Maciej Konieczny:

[ad_1]

Szwedzka prokuratura zakończyła dzisiaj trwające ponad 34 lata śledztwo w sprawie zabójstwa premiera Olofa Palmego. Jego morderca już nie żyje i nie poniesie kary, ale to dobra okazja, żeby przypomnieć postać Palmego i jego polityczną drogę.

Olof Palme był demokratycznym socjalistą, premierem Szwecji i wieloletnim przewodniczącym Szwedzkiej Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej (SAP). Podczas swoich rządów kontynuował rozbudowę szwedzkiego państwa dobrobytu, wzmacniał pracowników i związki zawodowe. W połowie lat osiemdziesiątych w Szwecji uzwiązkowionych było nawet 80% pracowników. Palme wprowadził też podatek od “nadmiernych zysków”, z którego środki przeznaczono na przejmowanie przez pracowników części udziału w prywatnych firmach. Pierwotne plany dotyczące uspołecznienia akcji przedsiębiorstw były jeszcze ambitniejsze. Projekty ekonomisty Rudolfa Meidnera zakładały, że w ciągu kilku dekad większościowymi udziałowcami zdecydowanej większości dotychczas prywatnych przedsiębiorstw zostaną pracownicy. Takie rozwiązanie nie tylko radykalnie zmniejszyłoby nierówności ekonomiczne i społeczne, ale również pozwoliłoby pracownikom zarządzać firmami, dałoby samorządowi pracowniczemu realną władzę drastycznie zmniejszając władzę i wpływy najbogatszych. Tak ambitnych celów zrealizować się nie udało, ale państwo dobrobytu udało się rozszerzyć na kolejne obszary.

Rząd Palmego poprawił jakość ochrony zdrowia, wprowadził realne zasiłki dla osób z niepełnosprawnościami, rozbudował sieć żłobków i przedszkoli, zniósł opłatę za studia i przeprowadził reformę szkolnictwa, która gwałtownie zwiększyła dostęp mniej zamożnych dzieci do dobrej edukacji. Jedną z kluczowych polityk wprowadzonych przez Palmego była zagwarantowana prawnie równość płci, traktowana jako niezbędny element państwa dobrobytu. Podczas rządów Palmego nastąpiła też kluczowa faza realizacji Miljonprogrammet – gigantycznego państwowego programu budowy mieszkań. W ciągu 10 lat wybudowano ich aż milion i to w państwie liczącym 8 milionów mieszkańców!

Palme był też jednym z pierwszych przywódców, który głośno mówił o konieczności odejścia od spalania paliw kopalnych. Dlatego też silnie popierał rozwój energetyki jądrowej, a za jego rządów ruszyły prace nad nowymi reaktorami. Efekty tej polityki widać do dziś. To właśnie dlatego Szwecja może się dzisiaj pochwalić bardzo niskimi emisjami CO2.

W polityce zagranicznej był ostrym i konsekwentnym krytykiem sowieckiego komunizmu, kolonializmu i imperializmu. Równie stanowczo protestował przeciwko radzieckiej inwazji na Czechosłowację, amerykańskim zbrodniom w Wietnamie, apartheidowi w RPA czy dyktaturze Pinocheta. Wspierał czynnie Kurdów, Palestyńczyków i Afrykański Kongres Narodowy.

Olof Palme został zamordowany późnym wieczorem 28 lutego 1986 r. w centrum Sztokholmu, kiedy razem z żoną wracał z kina. Palme nie znosił polityków, którzy odgradzają się od społeczeństwa i często poruszał się na piechotę bez ochroniarzy. Tak było również tego wieczoru. Morderca strzelił mu w plecy z bliskiej odległości, drugi strzał niegroźnie zranił jego żonę. Kilka minut po północy, chwilę po przewiezieniu do szpitala premier zmarł. Jego śmierć była dla Szwedów wielką narodową traumą, a w jego pogrzebie wzięły udział dziesiątki tysięcy Szwedów, trzynastu prezydentów i dziewiętnastu premierów. Żeby uhonorować walkę Palmego o prawa człowieka na całym świecie, demonstracyjnie nie zaproszono przedstawicieli reżimów, które je łamały, w tym Chile, RPA i Kambodży.


[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2020-06-10 21:01:19