Adriana Rozwadowska:
O, właśnie odwiesiła się strona PiS-u i pdf z Nowym Ładem, więc doczytałam o 12 tysiącach złotych na dziecko. Za wiele Wam nie powiem, bo ten fragment liczy pięć zdań. To mało znaków, ale treść konkretna. Otóż okazuje się, że będą to jednak – dla co bardziej zdeterminowanych kobiet – 24 tys. zł.
Wciąż nie jestem pewna, czy tym razem ruszymy hurtowo na sale porodowe, natomiast: 12 tys. zł będzie przysługiwało drugiemu i każdemu kolejnemu dziecku w wieku od 12 do 36 miesięcy. Rodzice będą mogli wybrać: 1 tys. zł co miesiąc przez rok, czy 500 zł przez dwa lata.
ALE! Myk jest dość sprytny i obliczony na to, żeby efekty nie były zbyt odroczone w czasie. Bo jeśli kolejne dziecko przyjdzie na świat w odstępie nie dłuższym niż trzy lata po dziecku poprzednim, to kwota, pyk, zostanie podwojona do 24 tys. zł.
Sorry, ale to już nie jest wspieranie rodzin, to nie jest zachęta do rodzenia dzieci. To jest bodziec do ich namnażania jak najszybciej i jak najgłupiej – byleby wskaźnik dzietności wreszcie drgnął.
Spoiler alert: nie drgnie.
Źródło
Opublikowano: 2021-05-15 17:15:02