Państwomiasto na wygnaniu. Urzędnicy zażądali zaporowego czynszu

Jan Śpiewak:

[ad_1]
Gdyby centra handlowe funkcjonowały tak jak warszawski ratusz zarządza swoimi lokalami, byłyby w nich tylko banki i apteki. państwomiasto dało nowe życie ulicy Andersa, odbywały się w nim setki spotkan i wydarzeń społecznych. Takie miejsca należy otaczać ochroną a nie wyciskać z nich ostatnią złotówkę. W tym samym czasie tysiące lokali w Warszawie stoi pustych. Reforma polityki lokalowej, walka z korupcją, marnotrawstwem i nadużyciami w Zarządzie Gospodarowania Nieruchomościami to jeden z moich priorytetów.

Państwomiasto na wygnaniu. Urzędnicy zażądali zaporowego czynszu

[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2018-08-07 08:24:16