Mówili strajkującym nauczycielom – tak samo jak mówili wszystkim strajkującym grupom przez lata – że jak się nie podoba,

Remigiusz Okraska:

Mówili strajkującym nauczycielom – samo jak mówili wszystkim strajkującym grupom przez lata – że jak się nie podoba, to droga wolna, zmienić zatrudnienie, nie ma przymusu w szkole. Ano nie ma.

2495 – dokładnie tyle jest ofert dla nauczycieli tylko w jednym oświaty (Mazowsze) na dzisiaj (wyszperał Łukasz Gawryś, dzięki!). Ktoś powie, że gdzie indziej jest mniej. Może, ale nauczycielskie pensje + koszty wynajmu czy zakupu nieruchomości w stolicy i okolicy skutecznie zniechęcą pedagogów do wędrówki za pracą.

A to dopiero początek problemów w szybko starzejącym się społeczeństwie. Większość szpitali w kraju (72%) ma wakaty pielęgniarskie. Coraz trudniej o branże, gdzie ich nie ma. Jasne, bezrobocie wcale nie jest takie małe poza aglomeracjami, ale oferty są wciąż często za kiepskie pieniądze, więc wystarczy dobry zarobek partnera czy sezonowa praca na Zachodzie, żeby mieć w nosie zasuwanie za 1500. I tych wakatów będzie coraz więcej bez znaczącego podniesienia pensji, bez zapewnienia godnych warunków pracy i bez szanowania godności pracowniczej, a nie pyszczenia, że jak się nie podoba to zmień pracę.

Po latach tego jałowego chamskiego szczekania, że zmieńcie pracę – nadchodzi dzień, w którym nie tylko bezczelni "pracodawcy", ale też ich wolontarystyczni kibice gadający o zmienianiu zaczną za chwilę rozbijać sobie nos o brak usług. Nauczycieli za półdarmo zajmujących się pół dnia ich dziećmi. Pielęgniarek za grosze siedzących po nocach na dyżurach na oddziale pełnym chorych i słabych. Mechaników samochodowych gotowych siedzieć do północy, żeby jaśniepaństwo miało szybką naprawę usterki. I dalej. Będzie coraz mniej chętnych do tyrania za psie pieniądze i wysłuchiwania pouczeń. Demografia jest nieubłagana, a wielu wakatów nie zapełnią ani imigranci (bo szybko zwieją dalej na zachód czy północ, gdzie wakaty też są, a wyższe), ani roboty (jak tam z nimi, bo już z 25 lat temu czytałem, że za chwilę nas zastąpią). Będzie tylko społeczna pustka jako następstwo wieloletniego szczucia, że jak się nie podoba, to coś tam. No to teraz zróbcie sobie coś tam, gdy zabraknie chętnych do waszej obsługi.

Źródło
Opublikowano: 2019-06-07 15:31:33