sądową.

Z powyższych przyczyn usunęliśmy posty zawierające poprzednią grafikę i publikujemy ją w poprawionej wersji, bez logo PCK.

—————-
Tło sprawy
—————
Prawo i Sprawiedliwość od lat twierdzi, że walczy z “układem”. Ironia losu jest taka, że powinni zacząć od zwalczania układu we własnych szeregach. W sprawie wyprowadzania pieniędzy z Polskiego Czerwonego Krzyża, można mówić wręcz o zorganizowanej przestępczości. Za pośrednictwem prywatnej firmy założonej przez osoby pracujące w dolnośląskim oddziale PCK wg nieoficjalnych doniesień nawet 1 milion zł uzyskany w wyniku przestępczego procederu. Szefem akcji był Jerzy G., członek zarządu wałbrzyskiego zarządu, zawieszony już przez partię. Jerzy G. podejrzany jest również o wyprowadzenie 13 mln zł z Południowo-Zachodniej SKOK.

Działalność odbywała się kosztem tysięcy osób, dla których w dobrej wierze przekazali swoje ubrania mieszkańcy Dolnego Śląska. Trudno o bardziej nikczemny sposób zarabiania pieniędzy. Zgodnie z doniesieniami byłych pracownic i pracowników, nawet 50 tys. zł z tych brudnych pieniędzy mogło pójść na kampanię wyborczą PiS. O takiej kwocie słyszał Bartłomiej Łoś-Tynowski, były już pracownik PCK. Zeznał on, iż przed wyborami przed 2015r. miał wpłacić 7 tys. zł na konto Anny Zalewskiej, obecnie minister edukacji w rządzie PiS. Poinformował też, że zawiózł 7 tys. zł w kopercie Piotrowi Babiarzowi, posłowi PiS, szefowi okręgu wrocławskiego tej partii, wiceprezesowi PCK. O 50 tys. zł na kampanię PiS mieli mówić również Marek Brodzki, członek Zarządu Głównego PCK w Warszawie oraz księgowa dolnośląskiego oddziału. Miesiąc temu została zwolniona z pracy.

Ze względu na wagę sprawy śledztwo zostało przeniesione z prokuratury rejonowej do okręgowej. Prokuratura zainteresowana jest zarówno mechanizmem wyprowadzania pieniędzy z PCK jak i finansowaniem kampanii Prawa i Sprawiedliwości z tych pieniędzy. W szczególności, wg doniesień jednej z przesłuchiwanych osób, badany jest wątek pieniędzy przekazanych na konto Anny Zalewskiej.

[grafika w nagłówku zawiera napis: “Dolnośląski układ?”. Niżej znajduje się logo Polskiego Czerwonego Krzyża. Od niego wychodzi strzałka podpisana “1 000 000 zł ze sprzedaży ubrań dla potrzebujących”, skierowana w stronę napisu “Jerzy G., dyrektor PCK, były członek wałbrzyskiego zarządu PiS, radny Sejmiku DŚ’. Od Jerzego G. prowadzi strzałka w kierunku napisu “Bartłomiej Łoś-Tynowski pośredniczył w procederze wyprowadzania pieniędzy, zarabiał 1200 zł “na rękę”. Obok tego napisu znajduje się obrazek przedstawiający stos banknotów o nominałach 50 i 100 zł. Od niego wychodzą trzy strzałki. Pierwsza wskazuje na wizerunek kobiety podpisany “Anna Zalewska minister edukacji, poseł PiS”. Strzałka podpisana jest “7000 zł na kampanię”. Druga strzałka podpisana jest “50 000 zł” i skierowana w stronę oficjalnego loga PiS. Trzecia strzałka kieruje w stronę napisu “Piotr Babiarz wiceprezes PCK, szef wrocławskiego PiS, poseł”. Podpisana jest “7000 zł na gazetkę”. W lewym rogu znajduje się napis: "PiS przez lata opierał na walce z układem swój przekaz. Według doniesień księgowej i innych osób pracujących w PCK, układ stworzyli ich lokalni działacze z Dolnego Śląska, przyjmując na swoje kampanie wyborcze nawet 50 tys. zł.”]

Źródła:
1) http://wroclaw.wyborcza.pl/…/7,35759,22086530,pieniadze-z-p…
2) http://wyborcza.pl/7,75398,22163588,jak-polski-czerwony-krz…
3) http://www.gazetawroclawska.pl/…/wroclaw-radny-pis-w-aresz…/
4) http://wiadomosci.gazeta.pl/…/7,114883,23115063,posel-piotr…


[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2018-03-08 12:46:43