Daria Gosek-Popiołek:

Zgłosili się do mnie inspektorzy i inspektorki ochrony zabytków, którzy, mimo obietnic rządu oraz zapisów w ustawie budżetowej na rok 2020, wciąż otrzymali należnych im podwyżek. Małego tego, rządzący próbują się się ze swoich zobowiązań wycofać!
Tegoroczny zawiera przepisy, według których kwoty bazowe pensji pracowników i pracownic wojewódzkich urzędów ochrony zabytków miały zostać zwiększone o 6%. Ustawa uwzględnia również podwyższenie funduszy płac. To wynik ich wieloletniej walki z rządzącymi.
Obecnie inspektorzy i inspektorki zarabiają 2605 złotych brutto – to niewiele więcej niż płaca minimalna, a przecież wykonują wysoce specjalistyczną i ważną pracę.
Zwróciłam się z pytaniem do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, któremu podlegają wojewódzkie urzędy ochrony zabytków – kiedy pracownicy i pracownice dostaną wywalczone i zapisane w ustawie budżetowej pieniądze? Dlaczego dotąd zrealizowano tych przepisów? O to samo zapytałam również wszystkich wojewodów w Polsce.
Jakby tego było mało, w ustawach tzw. tarczy antykryzysowej rządzący umieścili zapisy, dzięki którym będzie można redukować zatrudnienie w urzędach lub zmniejszać jego koszty.
Dopilnuję, by Minister Gliński zrealizował swoje obietnice. Szczególnie teraz, w dobie kryzysu, państwo może zostawiać pracowników i pracownic samym sobie.


Źródło
Opublikowano: 2020-05-20 18:15:55