Daria Gosek-Popiołek:

Wiedzieliście, że "Ministerstwo Środowiska jest nowoczesną, profesjonalną, darzoną zaufaniem społecznym instytucją, racjonalnie zarządzającą zasobami naturalnymi, dbającą o edukację ekologiczną społeczeństwa oraz otwartą na współpracę w zakresie ochrony środowiska."[1]? Tak brzmi wizja Ministerstwa zapisana na oficjalnych stronach rządowych. Prawdopodobnie nie zapoznał się z nią jeszcze Michał Woś, który po kilku miesiącach bycia ministrem bez ministerstwa dopiero w marcu objął resort.

Swoją otwartość na współpracę zaprezentował w audycji "Rozmowy niedokończone" w TV Trwam ogłaszając, że Ministerstwo Środowiska podjęło prace nad ujawnieniem finansowania organizacji pozarządowych. W wizji ministra Wosia organizacje ekologiczne to sterowani przez obce interesy manipulatorzy opinii publicznej, a nie partnerzy do rozmowy. Na koalicji Kocham Puszczę minister odpowiedział tylko złośliwymi twittami pomijając zupełnie meritum sprawy.

Czy minister zajmuje się czymś więcej niż walka z obrońcami przyrody? Trudno powiedzieć. Ministerstwo nie posiada strony BIP. Pod światłym kierownictwem Michała Wosia nie opracowano jeszcze żadnego projektu ustawy czy rozporządzenia, we wspomnianej wyżej audycji nie został przedstawiony żaden pozytywny program działań.
Wysłałam dziś interpelację z pytaniami o plany ministerstwa – liczę, że jakieś jednak istnieją i urzędnicy wykonują pożyteczną pracę w dziedzinie ochrony środowiska, nawet jeśli nie wie o tym ich szef.


Źródło
Opublikowano: 2020-05-11 18:58:41