Równo rok temu byliśmy razem podczas protestów przeciwko projektom ustaw o Sądzie Najwyższym oraz Krajowej Radzie Sądownictwa w błyskawicznym tempie forsowanych przez PiS.

Nasz solidarny opór przeciw działaniom władzy dotarł do zagranicznej prasy i przyniósł efekty w postaci dwóch prezydenckich wet. Niestety, dalsze działania rządu pokazują, że ugięcie się przed wolą społeczeństwa było jedynie taktycznym unikiem. W piątek sejm przyjął projekt nowelizacji ustaw o sądach, Sądzie Najwyższym, Krajowej Radzie Sądownictwa i prokuraturze, dot. m.in. procedur obsadzania stanowisk sędziowskich w SN i wyboru I prezesa SN. Najważniejszy organ władzy sądowniczej stanie się dzięki nim atrapą, jednym z narzędzi partyjnej gry Prawa i Sprawiedliwości – partii, której nazwa od dawna brzmi jak szyderstwo.

Dzisiaj nowelizacja zostanie rozpatrzona przez Senat. Musimy tam być i wykrzyczeć nasze głośne “NIE” dla zamachu na konstytucyjny trójpodział władzy! pozwólmy, żeby nasze milczenie było odebrane jako zgoda na niszczenie Polski! Nie chcemy, by senatorowie myśleli, że – jak opisują to czołowe polskie media – jesteśmy zmęczeni czy znudzeni tematem zmian w sądownictwie.

O 17:00 widzimy się pod Senatem podczas kulminacji protestów!

[opis dla osób niewidomych: Na zielonym tle zdjęcie drogowskazu z napisem “Sejm i Senat”. Na pierwszym planie słowa: “JEDŹ POD SENAT! Popieramy przeciwko kolejnemu aktowi łamania praworządności w Polsce. Widzimy się już dzisiaj o 17:00 pod Senatem!”]


Źródło
Opublikowano: 2018-07-24 09:27:42