TRZEBA MYĆ ZĘBY PO INHALACJI Miło, że żaden lekarz nigdy mi o tym nie powiedzia

Bartosz Migas:


TRZEBA MYĆ ZĘBY PO INHALACJI

Miło, że żaden lekarz nigdy mi o tym powiedział. Od jakiegoś czasu mam astmę (nic dziwnego po 32 latach wdychania smogu) i codziennie się inhaluję. Niedługo po tym jak zacząłem poleciały mi zęby – tu ubytek, tam ubytek, tu ukruszenie. Nie jestem jakimś pedantem jeśli chodzi o higienę, ale no zęby myję regularnie i dokładnie, dobrą szczoteczką i dobrą pastą, nitkuję takoż. Oczywiście zupełnie nie łączyłem tego z inhalacjami, nawet mi to przez myśl nie przeszło, ale zastanawiałem się czy to ząb czasu wybija mi moje własne, czy stres, niedospanie, czy co tam jeszcze.

Dopiero niedawno dowiedziałem się od stomatolożki, że trzeba zaraz po inhalacji dokładnie umyć zęby, bo szybko się od chemii uszkadzają zęby. Jak teraz o tym myślę to jest to logiczne, ale zdawałem sobie z tego sprawy dopóki tego nie usłyszałem.

Ogólnie nabycie tej wiedzy kosztowało mnie dwa zęby do rekonstrukcji (w tym jedno leczenie kanałowe), 4 uleczone ubytki i trochę bólu (o kasie nawet wspomnę, wszystko oczywiście prywatne, więc jeszcze ocieram łzy rozpaczy).

wiem czy wszyscy wiedzieli, ja nie, więc puszczam info dalej.

Źródło
Opublikowano: 2020-07-30 12:59:08