Fundacja Ocalenie:


Bibliotekarki twierdzą, że serie o europejsko-arabskich przygodach miłosnych to jedne z najpopularniejszych pozycji w ich zbiorach. Polki zaczytują się w kolejnych tego typu pozycjach i to bardzo często na nich opierają swój obraz kultury i ludzi z Bliskiego Wschodu.

„Mimo, że naciągane, opisy świata przedstawionego przez Shukri robią wrażenie na jej czytelniczkach. „Miałam cały czas skojarzenia z książkami Karola Maya – autora przygód Winnetou” – napisała jedna z blogowych recenzentek. ma chyba lepszego porównania. Polacy czytają przygody opisane przez Shukri tak, jak Niemcy zaczytywali się na początku XX wieku w historiach o mitycznym Apaczu Winnetou, który – co wiemy z z perspektywy lat – był raczej zlepkiem stereotypów o ludziach w pióropuszach, niż portretem prawdziwego świata. Amerykański krytyk palestyńskiego pochodzenia Edward Said nazywa takie nadużycia orientalizmem. To właśnie orientalizm, niezdrowa fascynacja, połączona z całą gamą uprzedzeń, przebija się przez prozę polskiej autorki.”

https://www.newsweek.pl/kultura/arab-pers-i-terrorysta-male-wielkie-klamstwa-laili-shukri/89drfnf?utm_source=fb&utm_medium=social&utm_campaign=fb_nw&fb&fbclid=IwAR367veMa7k_v8yTQDRwQuiglFtjPAcAQ_7WUp4Zz4Gw_Sn8kV14fsaXrzM

Arab, Pers i terrorysta. Małe, wielkie kłamstwa Laili Shukri

Źródło
Opublikowano: 2019-01-28 17:20:08