Magdalena Okraska:
– Tu nam zimą w komórce facet zamarzł, nie miał mieszkania. A kiedyś jeszcze pracował, znałem go z huty, z walcowni – opowiada pan, który jest dobrym duchem naszych zawierciańskich wagabundów.
Źródło
Opublikowano: 2020-09-07 10:03:55