Razem:

Dni mijają, a dzięki propagandzie sukcesu rządzących dowiadujemy się, że leżymy na pieniądzach. Wcale do endokrynologa nie czekamy kilku lat. Wcale 20 oddziałów szpitalnych miesięcznie nie jest zamykanych. Wcale dzieciaki na oddziałach psychiatrycznych nie muszą leżeć na korytarzach. Wcale 98 proc. dorosłych Polaków nie ma problemów z zębami.

Wymieniać takich propozycji a'la Wiadomości możemy cały dzień. Jedno jest pewne. Ochrona zdrowia to pacjent w stanie krytycznym i niestabilnym.

Bez zwiększenia nakładów budżetowych do 7,2 proc. PKB pacjent nadal będzie mieć niekorzystne rokowania.


Źródło
Opublikowano: 2020-02-11 15:13:46