Daria Gosek-Popiołek:

Mszanka, Serafa, Rudawa, Dunajec, Słopniczanka, Kamienica, Bzura – to tylko kilka rzek, które w ostatnich tygodniach zostały zatrute przez spuszczone z oczyszczalni nieoczyszczone ścieki ? Tych zrzutów było w ostatnich tygodniach zatrważająco wiele, nie są to incydenty, dlatego trzeba powiedzieć to głośno: mamy do czynienia z olbrzymim problemem systemowym związanym z ochroną wody i jakością wody w Polsce.
Nasze rzeki wysychają, a niskie przepływy wody oznaczają problemy z jej jakością. Im mniej wody, tym trudniej o szybkie „rozcieńczenie” zanieczyszczeń. Zatruwanie rzek na tak ogromną skalę nie tylko szkodzi środowisku, ale stanowi też zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi. Bo stężenie substancji szkodliwych jest wyjątkowo wysokie. Więc te kilkanaście zrzutów ścieków oznacza duże zagrożenie dla ekosystemu, dla naszego zdrowia.

W czasie suszy powinniśmy szczególnie dbać o wody. Dlatego, podobnie jak Koalicja Ratujmy Rzeki / Save the Rivers Coalition, wystąpiłam do Głównego Inspektora Ochrony Środowiska i Najwyższej Izby Kontroli o sprawdzenie, dlaczego nasze rzeki są systematycznie zanieczyszczanie, jak wydatkowane są środki unijne przeznaczone na budowę oczyszczalni i kanalizacji, a także sprawdzenia dlaczego oczyszczalnie komunalne trują zamiast oczyszczać.


Źródło
Opublikowano: 2020-05-12 20:00:53