Zandberg powiedział na środowej konferencji prasowej w Sejmie, że projekt noweli Kodeksu karnego, który przewiduje m.in. zaostrzenie kar za pedofilię, to jest działanie "wyłącznie propagandowe". "Zaostrzanie przez Prawo i kar za pedofilię to mydlenie oczu, bo policja i prokuratura wciąż boją się wejść do siedzib biskupów i zająć dokumenty z procesów kościelnych". Polityk zaapelował do szefa MSWiA Joachima Brudzińskiego oraz ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, aby "wysłali policję i prokuraturę do siedzib biskupów, ponieważ tam znajdują się twarde dyski i dokumenty, które pozwolą ustalić kto z hierarchów kościoła był odpowiedzialny za ukrywanie pedofilii". Zandberg ocenił, że wymiar sprawiedliwości – jeśli chodzi o kwestie walki z pedofilią – "zawodzi". "Jeżeli chcemy, żeby winni ukrywania pedofilów, (oraz) ci którzy dopuścili się tych ohydnych przestępstw na małych chłopcach, na małych dziewczynkach, zostali pociągnięci do odpowiedzialności, to państwo może tchórzyć, państwo musi zachowywać się odważnie" – przekonywał.

https://www.pap.pl/…/news%2C452928%2Czandberg-lewica-razem-…

Zandberg (Lewica Razem): zaostrzanie przez PiS kar za pedofilię – „mydlenie oczu” | Polska Agencja Prasowa SA

Polska Agencja Prasowa SA, Polish Press Agency

Źródło
Opublikowano: 2019-05-15 15:24:15