Sztuczne Chwasty:


28 listopada to rocznica wywalczenia przez Polki praw wyborczych. Jak rzadko, stanęła w awangardzie Europy, stając się jednym z pierwszych państw europejskich, w których posiadały bierne i aktywne prawo wyborcze (mogły być wybierane i mogły wybierać). Dwa lata temu rząd stroił się i puszył, jak to wspaniale mają w tym kraju kobiety i w ogóle jak to Polska kocha kobiety. Była to setna rocznica.

Na 102. rocznicę pokazała swoje prawdziwe oblicze i jak traktuje kobiety.

Zaostrzanie zakazu aborcji – wszak obywatelki drugiej kategorii nie potrafią podejmować racjonalnych decyzji i trzeba im zakazywać wszystkiego, co może to podważyć.

Pałowanie przez policjantów – skoro przemoc działała przez tyle lat, to czemu nie ma teraz zadziałać, wskazując im, gdzie ich miejsce? Dzisiejsze protesty znowu zostały uświetnione kotłami i waleniem gazem po posłankach.

Larum o zmianę definicji gwałtu – w końcu to gwałciciel najlepiej wie, kiedy gwałci, a nie osoba, którą gwałci. Szczególnie, gdy ma penisa, ten drugi mózg, który stoi za wszystkim, co polskie – a przynajmniej chujowością tego kraju.

Pierdolenie o powołaniu do dziewictwa albo dzieciorództwa przez ekspertki MENu – bo jak najlepiej powinny kobiety żyć, to wie tylko gigantyczna korporacja religijna zarządzana przez samotnych prawiczków w sutannach.

Dalej mamy problemy, które ciągną się od tych stu lat. Przemoc domowa. Systemowe wykluczanie matek. Nierówności majątkowe. Różnicowanie wynagrodzeń za tą samą pracę.

Aż chciałoby się powiedzieć, że gdyby cokolwiek zmieniały, już dawno zostałyby zdelegalizowane. Nie jesteśmy aż tak cyniczni – choć fakt faktem, że poleganie wyłącznie na wyborach i grzecznym niezgadzaniu się publicystów na łamach mainstreamowych mediów prowadzi tylko i wyłącznie do umacniania status quo na krótszą metę i utratę praw na dłuższą, co dobitnie pokazuje Polska.

Prawa zawsze zdobywa się w walce. Myślicie, że bez masowych protestów ktokolwiek by przejął się tym na dłuższą metę? Gdyby Polki zachowywałyby się tak, jak oczekiwał od nich liberalny komentariat albo prawicowi politycy pokroju Schetyny, sprawa już dawno zostałaby pogrzebana, a kolejne prawa utracone.

A tymczasem sprawiedliwość idzie swoją drogą. Nierychliwa, ale obok Aborcyjnego Dream Teamu, który nagle znacznie zwiększył swoje zasięgi, także Unia wyraża swoją dezaprobatę, a rezolucja Socjalistów i Demokratów została właśnie przyjęta.

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,26552006,parlament-europejski-przyjal-rezolucje-ws-protestow-w-polsce.html

W tym momencie warto powiedzieć jedno: Tak jak w leczeniu, zawsze będzie gorzej, zanim będzie lepiej.

Obraz: Pani kapral, Laura Knight, 1940

PS: Krótkie podsumowanie jak walczono o prawa wyborcze kobiet w Polsce u nieocenionej Zawisza https://www..com/mmzawisza/posts/2813349575621269


Źródło
Opublikowano: 2020-11-28 20:09:13