Spotkałem się dziś z Janem Śpiewakiem, który nagłośnił skandale reprywatyzacyjne w Warszawie. Śpiewak od lat walczy z układami w stolicy kasującymi grube fortuny na krzywdzie lokatorów i ich rodzin. Gdyby nie on, prawdopodobnie do dziś mafie działałyby po cichu.

Długo rozmawialiśmy o tym, jak chronić nasze samorządy przed układami, kolesiostwem i wsadzaniem rodzin do spółek. Podobieństwa między Warszawą a Opolem są zdumiewające. Najważniejsze jednak jest to, że z tymi patologiami można wygrać. Mieszkanki i mieszkańcy Opola oraz Warszawy muszą być wolni od cwaniaków, którzy obsadzają sowicie opłacane posadki w spółkach swoimi kumplami.

Cieszę się, że obaj mamy tę samą determinację, by przywrócić ludziom poczucie bezpieczeństwa.


Źródło
Opublikowano: -06-19 21:32:52